Witam, ostatnio mam duży problem z myszką, mianowicie gdy gram w cokolwiek i fpsy momentami spadną do 40-50 i generalnie widać ze komputer daje z siebie wszystko żeby udźwigać te 40-50 fpsów i wtedy myszka działa tak jakby miała kupę włosów pod laserem. Momentami nie możliwe jest obrócenie się w grze. Mimo obciążenia gdy gra chodzi w tle, myszka chodzi normalnie na pulpicie i w każdym innym miejscu. Zacina się cholernie tylko w grach tylko gdy fpsy spadają ale nie przypominam sobie że żeby myszka w grach chodziła normalnie trzeba mieć zawsze 60 fpsów. Ktoś zna możliwe przyczyny problemu?