Jakie są wg. was najlepiej pokazane ?
wg. mnie
Lato-zdecydowanie GTA Vice city, klimat tych hawajskich koszul, muzyka z lat 80-tych, coś wspaniałego.
Jesień- Disciples 2, ponury klimat,deszcz, i jeszcze raz ponuro
Zima-Hitman 2, dzięki tej grze zakochałem się w Sankt Petersburgu i chciałbym kiedyś zobaczyć to miasto właśnie w zimę. Misje w Japonii również rządzą.
Wiosna-ciężko powiedzieć :)
NIE !
Zima - Red Dead Redemption, był w górach łądny śnieg :)
A gdzie wiosna?
Zima - Mafia II, mimo wielu wad, klimatu tej grze odjąć nie można.
Mi się zima zawsze kojarzy z tym gniotem Lost Planet - tak mi się ten szajs gdzieś w głowie zakodował, że nie mogę się go wyzbyć i choćbym nie wiem jaką przezajebistą zimę w grze zobaczył tak zawsze będę pamiętał o tym ścierwie.
Gdy jednak ww. nieporozumienie odchodzi gdzieś w dalsze obszary mózgu to niemal natychmiast przychodzi mi Gothic 3 - północne tereny były niesamowicie klimatyczne i to chyba moja ulubiona zima w grze.
Jesienią to mi bardzo zalatuje w Skyrim toteż tego bym się trzymał. Tereny zaśnieżone też są całkiem niezłe aczkolwiek G3 to dla mnie nie przebije.
Lato... hmm... ciężko stwierdzić ale chyba to co widziałem w GTA San Andreas podchodzi pod letni klimat.
Z wiosną mam najwięcej problemów - w FUEL jest kilka takich fajnych miejsc na mapie, które zalatują wiosenną atmosferą. A poza tym to nie wiem... jakoś mi nic mi do głowy nie przychodzi...
Mi się zima kojarzy z początkowymi misjami w pierwszych Commandosach, jak się zostawiało ślady na śniegu, albo zakopywało zielonego bereta ;)
Just Cause 2 - Wszystko w jednym...
Zima - zdecydowanie i nieodwołalnie Mafia II. Nieziemski klimat, zwłaszcza o zmroku z już zapalonymi latarniami. Nie cierpię zimy i śniegu, ale w tej grze jest urocza :P
Poza tym - nic innego tak od razu, bez zastanowienia nie przychodzi mi do głowy - widocznie nei zrobiło na mnie takiego wrażenia. Chociaż... Lato - to chyba DiRT i OS w Hiszpanii, ten pierwszy w karierze, w południe.
Mafia II to chyba jedyny sandbox, gdzie możemy pojeździć samochodami po oblodzonych drogach :) Chyba, ze nie grałem w ten Just Cause 2.
Zima --> Max Payne I i II, Fahrenheit
Jesień --> Heavy Rain
Lato --> GTA: Vice City i GTA: San Andreas
Patrząc na tytuł wątku, i myśląc o zimie, od razu przyszedł mi na myśl właśnie hitman 2. Zimowe misje w Rosji były obłędne. No, małym wyjątkiem była misja Hidden Valley, okropnie zabugowana.
Wiosna w grach kojarzy mi się tylko z Jade Empire. Jakoś rzadko wykorzystywana ta pora roku w grach jest ...
Za to jesień... tylko Commandos. Misja z dodatku gdzie trzeba odbić szpiega a zielony beret ukryty jest w szopie z narzędziami... Coś pięknego.. W sumie zimna w Commandos też była śliczna
Teraz, w zimę to: Max Payne 2, Hitman 2, i Wiedźmin, pasuje do jesiennego klimatu ( wszystkich świętych, ponurość itp.)
Wiosna - może Gothic? On miał taką wiosenną pogodę
Lato - GTA San Andreas & Vice City
Jesień - Need for Speed: Hot Pursuit 2 (były tam fajne jesienne trasy)
Zima - Mafia II, Skyrim, seria Max Payne