Senu był samograjem, Ikaros też się przydawał, natomiast coraz trudniej mi zrozumieć po co jest mechanika ptaka w AC: Valhalla. Kruk jest bezużyteczny, nic nie widzi, nie przydaje się w czasie eksploracji mapy. Po co on właściwie jest w tej grze?
Jak to się nie przydaje w czasie eksploracji? Pokazuje Ci ciekawe miejsca/zadania i materiały jakie możesz znaleźć czy choćby rozstawienie przeciwników w miejscówkach.
To co było w Odyssey, że nawet wrogów podświetlał przez ściany to była przesada IMO.
Co do przesady - pamiętajmy, że mówimy o serii gier, w których główny bohater porusza się na jednorożcu, przeżywa upadki z piramidy Cheopsa i zabija około 10 000 osób na edycję
Przesada od strony gameplayowej :) Po prostu był aż za mocny.
Kruk jest bezużyteczny ale można sobie nim polatać i zobaczyć krajobraz z góry, a to całkiem fajna rzecz.
Jest tak samo użyteczny jak w Odyssey. Z dwoma różnicami - nie oznacza od razu wrogów i skrzyń :)
Pół doby minęło i nikt nie skomentował tytułu...forum schodzi na psy
W Odyssey było dużo ptaków, a te które się tak ładnie świeciły to po "pacnięciu" ptaka można było zdobyć księżyc.