Poodpinalem wszystkie kable z komputera, bo zmienialem biurko monitor podlaczony byl na zlaczce DVI. Podpialem wszystko na nowo i oczywiscie komputer normalnie dziala monitor nie reaguje to znaczy dziala, ale po prostu nie wyswietla obrazu. Probowalem cos z BIOsem, takze nie wyswietla obrazu. Moglby ktos pomoc? Podobno to cos z dyskiem ale nie jestem przekonany.
Podstawowe pytanie, podpiąłeś do karty graficznej przewód czy do płyty głównej?
Skoro zmieniałeś tylko biurko, to może się zakręciłeś i podłączyłeś kabel przez pomyłkę do wyłączonej zintegrowanej karty graficznej.
Edit: wujek był szybszy :)
Musiał dobrze podłączyć skoro był w Bios.
Dobrze rozumiem że plyta z początku startuje i możesz wejść w Bios?
Może faktycznie dysk się odpial. Jest jakis komunikat o dyskach ? Bios widzi dyski?