Od rana jestem w lekkim szoku... Ktos sie dobijal na moj telefon, numer wydawal mi sie znajomy, ale nie mialem go zapisanego. Pozniej sms zebym sie skontaktowal, nie podpisany. No to wrzucilem numer na google i...
linki na odloty i garsoniere... Nie bede wglebial sie w temat, kto wie o co chodzi ten wie, kto nie wie, ten widac za mlody :>
Opinie na garsonierze ma dobre, zdjecia tez spoko. Moja ciotka jak nic, 101% pewności. Zgadza sie imie, adres, wyglad (bez twarzy bo zaslonieta), numer telefonu.
W sumie to nie jest moja prawdziwa ciotka, taka przyjaciolka rodziny od 17 lat. Znam jej meza, dzieci (juz po 18tce). W sumie nie moja sprawa ale....
owa osoba swoja dzialalnosci uskutecznia w mieszkaniu ktorego wynajmujacym jest moja mama - mama tam nie mieszka juz, ale przekazala klucze tej ciotce. No i teraz pytanie mnie meczy: czy powinienem mamie powiedziec o tej sytuacji?
W sumie biznes sie kreci juz od 2 lat, ale jak wlasciciel sie dowie, to moze miec pretensje...
Swoja droga wyobrazcie sobie moja mine jak sie zorientowalem :)
Pamietam jak kiedys koledze zamawialismy na urodziny striptizerke z odlotow, na foto byla calkiem fajna niunia, a przyjechała niefajna panna w siódmym miesiącu ciąży. :D
A Twoj watek bardzo fajny, lubie takie pomysly, dziwne jednak, ze ciotka uzywa prywatnego numeru do zabawy w dawanie dupy. Jesli jednak to prawda to nie wiem na co czekasz, kreci Cie, ze ktos sobie robi burdel u Ciebie w mieszkaniu?
Troche niezrecznie tlumaczyc to mamie, najbardziej bedzie mi sie podobal ten fragment, w ktorym bedziesz wyjasnial jak na nia trafiles, rozumiem, ze nie ma mozliwosci zebys to nagral :D?
A teraz czekamy na attyle ktory wyjasni nam moralne aspekty tej sytuacji :D
O kurde, jaki szok musiałeś przeżyć xD
Jeśli powiesz możesz doprowadzić do rozpadu rodziny tej ciotki, ale widać, że tam raczej nie ma co ratować skoro tym się ona zajmuje.
Ja bym powiedział. Ew. zastanowił się, czy ktoś psikusa nie robi na stronce, bo takie rzeczy też się zdarzają.
Tez sie zdziwilem, ze ten sam numer ma. Teraz ma juz inny na ogloszeniach, ale w necie wszystko zostaje :)
Sprawa jest o tyle trudna ze ciotka ma duze problemy finansowe, z tego powodu sie zajela tym fachem - a przynajmniej tak podejrzewam. :)
I z tego co wiem to zalega z czynszem, wiec jak sie ja wywali to zostanie jedynie kupa kasy do zaplaty... Troche patowa sytuacja.
Oczywiscie mozna zagrozic ze jak nie odda kasy to rodzina sie dowie, ale to by bylo malo ludzkie... :/
Swoja droga wlasnie czytam jej wszystkie wypowiedzi na garso :) Heheh, zawsze wiedzialem ze internet jest niebezpieczny, ale zeby az tak :)
Molpi: Nie jest prowo. Zwisa mi czy wierzysz czy nie. Z prowokacji wyroslem jakies 5 lat temu.
No wiesz, nie chce nic sugerowac, ale zawsze moze zaplacic w tego no, hmm.... niesmaczne
Z prowokacji wyroslem jakies 5 lat temu.
Data Rejestracji: 24 marca 2009
Pamiętam jak kiedyś szukałem pracy i miałem podobną sytuację. Jakiś facet do mnie dzwonił w celu umówienia się na rozmowe kwalfikacyjną. Wpisałem nr w google w celu znalezienia więcej informacji (to była chyba jakaś mała prywatna firma) i wyskoczyło forum dla gejów z jakimiś ogłoszeniami. Oczywiście na rozmowe kwalifikacyjną nie poszedłem.
Myszczoor -> wygoogluj Azzie gry-online
_MyszooR_ --> nie wiem z czego smiejesz sie, "koniec jest blisko" jest z nami prawie od poczatku istnienia tego forum :)
Taaaa. Popularnosc zaczela mnie meczyc swego czasu :P
A wracajac jeszcze do sprawy to zona chodzi i sie smieje, bo od razu mowilismy ze ciotka tam k##widolek sobie zrobila :>
Nawet nie wiedzielismy jak to blisko prawdy bylo :P
Czad. Daj linka do zdjęć ciotki. Ładna? Czy w wachlarzu usług ma też anal?
to jesst azzie ? nie wiedzialem nawet :P
oddzwoń, zapytaj ile ...
spoiler start
... kosztuje Twoje milczenie :D
spoiler stop
Ta, tylko jak oddzwonisz to powiedz, że dzwonisz z odlotów
Murinio: HAHAHAA :)
Ale tak serio: powinienem mamie powiedziec czy nie?
Ktos sie dobijal na moj telefon, (...) Pozniej sms zebym sie skontaktowal
może to już nimfomania się zaczyna. Oddzwoń!
[edit]
ja bym powiedział, niech już to mama podejmuje decyzzje. Może dać jej delikatnie do zrozumienia, że nie życzy sobie schadzek w jej mieszkaniu (nie wiem na jakiej zasadzie "ciotka" dysponuje kluczami do mieszkania). Albo niech odpala działkę od numerka :)))
Bez jaj, kobieta jest prostytutką, do tego nie opłaca Wam mieszkania? Albo strasznie słabo jej idzie, albo Was dyma. Obstawiam to drugie.
Do tego robi to od kilku lat w Waszym lokalu. Sąsiedzi na pewno wiedzą. Klienci będą się błąkali jeszcze jakiś czas po jej wywaleniu. Powodzenia przy sprzedaży.
PS. W świetle w/w faktów nie masz wyjścia. Zostań jej alfonsem ]:->
Ile masz? 3 dychy na karku? Przekroczyłeś? I pytasz o takie rzeczy na forum gry-online?
Matko...
piokos, bartek: Przekonaliscie mnie. Dzwonie do mamy... Trzeba nakablowac :)
stanson: A na jakim mam pytac? Moze od razu na garso, to mi moze sama odpowie? :P
A przeciez nie bede pytal wsrod znajomych... Sam nie wiedzialem co o tym myslec...
No nie wiem na jakim, może na żadnym tylko samemu pomyśleć, odnaleźć się w sytuacji i podjąć decyzję?
Jak ciotka (koleżanka rodziny) fajna to bym użył małego szantarzyku...albo darmowe usługi albo wszyscy się dowiedzą muahahahahha :D
mirencjum, ta. Znam kilka dziwek z przymusu, ale większość z nich para się tym z wyboru. Bilet do UK to grosze, znalezienie tam prostej pracy trudne nie jest. Zarobki nawet lepsze, niż na nierządzie, skoro nawet nie wydala na czynsz. Jak ktoś woli dawać dupy, to powodzenia. Ale w swoim mieszkaniu.
Azzie, z ciekawości, jak oceny ciotki? :D
jasonxxx => przypomnij mi kto wrzucał fotki z orgii seksualnych na forum? Wyleciało mi z głowy...
bartek --> Bilet do UK to grosze, znalezienie tam prostej pracy trudne nie jest. Zarobki nawet lepsze, niż na nierządzie, skoro nawet nie wydala na czynsz.
Z kraju ojczystego wyrzucać na poniewierkę chcesz klasę pracującą, gnębioną przez kamieniczników?
bartek: oceny ma niezle hehe :) ale nie w moim typie ;P
Rozmawialem z mama... Okazalo sie ze wlasciciel mieszkania (od ktorego mama wynajmowala mieszkanie) w koncu tam przyjechal, spotkal sie z ciotka, wie ze to ona tam mieszka a nie mama. Wiec juz po takiej informacji nie klopotalem mamy szczegolami :) Po co ma sie martwic czy cos... Mniej wiesz, lepiej spisz.
Swoja droga wlasciciel tego mieszkania tez niezly, z 25 lat wynajmuje bez zadnej umowy. Wszystko na gebe :)
piokos --> to było 100 lat temu, za czasów szczylostwa, ile ja miałem wtedy lat? 22? 24?
I nie przypominam sobie, żebym w związku z tym pytał o jakieś porady? :D
Chyba musisz ją wydać. Taki z ciebie dobry aktor by na wspólnym objedzie udawać, że o niczym nie wiesz?
Wole jej nie wydawac, co jak dzieci i maz sie dowiedza? Chyba lepiej zeby nie wiedzieli.
Z drugiej strony jak sie bedzie czul ten facet jak sie dowie kiedys... Spoko gosc.
koniec jest blisko > przyjaciółka mamy od 17 lat . I myślisz ze mama nie wie? naiwny oj naiwny
Ja przepraszam, że dopiero teraz, ale spałem - jak możemy pomoc jak nie ma zdjęcia ciotki?
Dessloch > w żadnym razie . podejrzewam tylko że zna profesje swojej przyjaciółki.
>owa osoba swoja dzialalnosci uskutecznia w mieszkaniu ktorego wynajmujacym jest moja mama - mama tam nie mieszka juz, ale przekazala klucze tej ciotce. <
Niby w jakim celu przekazała te klucze ? kwiatki te sprawy
edit . sorry nie zauważyłem 28
[35]
Jeśli już zamierzasz powiedzieć mamie (a skoro ciotka robi to w mieszkaniu twojej mamy, to też bym tak zrobił) to nie rób tego telefonicznie, tylko osobiście.
Arcy ciężki wybór, naprawdę. Za to sytuacja genialna. Gdybym był samotny, to bym korzystał, o ile kobieta jest względnie urodziwa. Mały szantaż i nie powinno być problemu. Jeszcze jeśli jest trochę starsza od Ciebie, to mogłoby być bardzo ciekawie.
Ale jeśli masz żonę, to logiczne wydaje się że nie skorzystasz... Wobec tego, skoro nie będzie z tego własnej korzyści, to stawiając się w sytuacji "wujka", po prostu bym mu o tym powiedział.
Jeśli już zamierzasz powiedzieć mamie (a skoro ciotka robi to w mieszkaniu twojej mamy, to też bym tak zrobił) to nie rób tego telefonicznie, tylko osobiście.
> najlepiej zaproś ciocie z mężem i wtedy . pamiętaj musisz mieć neutralnych świadków
oooo własnie! zadzwoń do niej z innego numeru i się umów :> ciekawe co zrobi jak Cie zobaczy :D
Link-Fotki-nick.
Btw. Ja bym nie mówił. Wazelina ze łba i się nie wtrącaj.
serio tak wam zależy na fotkach jakiejś prukwy? :D
Sami wielbiciele MILFów widze :> Ja to bym juz wolal zdjecia jej corki ogladac :P
skoro nalegasz to dawaj córkę
MILFów? To już pochodzi pod "granny".
Ktos sie dobijal na moj telefon, numer wydawal mi sie znajomy, ale nie mialem go zapisanego. Pozniej sms zebym sie skontaktowal, nie podpisany. No to wrzucilem numer na google i...
linki na odloty i garsoniere...
A swoją drogą, numer był ci znany z odlotów i garsoniery?
Dessloch
ojej, ale żeś ciętą ripostą zasunął... to że o matce tak nie mówię, to nie znaczy że czuję pociąg seksualny do kobiet w jej wieku. a zakładam że ta ciotka jest koło pięćdziesiątki - no sory, ale tu już nawet o milfie ciężko mówić :>
gladius reloaded > a ty nie dostajesz tel z odlotów i garsoniery?
edit> zaraz zaraz to do niego dzwonili z odlotów . ja tu niezły burdel widze
Ja bym powiedział, po co kryć coś takiego przed matką, nawet nie mówię jak to wygląda.
Zobaczysz jak się sytuacja rozwinie, choć podejrzenia rvc chyba się sprawdzą :P
czy aby na pewno tylko od ciotki ?
Numer kojarzylem nie z odlotow, ale dlatego ze wczesniej dzwonila do mnie z tego numeru. :P
Zmienilem komorke i zapisany numer zostal w starej. Dlatego teraz nie mialem identyfikacji, a balem sie ze to jeden z upierdliwych klientow dzwoni wiec wolalem sprawdzic wczesniej. Duży zbieg okolicznosci i rownie duza wpadka :)
wiedenski--> nie musisz czuc pociagu seksualnego do kogos, zeby mowic o tej osobie z szacunkiem.
Kobieta jest pewnie w wieku twojej mamy prawdopodobnie i chyba nie chcialbys zeby ktos inny ja ta nazwal...
balem sie ze to jeden z upierdliwych klientow
> właśnie o tym mówie
Nie wtrącaj się w czyjeś już dość spaprane życie. Zapomnij.
Codziennie ma przyjemność i jeszcze na tym zarabia. To nazywasz spapranym życiem?
Z prowokacji wyroslem jakies 5 lat temu.
Jak się z tym czujesz?
no pewnie , Azzie od lat już nie robi (dobrych!) prowokacji
a jak tam azzie twoja zielona glista, którą nazwałeś ''zielonym fallusem''?
No to człowieku korzystaj z darmowych usług. Przecież to i tak nie ciotka tylko przyjaciółka rodziyn.
Aha...
Tits or gtfo...