Chodzi o Irattional Games twórców BioShocków czy też Tribes Vengance, SWAT 4. Ken ma się skupić teraz na gierkach do cyfrowej dystrybucji, więc bez niego to studio już nie będzie TYM studiem.
Czyli prawdopodobnie nigdy nie zagram w nic lepszego od Bioshocka i Infinite ehhhhhhh
Czyli prawdopodobnie nigdy nie zagram w nic lepszego od Bioshocka i Infinite ehhhhhhh
To jest kpina z wielu innych twórców
Kpiną jest porównywanie inyych devow do Irattional.
Znajdzcie mi jakieś niekonsolowe szutery w dzisiejszych czasach. ARMA?
Kpiną to jest przywoływanie Bioshocka (ZWŁASZCZA Infinite) jako najlepszej gry ludzi którzy stworzyli System Shocka 2 czy Freedom Force.
Najlepszym devsem było THQ ...
THQ było tylko wydawcą.
Whatever,i tak byli najlepsi .
http://poly gamia.pl/Polygamia/1,107162,15484036,Wielkie_zmiany_w_Irrational_Games__Tworcy_BioShocka.html
Skasujcie spację. :p
Co do samego samego wątku- strata w sumie nie jest jakaś wielka, Bioshock był super, aczkolwiek jeśli chodzi o samą rozgrywkę to był to wielokrotnie odgrzewany kotlet. Skoro Levine będzie robił gry Indie, to tylko się cieszyć- może wyjść z tego coś ciekawego. :)
Danulex [4]
Twórcy bioszoków? Konsolowych szuterów? Żadna strata.
Levine jest współtwórcą także pierwszego Thiefa oraz System Shocka 2 (podbieństwa Bioshocków do tej gry są aż nadto widoczne), a więc gier wybitnie PeCetowych, tak że wstrzymałbym się z tymi "konsolowymi shooterami" i "żadną stratą".
Inna sprawa, że:
Bleszynski właśnie oznajmił, że zamierza się skupić na dystrybucji cyfrowej...
Levine oznajmił, że zamierza skupić się na dystrybucji cyfrowej...
Kto następny?
Może Warren Spector w końcu by rzucił Gryzonia w cholerę i znów stworzył coś wybitnego?... Nawet jeśli miałoby to być coś w dystrybucji cyfrowej...
Twórcy przereklamowanych gier poszli do piachu. Żadna strata.
Może ich wykupi Gearbox, będą robić za przynętę na kasę jak to robili przy „produkcji" DNF i Alien:CM, kto śledził temat na bieżąco i wnikliwie ten wie.
A teraz would you kindly zakończmy ten temat.
Ich pierwsza gra ciągle pozostaje ta najlepsza. Bioshocki to niestety wielkie rozczarowanie. Odcinanie kuponów od SS2, a potem odcinanie kuponów od kuponów, no ale w erze coda rzeczywiście mogą uchodzić za wirtuozow :D
Fakt, SWAT 4 w swojej klasie był naprawdę niezły. Ale później nic wybitnego już nie udało im się stworzyć.
Oj nie strasz tak Lukas. Już myślałem, że chodzi o Rockstara.
Najlepszym devsem było THQ
THQ było tylko wydawcą.
^ Mocno kontrowersyjne słowa. Jego dwie ostatnie gry to jedne z najwyżej ocenianych gier tej generacji zarówno przez krytyków jak i graczy
Rockstar? Hahah. Rockstar skończył się na Vice City! Poza tym ich każda gra jest technicznym bublem jak dla mnie (mowa o prawie niegrywalnym IV i V czyt spadki klatek, ogólnie słaba płynność). Pewnie na poprzedniej generacji było podobnie bo wersje pecetowe GTA III - SA mają ograniczenia do 30 klatek (nie przymusowe ofc)
Ogame rozpadli się bo Ken tak chciał. Przecież 2k zbija kokosy na ich grach więc po co mieliby ich niszczyć?
Najlepszy developer którego już nie ma? Westwood, 3do, black isle - to były firmy.
Kpiną jest porównywanie inyych devow do Irattional.
No właśnie, dlatego oni się rozpadli a 'inni devovie' nie. Dlatego nie ma co porównywać i obrażać innych twórców.
Survival of the fittest Widać tacy wspaniali nie są. Sorry, byli.
rozpadli się bo Ken tak chciał
Widocznie robienie takich 'ideałów' (hłe hłe) nie zaprofitowało mu odpowiednio. Ale nie smutaj Lukas, może zrobi w końcu coś grywalnego na tablety. Coś co będzie trzymać się kupy, gameplayowo i fabularnie.
BTW
Może zrobi sobie indyka, coś a'la Dear Esther, po tak kiepskim gameplayu w Bioshocku i bardzo dobrej historii mógłby uderzyć w coś takiego i postawić na samą historię.
Ogame_fan dobrze prawi.
O ile starszych gier Levine'a się nie czepiam, i choć uwielbiam Bioshock 1, tak zarówno jedynka jak i Infinite (w szczególności) byłyby dużo lepszymi grami gdyby wypieprzyć całe to strzelanie i wszystkich przeciwników na zbitą mordę.
Zresztą, przy produkcji Infinite wylazło, że Ken niespecjalnie radzi sobie z zarządzaniem dużym studiem. Gra zaliczyła kilka obsów, budżet się rozbuchał, sporo planowanych ficzerów zostało wyciętych, a ostatnia ćwiartka gry wygląda mi na robioną w duuużym pośpiechu. Tak konstrukcyjnie, jak i fabularnie.