Kupiłem sobie ostatnio tą ciekawą roślinkę i po pewnym czasie "nakarmiłem" ją dwiema muchami domowymi.Najwyraźniej jej smakowały bo już ich nie wypuściła.Po dwóch dniach na pułapce z muchą pojawiła się brązowa plama która się powoli rozchodzi na jednym "skrzydełku"pułapki ,zdjęcie >>
Czy to normalne (czytałem że pułapki są jednorazowe) że takie plamy się pojawiają na pułapce z ofiarą ?
Bardzo bym prosił o jakieś wskazówki.
Była żywa jak roślinka ją capła :),poza tym jakby była "nie świeża" to muchołówka po pewnym czasie otworzyłaby pułapkę.
Brązowe plamy na liściach muchołówek to dosyc częsty problem.Jest kilka powodów ich powstawania. Aby wiedziec co jest źle trzeba widziec jak była hodowana. Zwrócie uwagę zwłaszcza na:
-Oświetlenie
Zbyt ostre światło może spowodować oparzenia na liściach i pułapkach. Nie jest to poważny problem, roślina "przyzwyczai" się po pewnym czasie do nowych warunków. Nowe liście nie będą już ulegały poparzeniom.
- Przelanie.
To już niestety poważniejszy problem. Brązowe plamy na liściach mogą być efektem przelania rośliny, innymi słowy nadmiernej ilości wody. Doprowadza to do gnicia kłączy, liści oraz pułapek. By temu zapobiec, należy odpowiednio roślinę podlewać. W przypadku przelania muchołówki, należy uciąć zgniłe liście , obmyć delikatnie kłącza w wodzie destylowanej i przesadzić. Powinno się dodać do torfu odrobiny gruboziarnistego piasku i keramzytu, co zwiększy dopływ powietrza do korzeni. Muchołówki nie lubią mokrego, zbitego podłoża.
Jak je podlewać?
Wodę lejemy do podstawki, w której stoi doniczka. Przed następnym podlewaniem pozwalamy wodzie całkowicie wyschnąć i powtarrzac. Należy jednak pilnować by podłoże było stale wilgotne. Nie można trzymać w podstawce wody bez przerwy.