... Miami Heat. Ogladal ktos spotkanie ? James pokazal, ze jest krolem na parkietach NBA. W finalach szlo mu srednio, ale ostatni mecz pokazal, ze w najwazniejszych momentach ciagnal zespol jak mogl.
No i ten sezon zapamietamy rowniez jako drugi run w historii NBA. 3 finaly z rzedu NBA to tez nie lada wyczyn. No i pierwsza porazka w historii dla SAS w finalach NBA. Bajka
Brawo Miami ! Brawo Krolu !
Oglądałem, jak wszystkie finały od 1993 roku :)
Spurs to najbardziej nielubiana przeze mnie drużyna, choć zagrali fenomenalną koszykówkę i powiem szczerze, że w zasadzie tak samo zasłużyli na tytuł. Z ciekawostek: Duncan byłby pierwszym zawodnikiem w historii, który zdobył mistrzostwo w 3 różnych dekadach - no ale się nie udało.
Cieszę się, że mogłem i mogę nadal być tego świadkiem, bo James po zakończeniu kariery będzie z całą pewnością miał status legendy na miarę Jordana, na którego tylko drugą część kariery się załapałem :)
dla mnie niestety...
LeBron jest obecnie najlepszy, dobrze, że zagrał na swoim poziomie, można go nie lubić, ale trzeba przyznać, że grać potrafi
miami trafiało swoje jumpery, Battier chyba sam nie wiedział co się dzieje, że tak wchodzi mu piła...
z drugiej strony zniknął Green, heat nie dali mu rzucać, a kozłowanie to niestety nie jego mocna strona
no i Manu... te idiotyczne straty, trochę spuszczały ze spurs powietrze :/
mam nadzieję, że spurs powalczą jeszcze w przyszłym sezonie, Manu podpisze mniejszy kontrakt i będzie kasa na jakiegoś mocniejszego zapasowego PG
stanson ---> John Salley zdobył mistrzostwo NBA w latach: 1989–1990, 1996, 2000, zatem TD byłby drugim graczem w historii NBA :)
Świetne finały :) LBJ w ostatnim meczu pokazał, że rządzi na parkietach NBA !
Łyczek -> Przecież to jest dwa razy w IX dekadzie XX wieku i dwa razy w X, oj.
Świetne finały, niestety zakończone zwycięstwem Heat. Zasłużyli na to, jednak Spurs powinni skończyć serie już w Game 6. Świetna gra LBJ, a zwłaszcza Game 7, jest on obecnie najlepszym koszykarzem w całej NBA. Wydaje mi się że jednak że Heat nie zdobędą three-peat w następnym sezonie. Mam nadzieje że Spurs powalczy jeszcze jeden sezon z Duncanem, Parkerem i Ginobilim o pierścień.
