Mam w tym semestrze bardzo fajny przedmiot zwany Design i mam w ramach niego zaprojektować samochód dla kobiety :) Tak więc - czego wam w samochodzie brakuje? Schowka na krem, podstawkę na torebkę, miejsce na buty na zmianę? Co uważacie za fajny bajer który przydałby się kobiecie w samochodzie?
I druga sprawa - wolicie samochody obłe, kanciaste, sportowe, małe? Może jakieś konkretne modele wam się podobają? Wszelka opinia mile widziana i bardzo proszę o wypowiadanie się kobiet i oszczędzenie męskich komentarzy, że kobiety nie powinny prowadzić i tego typu bzdur ;)
Z tego co się na drogach naoglądałem, mogę jasno stwierdzić że kobietom w samochodzie najbardziej brakuje autopilota.
spoiler start
Nie mogłem się powstrzymać ];->
spoiler stop
czego wam w samochodzie brakuje? Schowka na krem, podstawkę na torebkę, miejsce na buty na zmianę?
Ja bym raczej nie proponował schowka na kosmetyki, czy buty... (Za duże prawdopodobieństwo, że płeć piękna będzie chciała prowadzić i malować się/zmieniać buty na raz...)
Może coś w stylu dziurek koło pedałów, aby można było łatwo prowadzić w szpilkach...
P.S. Wszystkiego Najlepszego z okazji dnia kobiet :)
Z obserwacji - 3x większego lusterka (najlepiej powiększającego) w zasłonkach przeciwsłonecznych, do malowania się w pośpiechu na czerwonym świetle :] (więc schowek na kosmetyki też by się przydał). Na pewno też podstawki na torebkę pomiędzy fotelami i jakiegoś dynksa na umocowanie komórki. I pas pokryty czymś miękkim, żeby nie obcierał skóry jak się prowadzi w lato z odsłoniętym dekoltem.
aha - kobiety nie powinny prowadzić ;)
Osobiście nigdy jeszcze nie spotkałam się z tym, żeby kobieta się malowała podczas jazdy samochodem/na światłach...
Odnośnie schowka na buty dla mnie akurat byłoby super rozwiązanie, bo prowadzenie w obcasach nie dość, że nie jest bezpieczne to jest niewygodne, a nie lubię jak mi się buty walają po podłodze w samochodzie..
Serio proszę o oszczędzenie sobie komentarzy Panów pod hasłem 'z moich obserwacji' bo chodzi mi o opinię KOBIET dla których ten samochód miałby być skierowany, a nie Panów którym bardzo dużo się wydaje.
Nam kobietom, kiedy prowadzimy, najbardziej brakuje w samochodzie
spoiler start
mezczyzny - kierowcy.
spoiler stop
przydalaby sie tapicerka wylozona kafelkami, zeby sie czuly bardziej komfortowo
Ja bym przeprojektowal calkowicie miejsce kierowcy:
http://cezal.net.pl/images/produkty/fotel_golem_6.jpg
Ps. Wszystkiego najlepszego
A jeśli obserwacja jest tak mniej więcej 15-letnia to tez o kant dupy potłuc :)? Mi się wydaje, że nic mi do mojego samochodu nie brakuje, ale pewnie moja dziewczyna wspomniałaby o śmietniku na wszystkie papiery i puszki - i miałaby w tym rację, bo nie musiałbym zbierać po miesiącu śmieci poupychanych gdzie popadnie :).
Ale skąd taka agresja na troskę o kobiecy dekolt :(?
wsHy$Cy nA mishCzuFf!!1 xD xD :*
Nie jestem kobietą, ale wiem czego Wam brakuje.
Zamiast bagażnika mogłybyście mieć dużą garderobę.
Wszystkiego najlepszego z okazji Dnia Kobiet!
Oj faceci... nutce pewnie ręce opadły po tych waszych "śmiesznych" wypowiedziach... :/
Spytałem się siostry, powiedziała że jak dla niej fotele są za twarde, i zawsze narzeka na brak miejsca z tyłu. No ale skoro się jeżdzi Yarisem... :)
Moja była dziewczyna jeżdzi Mercedesem, tzw. "Beczką", i z takich babskich rzeczy to chciałaby nawiew, który nie wysuszałby jej skóry na twarzy, czy że nie byłby tak ciepły... coś koło tego ;) Kiedyś mi o tym opowiadała, że musiała czasami jeździć trzy godziny do Krakowa, a potem narzekała na skórę na twarzy po potraktowaniu jej nawiewem przez ten czas.
Druga siostra nie prowadzi, bo nie ma prawka.
BTW Wszystkiego najlepszego :)
SnT [ gry online level: 84 - U R ]
Czasem jest mi naprawdę wstyd że jestem mężczyzną.
Duzo wiekszy wstyd bedzie jak nie bedziesz mogl byc.
Mojej zonie wystarczy jedna rzecz: automatyczna skrzynia biegow.
Dobrze, że nutkaaa nie miała pytania do ludzi, którzy np. nie mają internetu... ;)
Z moich obserwacji wynika, że dziewczyny lubią auta małe (szaleją za np. VW Beetle), praktyczność nie ma dla nich większego znaczenia (kosztem wyglądu - duże lusterka w Subaru Foresterze? gdzie, po co! jak to wygląda!). Automatyczna skrzynia biegów to dla kobiety wielka ulga, pełna zgoda ze smugglerem (dla odmiany ;)).
Co do designu, to jasne, że powinny królować miarę opływowe kształty, jasne wnętrza, jaskrawa karoseria (nie to, że lubią, ale żeby ludzie jadący z przeciwka zdążyli uciec w razie czego). Hybryda Fiata 500 i Beetle to je to. Smart też za bardzo męski nie jest, ale design ma troszeczkę spaprany i chyba żadnej mojej kumpeli się nie podoba.
A ze sportowych aut to wiele dziewczyn lubi czarne BMW i Calibry, obowiązkowo z łysym szoferem, który nie uznaje rękawów w koszulkach i nigdy nie spuszcza ręcznego, bo na prostych pali gumę a w zakrętach driftuje.
COKOLWIEK na torebkę /ale to już Ci Nutko pisałam :)/
W swoim aucie stwierdzam dwie cechy idealne pod auto dla kobiety: światła włączające się z automatu i fakt, że samoczynnie zamyka się po 30 sekundach. :D
Ale duże lusterka boczne są nieekonomiczne. Kobieta chce na siebie popatrzeć kontrolnie w czasie jazdy, chwila nieuwagi i już samochód o coś zahacza, bo lusterko jest słoniowate!
Kształty obłe/sportowe, najchętniej z jakąś taką drapieżną linią ;)
Ech, panowie. Z moich obserwacji - nienawidzę was. :)
Większości kobiet wystarczy jak będzie ładny, czerwony i błyszczący ^^
Mnie wiecznie brakuje miejsca do bezpiecznego położenia/schowania torebki, kończy się z reguły na tym, że leży albo na tylnym siedzeniu, albo z tyłu na podłodze - tak i tak niedobrze.
W tym jednym zgadzam się z Megerą, poza tym całkiem odwrotnie - nie mam problemów z włączaniem/wyłączaniem świateł czy zamykaniem auta. A duże lusterka są fajne, bo dużo w nich widać.
Ponadto z takich bardziej wyrafinowanych gadżetów sięgnięcie wlewu na płyn do spryskiwaczy i bagnetu do sprawdzania poziomu oleju nie powinno wymagać podnoszenia maski :) A, jeszcze jedno - brakuje mi kosza lub uchwytu na worek na śmieci i o ile nie mam pasażera wszystko ląduje na podłodze z przodu, i dopiero przy okazji tankowania wygarniam wszystko - ale to ani fajne, ani przyjemne.
Większości kobiet wystarczy jak będzie ładny, czerwony i błyszczący ^^
Oczywiście mówimy o samochodach.
Meghan
tyle się najeździłam w "niekobiecym" aucie, że też nie mam problemów ze światłami czy zamykaniem - ale w moim nowym samochodzie wydało mi się to dość zabawne i robione typowo pod "babę". :)
I jeszcze jedno. Żaden szanujący się samochód nie może być czerwony. :)
To co począć z Magdą M.?
(tak wiem, to nie czerwony tylko, zapewne, rubinowo-koralowy ;)))
edit
Specjalnie dla niepotrzebnie zdenerwowanej autorki tematu spytałem się dziewczyny o jej zdanie - babski wóz powinien mieć też komfortowe siedzenia. A ta podstawka na torebkę i lusterko do twarzy też by były nie od parady :).
Duże szyby, przód i tył tak zaprojektowane żeby można łatwo zorientować się gdzie się samochód kończy, automatyczne światła, automatyczne wycieraczki, dużo schowków, duży, bezpieczny, mały ze sportowym zacięciem, kabriolet, kombi. To mniej więcej lista życzeń kobiet kierowców z którymi zdarzyło mi się rozmawiać na tematy motoryzacyjne.
Nie ma samochodu dla kobiet, to pojęcie jest poronionym pomysłem marketingowców którzy starają się zrobić klientowi papkę z mózgu, i co gorsza im się to udaje, a kobiety tym samym pozwalają robić z siebie jakąś grupę specjalnej troski motoryzacyjnej.
Lista "kobiecych" samochodów które widuję pod żłobkiem córki:
Peugeot 607
Mercedes ML 330
Vectra B
BMW 5
Peugeot 206
VW Golf
Audi Q7
Zafira
Kharman < mniej wiecej cos w tym stylu co Ty chcialem tu napisac, dodałbym jeszcze Cayenne, Land Cruiser oraz X5, X6 - bez zartów, wiekszosc paniusi w moim miescie jezdzi własnie nie czyms małym, tylko jak najwiekszym, wysokim i najlepiej terenowym. I pozniej widac taka blond diablice metr-szescdziesiat ledwo wystającą zza kierownicy 3 tonowego Land Crisera (orurowanego koniecznie i najlepiej czarnego) Czasami to wyglada wrecz przekomicznie.
duze swiatla, kobiety mysla wtedy, ze maja takiego wielkiego, mechanicznego pluszaka, powaznie :)
Okazało się (jak zwykle:), że golowicze płci męskiej:
a) nie rozumieją słowa pisanego
b) mają za nic wniosek założyciela wątku
c) nie potrafia pisac na temat
Cymbalstwo się szerzy :)))
Okazało się (jak zwykle:), że golowicze płci męskiej:
a) nie rozumieją słowa pisanego
b) mają za nic wniosek założyciela wątku
c) nie potrafia pisac na temat
Cymbalstwo się szerzy :)))
Nigga, please! Jakich innych odpowiedzi powinna się spodziewać autorka, zadając takie pytanie na forum, na którym porywach w porywach do czterech kobiet, w tym jedna z poważnymi problemami osobowościowymi?
kamehameha ---> to chyba logiczne - spodziewała się, ze odpowiedza owe cztery osoby.
Ale nie, lepiej jak zwykle wpieprzyć się w wątek i wyrazić swoją nikogo nie obchodząca opinię.
To jest własnie typowe dla GOLa :)
swoją droga ciekawy socjologiczne temat - czy w ten sam sposób wirtualne persony zachowują się w realnym świecie?
w tym jedna z poważnymi problemami osobowościowymi?
cos więcej w tym temacie?
- po pierwsze cabrio ;)
- miejsce na torebkę, na buty
- coś gdzie można przywiesić okulary słoneczne i komórkę
- duży bagażnik z przegródkami na zakupy
- wygodne fotele, najlepiej z funkcją masażu :D
w tym jedna z poważnymi problemami osobowościowymi?
cos więcej w tym temacie?
smalczyk
No co Ty, mnie nie znasz? ;D
swoją droga ciekawy socjologiczne temat - czy w ten sam sposób wirtualne persony zachowują się w realnym świecie?
Pytasz poważnie? To jakiś żart? Marna prowokacja? Oczywiście, że NIE i nie jest to żaden "ciekawy socjologicznie temat", tylko oczywizm na temat którego napisano niezliczone ilości stron.
kamehameha ---> 'oczywizmem' jest, i to na ten temat napisano całe strony :), że ludzie realizują swoje niespełnione życiowo potrzeby i wszelakie zaburzenia psychiczne kreując nie istniejący w rzeczywistości portret osobowościowy w sieci.
Megera ---> akurat jestes jedną z sensowniejszych dziewuch na tym forum (w sensie ogólnoludzkim - a nie że reszta was jest niesensowna:) - więc jeśli szczwiak pokroju kame pisał to o tobie to ewidentnie wyłazi kompleks małego ptaka i niedowartościowanego ego ;P
Bardzo dziękuję wszystkim Paniom za odpowiedzi i niektórym Panom za poważne podejście do tematu ;)
Tak jak Kharman podał kilka modeli, może mogłybyście same podać modele które wam się podobają wizualnie?
kamehameha ---> 'oczywizmem' jest, i to na ten temat napisano całe strony :), że ludzie realizują swoje niespełnione życiowo potrzeby i wszelakie zaburzenia psychiczne kreując nie istniejący w rzeczywistości portret osobowościowy w sieci.
Tego by tylko brakowało, żeby ludzie w prawdziwym świecie zachowywali się tak jak w intenecie.
Oczami wyobraźni widzę taką sytuację: wychudzony kurdupel z pryszczami na twarzy i w okularkach podchodzi do o pół życia od siebie starszego (i ze trzy razy szerszego) człowieka po czym wypala mu prosto w oczy: "Mocne słowa jak na starego alkoholika!".
Albo inna sytuacja: łysawy księgowy w średnim wieku odpala w kierunku chłopaka który mógłby być jego synem: "Jutro muszę skopać ogródek, ale zapraszam - później będziemy mogli się ponapierdalać".
Prawdziwa patologia zaczyna się wtedy, gdy zaczynamy postrzegać prawdziwych ludzi przez pryzmat ich internetowego alter ego, w Internecie możesz być kim chcesz i ciężko jest nie ulec tej pokusie. ;)
smalczyk Ciebie tyo naprawde zona musi bic :). Ustanowiles sie takim forumowym obronca kobiet ze nawet nie rozrozniasz kiedy jest cos dla zartu a kiedy na powaznie ;)
a do tematu; moja dziewczyna preferuje za to typowo meskie auta.
smalczyk
Tu chodzi o to, że każdy jest profesjonalnym psychologiem i nagle się okazuje, że powinnam się leczyć. Na cito. :) Głównie dlatego, że mam jakieś tam swoje zdanie i ośmielam się wyjść z kuchni. ^^
Nucia
Mnie się najbardziej podoba to moje! ;)
A tak poza tym, Honda Civic. Lubię też linię Seatów /nowa Ibiza, nowy Leon/.
A z ciekawostek, to pewna moja koleżanka jest zakochana w Fordzie Fusionie i nie mogę wyjść ze zdziwienia, bo ja bym nigdy takiego klocka nie zechciała. ;)
Drackula ---> jak stwierdził kamehameha - w necie możesz ustanawiac się kim chcesz :)
A że czesto spotykam się na tym forum z napinactwem i maczyzmem (którego większość misiów zapewne w realu nie realizuje - bo przeciez prężyć muskuły w rzeczywistości jest o niebo trudniej), tedy postanowiłem sobie, że osiodłąm białego rumaka, wezmę chochlę w garsć i wyruszę na walkę z wiatrakami męskiego chamstwa :))
Btw - klaps od żony wcale nie musi byc czymś nieprzyjemnym, spróbuj ;P
A tak na poważnie - osobiście jak widze w tytule wątkuu"do krakowiaków/kobiet/murzynów" to raczej omijam go szerokim łukiem bo nie jestem ewidentnie adresatem. Naprawdę dziwnym jest, że tak niewielu ludzi to rozumie.
kamehameha --->
Prawdziwa patologia zaczyna się wtedy, gdy zaczynamy postrzegać prawdziwych ludzi przez pryzmat ich internetowego alter ego, w Internecie możesz być kim chcesz i ciężko jest nie ulec tej pokusie. ;)
od stwarzania mojego alter ego mam gry komputerowe, nie przestrzeń publiczną. To, ze twarzy nie widać, nie oznacza, że mam ochote robic z siebie błazna.
Megera ---> wyjscie z kuchni jest nadal tematem tabu w naszym zaściankowym społeczeństwie :)
od stwarzania mojego alter ego mam gry komputerowe, nie przestrzeń publiczną. To, ze twarzy nie widać, nie oznacza, że mam ochote robic z siebie błazna.
To fajnie, chciałbym zobaczyć czy w prawdziwym świecie reagujesz na żarty dotyczące kobiet z takim samym oburzeniem co w internecie.
smalczyk, jak juz zaobraczkuje to sprawdze. nie bede probowal przed bo jeszcze ucieknie ;P
No i czasami ciezko jest nie byc zlosliwym, niech jeszcze zainstaluja w kierownicy monitor dla Facebooka, wziecie auto bedzie mialo nieziemskie, pal licho bezpieczenstwo na drodze :)
kamehameha ---> dobre żarty tym się różnią od zlych, że sa dobre :)
Drackula ---> od kiedy się zainstalowałem na fejsbuku szczerze mówiąc zdecydowana większość nagabywaczy, których spotkałem, to faceci - więc nie byłbym przekonany, czy faktycznie to kobiety są stroną dominujacą tego portalu
Jeżeli mogę to w imieniu mojej narzeczonej, 3 podstawowe rzeczy, które powinien mieć samochód:
- wysoko podniesiony fotel (czyli regulacja wyskości fotela)
- automatyczna skrzynia biegów
- jeśli jednak jest to auto z ręczną skrzynią, koniecznie system zapobiegający staczaniu się do tyłu ze wzniesienia ( :D )
Nie odnotowałem nigdy, żeby brakowało jej schowków na pierdoły i inne podobne sprawy.
Podobają jej się z wyglądu Fiat 500, Nissan Micra i Toyota Rav 4.
kamehameha
a ty w prawdziwym świecie rozmawiasz z kobietami? I też masz takie śmieszne żarty? :)
Drackula
złośliwości złośliwościami, ale ostatnio to nie kto inny, jak mój kolega skasował sobie yariskę, bo był zajęty GPSem. ;>
smalczyk nie wiem o jakich nagabywaczach mowisz :).
do pracy musze dojezdzac autobusem bo mi ciule parkingu nie dali i widze ze wiekszosc mlodych dziewczyn/kobiet posiada smartfony i jedyne co na nich robia to przewijanie facebooka :)
Spotkanie sie z sytuacja ze kobieta za kolkiem jedna reka nanosi puder a w drugiej trzyma fona tez nie nalezy juz do zadkosci.
Moim zdaniem auto dla kobiety (dla pewnej ilosci facetow tez) powinno miec jak najmniej dupereli co przyczyniaja sie do rozpraszania uwagi kierowcy.
Drackula ---> mówię o takich co to ślą zaproszenia o dodanie ich do listy znajomych :)
jak zabierzesz kobietom te zabawki to skupią się całkowicie na sytuacji dorogwej - i wtedy faceci będą królowac w statystykach nie tylko groźnych wypadkó, ale i drobnych stłuczek.
Naprawde tego chcesz? ;PP
zle forum na takie pytania :D tutaj chlopcy jezdza autami, ale w need for speed :(
nutkaaa - z wyglądu podobają mi się honda civic 5D, citroen C3. Ogólnie lubię nie za duże samochody, choć historycznie najfajniej jeździło mi się VW Ogórkiem. Ale to było auto z duszą :)