https://www.youtube.com/watch?v=c3TQ7oipd_s
Co to za muzyka z 1:10? Gdzieś jakbym to słyszał.
btw. bardzo dobry odcinek jak zwykle! Mariusz po raz kolejny uświadomił mnie w jakim chlewie żyjemy i jak polska daje sie cwyciulać na każdym kroku. Wspierajmy maxTV najlepszą telewizję.
up
Nikt niewie? Myślałem że gol to eksperckie źródło informacji w każdej dziedzinie, a tu taki bubel.
Pil nie o to mi chodziło :D Tylko o muzykę jak lecą napisy, max tv, tzw. intro.
Mi to nie brzmi jak muzyka z reklamy tylko uwaga taka mdła, typowa wstawka przed jakimś programem informacyjnym. Eh wspieramy najlepszą telewizję, Golonko siedzi w stanach, zbija miliony na Liberty Dajrekt, paypalu od wyborcow Korwina to sobie moze gadac.
Takich "kawałków" masz na pęczki na specjalnie wydawanych płytach np. przez tę firmę
A propos materiału (obejrzałem początek) - Pan Max mówi o kompromitacji mediów,
a sam z odmianą nazwiska lidera KNP ma mały problem :D
<- Kolejny kwiatek z "wiarygodnej telewizji"
"Biurokratów w Brukseli może być aż 170 tyś.
To prawie trzy razy więcej niż liczą Polskie Siły Zbrojne".
Z tego wniosek, że nasz armia liczy sobie coś koło 40K żołnierzy. :D:D:D
Chyba, że coś źle policzyłem. Albo Pan Max ma jakieś tajne informacje o redukcjach.
I jeszcze "na jednego żołnierza brytyjskiego przypada dwóch biurokratów z Brukseli".
Nawet jeśli przyjąć te "nieoficjalne" dane Pana Maxa, to dość mocno mija się z prawdą.
The total strength of UK Forces Service Personnel was 198,810 at 1 April 2014
W tym - Regular Forces -> 159 630 plus 3000 Gurkhów ;)
Tak się robi wodę z mózgu.
Można powiedzieć wszystko.
I tak nie wszyscy sprawdzą.
Żenujący Kolo - nko.
Wymiękłem przy jego interpretacji manipulacji przekazem i "sukcesach" Korwina.
Laskowik kiedyś mówił o traktorze, który ma trzy koła dobre. Dobrze brzmi.
a dobiła mnie informacja o wszystkich zdolnych wykonawcach, którzy pojechali śpiewać do Niemiec.
Niestety zza Oceanu gorzej widać.
Wymuszony chichot też godny dziennikarza z najwyższej półki ;)
Ja rozumiem frustracje i rozgoryczenie.
Kiedyś brylowało się na ogólnopolskich antenach.
Teraz ostał się jeno "jutiub". :D
A zatem "Wspierajmy Max TV" :D:D:D bo przecież o to tu głównie chodzi.
Pan Max niemiałby udziału w okłamywaniu ludzi jaki to by był cel. Prawda jest taka jak w dzisiejszym odcinku mówił. UE się skończy i niemcy przejmą Śląsk. UE to złodzieje, nie czerpiemy dotacji z unii w 100%, dodatkowo przez takie żydowskie kraje jak Grecja tylko na tym tracimy. Wspierajmy maxtv jedyną telewizję która mówi jak jest!
O cholera to juz widze jaki byl cel tego watku. Skoro Maks Golonko popiera Korwina oraz Ruch Narodowy to nigdy nie moze klamac, tak samo jak Ci ktorych popiera, ze o takich oczywistosciach nie pomyslalem od razu.
Pan Max niemiałby udziału w okłamywaniu ludzi jaki to by był cel. Prawda jest taka jak w dzisiejszym odcinku mówił. UE się skończy i niemcy przejmą Śląsk. UE to złodzieje, nie czerpiemy dotacji z unii w 100%, dodatkowo przez takie żydowskie kraje jak Grecja tylko na tym tracimy. Wspierajmy maxtv jedyną telewizję która mówi jak jest!
Tiiiiaaa.
I to by było na tyle jeśli chodzi o dyskusję.
Lepiej było zostać przy "muzyce z intra" :D
Wymiękłem przy jego interpretacji manipulacji przekazem i "sukcesach" Korwina.
A dla mnie w polskich realiach, polityk, który jest konsekwentny w swoich przekonaniach od 20 lat i ma szanse dostac sie do sejmu to jest jednak sukces.
Kolonkowe dotacje i usmieszki sa irytujace, ale nie zmianiaja tego, ze merytorycznie ma to rece i nogi.
Nie oglądam Kolonki, ale jego komentarz odnośnie akcentu dziennikarzy tvn zmiótł mnie z krzesła. Należy im się.
best.nick.ever -> polityk, który jest konsekwentny w swoich przekonaniach od 20 lat i ma szanse dostac sie do sejmu to jest jednak sukces
To tak jakby powiedzieć, że nikomu nieznany wykonawca muzyki pop odniósł sukces,
bo przez 20 lat, konsekwentnie nie nauczył się śpiewać.
Polityk ma być skuteczny.
Ma swoją wizję funkcjonowania Państwa wprowadzać w życie.
Jeśli nie jest w stanie przekonać do niej wyborców, to znaczy, że nie odniósł sukcesu.
Minas -> Należy im się - Racja. Słuchając takich "zatwardzonych" przekazów uszy więdną. Choć jak przypomnę sobie wczesnego Pana Maxa, który nawiasem mówiąc tak pięknie klękał z kwiatami przed Panią Jolantą Kwaśniewską, to też mu się czasami zdarzało "nadakcentować" :D
PIL --> Skoro dla ciebie najlepszy polityk = najwiekszy populista (bo do tego sie to niestety sprowadza w demokracji), to slusznie nie glosujesz na Korwina.
Polityk ma być skuteczny.
Ma swoją wizję funkcjonowania Państwa wprowadzać w życie.
Jeśli nie jest w stanie przekonać do niej wyborców, to znaczy, że nie odniósł sukcesu.
Sam sobie zaprzeczasz.
Największe poparcie mają Ci, którzy mają najwięcej kasy na spoty wyborcze i kampanie dla ciemnej masy sprzed telewizorów.
Wiadomo, że nie wybiorą jakiegoś Mietka o którym słyszeli 2 słowa, a nigdy nie słyszeli jego poglądów.
U nas skuteczność polityków polega na dotarciu do koryta, po tym czar pryska i wszystkie plany i obietnice wyborcze odchodzą w zapomnienie, ba nawet obietnice zmieniają się w karę (podwyższenie podatków).
Czyli mówisz, że obecny rząd który dorwał się do władzy jest skuteczny? Chyba w robieniu głupa, okradaniu obywateli, wydawaniu pieniędzy na bezsensowne inwestycje, które w większości kończą się fiaskiem, nieustanne afery (AmberGold itd) Może dla kogoś kto żyje na przyzwoitej stopie życiowej nie ma to żadnego znaczenia kto rządzi dopóki mu dobrze, ale... trzeba pomyśleć o dobru ogółu, a nie tylko jednostki.
Rozumiem, że Grodzkie i inne Biedronie to sukces polskiej polityki?
Ok, może źle Cię odczytałem.
wysiak -> Pokaż mi gdzie napisałem najlepszy polityk = najwiekszy populista bo nie widzę.
Pokaż mi gdzie napisałem, że nie głosuję na Korwina, bo nie widzę.
Czader -> Sam sobie zaprzeczasz. O! W którym miejscu? Ja napisałem jak powinno być. ty piszesz jak jest.
Czyli mówisz, że obecny rząd który dorwał się do władzy jest skuteczny? - Gdzie? Bo nie widzę.
trzeba pomyśleć o dobru ogółu, a nie tylko jednostki. - No, chyba, że tak. Tylko gdzie tu miejsce dla Korwin-Mikkego?
Rozumiem, że Grodzkie i inne Biedronie to sukces polskiej polityki? - He he he. Daj Pan spokój. Myślałem, że rozmawiamy poważnie.
Minas Morgul
Nieoglądam zbytnio telewizji, ale po tym co pan max pokazał to aż ciężko uwierzyć jakie chamstwo i manipulacja krąży w tv i innych mediach. Niedosyć że analfabeci nie umiejący mówić z odpowiednim akcentem. To jeszcze wciskają kit ludziom którzy jedyne informacje o świecie czerpią z gazety i wiadomości, no bo skąd. Nawet własnemu krajowi niemożna ufać. Propaganda i paranoja.
PIL -->
Pokaż mi gdzie napisałem najlepszy polityk = najwiekszy populista bo nie widzę.
No sam twierdzisz, ze jakosc polityka definiuje sie tym, ilu wyborcow jest w stanie przekonac do zaglosowania. Nie chodzi o to jakie poglady reprezentuje, nie chodzi o to czy jest w nich staly - jedyne co sie twoim zdaniem liczy, to dorwanie sie do koryta i "rzadzenie". Dopiero co sam to napisales.
Pokaż mi gdzie napisałem, że nie głosuję na Korwina, bo nie widzę.
A glosujesz?
wysiak -> Pliiiizzz. jedyne co sie twoim zdaniem liczy, to dorwanie sie do koryta i "rzadzenie".
Naprawdę muszę Ci to wykładać jak krowie na rowie?
A glosujesz? - Takie socjotechniki Panie Kolego to nie ze mną ;)
PIL -->
Naprawdę muszę Ci to wykładać jak krowie na rowie?
Alez wyloz, czy naprawde musze ci wklejac cytaty z twoich wlasnych postow sprzed parudziesieciu minut?
Polityk ma być skuteczny.
Ma swoją wizję funkcjonowania Państwa wprowadzać w życie.
Jeśli nie jest w stanie przekonać do niej wyborców, to znaczy, że nie odniósł sukcesu.
Oto co napisales - kogo zgodnie z ta definicja moznaby nazwac skutecznym politykiem w Polsce? Przeciez nie PO, ktore rzadzi od prawie dwoch kadencji, a zadnych swoich postulatow sprzed pierwszych wygranych wyborow nie wprowadzilo w zycie - obiecywali obnizki podatkow, redukcje biurokracji, itd, a co wprowadzili, to kazdy widzi. To sa twoim zdaniem lepsi politycy, niz ktos, kto spelnia swoje obietnice?
Takie socjotechniki Panie Kolego to nie ze mną ;)
To nie jest zadna socjotechnika, to zwyczajne proste pytanie. Ja przykladowo nie wstydze sie swoich pogladow, i nie wstydze sie przyznac na kogo glosuje. Ty natomiast - jak to kiedys ujal prezydent Walesa - rzniesz glupa, zamiast normalnie odpowiedziec.
To tak jakby powiedzieć, że nikomu nieznany wykonawca muzyki pop odniósł sukces,
bo przez 20 lat, konsekwentnie nie nauczył się śpiewać.
Nie. To nie to samo.
Polityk ma być skuteczny.
Ma swoją wizję funkcjonowania Państwa wprowadzać w życie.
Raczej niewykonalne bez wiekszosci w sejmie. Czyli wszystkie partie nie bedace przy wladzy = nieudacznicy, nieproduktywni itp....
Nie. To nie to samo.
To w takim razie inaczej.
JWKNR*
Biznesmen A od 20 lat konsekwentnie produkuje nikomu niepotrzebną przewijarkę do kaset wideo.
Jakoś wiąże koniec z końcem, ale jego dni są raczej policzone.
Biznesmen B produkował takie same przewijarki, ale pomyślał, zmienił organizację pracy, wprowadził nowy asortyment, unowocześnił park maszynowy. Jego produkt sprzedaje się jak ciepłe bułki.
Który z nich Twoim zdaniem odniósł sukces?
wszystkie partie nie bedace przy wladzy = nieudacznicy, nieproduktywni itp....
Nie! Tylko niech nikt mi nie wmawia, że odniosły sukces.
Pierdi2222
Pierwsza normalna odpowiedź od ciebie z którą w 100% się zgadzam.
Max otworzył mi oczy. Wspierajmy maxTV jedyną telewizję która mówi jak jest.
PIL
Przedsiebiorca- polityk. No sorry, ale to raczej smieszne porownanie.
A sukces mozna rozumiec na rozne sposoby. Trzeba jednak przyznac, ze po tylu porazkach, tkwiac nadal w swoich pogladach i dostac sie do sejmu (teoretycznie) to jest jakis wynik.
Wystarczy spojrzec na innych politykow, ktorzy przy pierwszym niepowodzeniu zmieniali oboz. Niestety, ale wiekszosc obecnych parlamentarzystow wydaje sie bezideowa. I juz niewazne czy lewa czy prawa strona. Dla nich jest to po prostu nieistotne. Byle byc przy korycie.
No sorry, ale to raczej smieszne porownanie. - Jasne. Niech Ci będzie. Kolejnej próby wyjaśnienia nie podejmę.
A sukces mozna rozumiec na rozne sposoby. - Oczywiście. Prezes Kaczyński po 7 z rzedu porażkach wyborczych też może w jakimś sensie mówić o sukcesie.
wysiak -> Alez wyloz, czy naprawde musze ci wklejac cytaty z twoich wlasnych postow sprzed parudziesieciu minut?
Proponuję czytać ZE ZROZUMIENIEM.
To nie jest zadna socjotechnika, to zwyczajne proste pytanie. - Pytanie zamiast odpowiedzi na pytanie to właśnie socjotechnika.
PIL -->
Proponuję czytać ZE ZROZUMIENIEM.
Dokladnie to robie. Tobie tez to proponuje - w dyskusji warto czasem rzeczowo odpowiadac na pytania, zamiast tylko stekac "proponuje czytac ze zrozumieniem".
Pytanie zamiast odpowiedzi na pytanie to właśnie socjotechnika.
Zatem odpowiem - nigdzie nie napisales, ze nie glosujesz na Korwina, nigdzie nie napisales, ze nie glosujesz na Korwina. Z glupot, ktore wypisujesz, wywnioskowalem, ze NIE glosujesz na Korwina. Zgadlem zatem, czy nie - czy nadal bedziesz sie migal od prostej odpowiedzi?
w dyskusji warto czasem rzeczowo odpowiadac na pytania - Prawda. Czasami warto też zdjąć klapy z oczu.
Z glupot, ktore wypisujesz, wywnioskowalem
Panu już dziękujemy.
EOT
I nie. Nie głosuję na Korwina. Ten etap mam już dawno za sobą.
Podsumowujac - nie jestes w stanie rzeczowo odpowiedziec na zaden moj post, dodatkowo - jak wlasnie przyznales, choc dlugo sie przed tym broniles - mialem racje od poczatku, w dodatku cierpisz na demencje starcza.
Pa-pa!
wysiak -> Pozwól, że ja podsumuję.
Na co mam rzeczowo odpowiedzieć?
Na bełkot, którym usiłujesz mnie ściągnąć do swojego poziomu, czy na prztyczki, którymi mnie raczysz?
Pomimo siwej głowy nie cierpię na demencję, a skoro uważasz, że piszę głupoty, to pokaż gdzie i zmiażdż mnie argumentami,
a nie tekstami w stylu "co ty tam wiesz". Poza tym nie przyznawaj sam sobie racji bo to trochę głupio :D:D:D
Jeśli masz na myśli ten fragment swojego postu-> kogo zgodnie z ta definicja moznaby nazwac skutecznym politykiem w Polsce? Przeciez nie PO, ktore rzadzi od prawie dwoch kadencji, a zadnych swoich postulatow sprzed pierwszych wygranych wyborow nie wprowadzilo w zycie - obiecywali obnizki podatkow, redukcje biurokracji, itd, a co wprowadzili, to kazdy widzi. To sa twoim zdaniem lepsi politycy, niz ktos, kto spelnia swoje obietnice?
To jużodpowiadam
"Polityka skutecznego" mylisz z "politykiem uczciwym".
Wytłumacz mi jak to się do cholery dzieje?
zadnych swoich postulatow sprzed pierwszych wygranych wyborow nie wprowadzilo w zycie -
obiecywali obnizki podatkow, redukcje biurokracji, itd, a co wprowadzili, to kazdy widzi
I ludzie wybrali ich po raz drugi!!!!???? Jakaś paranoja!
Poza tym którego z polityków (partię) masz na myśli pisząc ktos, kto spelnia swoje obietnice?
Zapatrzyłeś się w KNP? O.K. Twoje prawo.
Tylko nie odbieraj innym prawa do wyrażania swojej opinii innej niż Twoja,
bo tak zachowują się dzieci, którym ktoś obraził ich ulubionego "Hirołsa".
Janusz Korwin-Mikke i KNP zdobywają coraz większe poparcie?
Wejdą do PE?
Zasiądą w ławach Polskiego Sejmu?
O.K. !
Po 20 latach politycznego niebytu (będziesz zaprzeczać?) to ogromny sukces.
Janusz Korwin-Mikke przez 20 lat wierny swoim ideałom?
To nie sukces, to powinność każdego polityka.
Być może jestem naiwny, bo wciąż jeszcze mam nadzieje na jakieś rzeczowe i normalne dyskusje
Niestety użytkownicy tacy jak Ty uświadamiają mi gdzie jestem.
PIL -->
"Polityka skutecznego" mylisz z "politykiem uczciwym".
Wytłumacz mi jak to się do cholery dzieje?
No wlasnie nie wiem jak to sie dzieje, ze to ty za polityka "dobrego" uwazasz polityka "skutecznego" (czyli dobrego w manipulowaniu wyborcami), a nie polityka "uczciwego", wiernego swoim przekonaniom.
I ludzie wybrali ich po raz drugi!!!!???? Jakaś paranoja!
Absolutnie sie zgadzam.
Poza tym którego z polityków (partię) masz na myśli pisząc ktos, kto spelnia swoje obietnice?
JKM, byl raz w Sejmie (w pierwszej kadencji), dostal sie tam obiecujac przeprowadzenie lustracji, i co obiecal, to dotrzymal (stad zreszta w glownej mierze wzielo sie te 20 lat politycznego i medialnego niebytu). Z racji siwej glowy powinienes chyba to pamietac, chyba ze naprawde demencja starcza dopadla...
Zapatrzyłeś się w KNP? O.K. Twoje prawo.
Tylko nie odbieraj innym prawa do wyrażania swojej opinii innej niż Twoja,
bo tak zachowują się dzieci, którym ktoś obraził ich ulubionego "Hirołsa".
A gdzie konkretnie zauwazyles u mnie checi odebrania ci prawa do wyrazania opinii?
Janusz Korwin-Mikke przez 20 lat wierny swoim ideałom?
To nie sukces, to powinność każdego polityka.
Wlacznie z tymi, na ktorych ty glosujesz? Tak pytam z tylko ciekawosci, bo na razie dowiedzielismy sie tylko, ze na Korwina "juz" nie glosujesz (albo nigdy nie glosowales). Wiec albo wcale nie glosujesz, albo wstydzisz sie publicznie przyznac na kogo oddajesz glosy.. Coz, ja przynajmniej sie nie wstydze...
Być może jestem naiwny, bo wciąż jeszcze mam nadzieje na jakieś rzeczowe i normalne dyskusje
Niestety użytkownicy tacy jak Ty uświadamiają mi gdzie jestem.
Uswiadamiaja ci, ze jestes na forum dyskusyjnym, gdzie do zaistnienia rzeczowych i normalnych dyskusji potrzeba przykladowo zwyczajnie odpowiadac na zwyczajne pytania i wypowiadac sie merytorycznie, zamiast jakichs unikow typu "takie socjotechniki panie kolego to nie ze mna ;)"?
A jesli nie o to chodzilo, to chcialbym zapytac co masz konkretnie na mysli, piszac "tacy jak Ty" (i po jaka cholere piszesz "ty" z wielkiej litery w zwrocie, w ktorym ewidentnie starasz sie mnie obrazic).