Te pytanie głównie jest skierowane do Panów, którzy dawno dawno grali w Gry przygodowe :) Otóż naszła mnie ochota na pewną starą grę przygodową, której nazwy nie pamiętam. Gra zaczynała się w domu dziadka, my graliśmy dziewczyną ( chyba ). W lodówce był chleb ( który mogliśmy sobie wziaść, regenerował HP ) itd. Wszystko działo się na pustyni ( tak jakby postapokalipotyczny świat, w dalszych etapach gry inne 'światy' ).
Z biegiem gry sterowaliśmy większą ilością postaci aka herosów ( chyba trzema ).
Ktoś to pamięta? Bardzo mi zależy :)
Już znalazłem. Jakby ktoś chciał wiedzieć, jest to Septerra Core
Septerra Core to znakomita gra i bardzo niedoceniona w świecie graczy. Ja miałem przyjemność w nią zagrać kiedy została dodana do któregoś z wczesnych numerów Komputer Świat GRY i samą rozgrywkę wspominam bardzo przyjemnie. Znakomity klimat i naprawdę wciągająca fabuła (walki trochę trudne, ale to też plus). Tyle, że pojawia się tutaj pewna nieścisłość... bowiem w mojej ocenie Septerra Core to raczej RPG aniżeli przygodówka...
