Witam. Padło mi chyba (?) chłodzenie w laptopie, gdyż ten bardzo szybko się nagrzewa, procesor w procesach wskazuje użycie 100% po czym, by się nie spalić wyłącza. Ile może orientacyjnie kosztować naprawa tego problemu albo czy jest możliwa naprawa tego w ramach gwarancji?
Ale czy przypadkiem nie stracę gwarancji, jeśli rozkręcę lapka?
Jak komputer na gwarancji, to śmiało go oddawaj. Jeśli po gwarancji, to należałoby go oczyścić samodzielnie. Trudne może być rozkręcenie laptopa, bo w zależności od firmy i modelu różnie z tym bywa. W internecie powinny być informacje jak rozkręcić Twój model.
Ja kilka lat temu miałem podobny przypadek, z tym, że laptop nadal działał tylko wentylator pracował cały czas. Rozkręciłem, wyczyściłem z kurzu i nałożyłem nową pastę termoprzewodzącą, bo stara była kompletnie wysuszona.
Laptop znów pracuje cichutko.
Jeśli chodzi o model jest to acer aspire 5742. Jednak jest to bardzo dziwne, by po roku użytkowaniu padł radiator (czy cholera go tam wie).
Wiesz co to jest radiator, i za co odpowiada?
Zgaduję, że w innych przypadkach również dziwi cię, że np. nie sprzątając, po roku czasu na półkach jest tona kurzu?
Oczywiście komputera stacjonarnego, też nigdy nie czyściłeś?
Wentylator do tego modelu kosztuje okolo 50 zl, jego wymiana to moze 5 minut roboty. Oczywiscie mozesz go tez przeczyscic i przesmarowac. Gwarancja powinna to obejmowac, ale pewny nie jestem.