Forum Gry Hobby Sprzęt Rozmawiamy Archiwum Regulamin

Forum: Metro Last Light, bagna.

28.05.2013 09:45
Aen
1
Aen
245
Anesthetize

Metro Last Light, bagna.

Błądzę w kółko, szukając kościoła. Widzę go we mgle na horyzoncie, jednak nie wiem jak tam dojść. Nie mam już amunicji, na szczęście wszelkie paskudy da się ominąć. Teraz trafiłem na olbrzymią, świecącą krewetkę której chyba nie da się uciec i trzeba zaciukać. Pytanie więc: Czy mam się cofnąć do Venice i wyjść znów na powierzchnię obładowany żelastwem czy mogę jakoś dojść do kościoła bez amunicji, byleby tylko strzeliło sejwa?

28.05.2013 09:54
Mitsukai
2
odpowiedz
Mitsukai
245
Internet is for Porn

Z ta krowa walczy sie dwukrotnie zanim dotrze sie do kosciola, wiec bez amunicji moze byc ciezko.

28.05.2013 10:12
Aen
3
odpowiedz
Aen
245
Anesthetize

Już raz ją spotkałem wcześniej, kiedy było jeszcze jasno, i zaatakował ją latający demon, jakoś przemknąłem. Za drugim razem nie da się jej ominąć, rozumiem? Ech, czyli jednak taktyka "mam w dupie ammo, ludzi omijam lub morduję nożem a stworom uciekam" się chyba nie w pełni sprawdzi...

28.05.2013 10:27
ookie
👍
4
odpowiedz
ookie
117
Generał

Również miałem problem z zapasem amunicji w tym miejscu (1 niepełny magazynek do RPK) :) Na szczęście miałem pełen zapas granatów, claymorów i noży do rzucania, tylko w trybie ranger hardcore w ogóle nie ma interface'u i miałem nie lada problem z przełączaniem alternatywnej broni :) Poczwara, tak na oko wymięka po 3 claymorach i max ilości trafionych noży (należy rzucać jak odsłoni "podbrzusze" :)) Powodzenia.

28.05.2013 10:56
Promyk
5
odpowiedz
Promyk
149
nikczemny

zawsze też możesz strzelać pieniędzmi.

Szukałeś skrytek na tych bagnach?amunicji tam było dość sporo jednak...

28.05.2013 11:32
Aen
😡
6
odpowiedz
Aen
245
Anesthetize

Dobra, jestem tuż pod drzwiami kościoła, znowu jebana krewetka. Powiem szczerze, o ile gra jest cudna tak ten etap powoduje chęć odejścia od kompa i nie wrócenia. Co za uperdlistwo je**ne...Pancerny po prostu, amunicji znalazłem sporo, ale pruję w niego czym się da (w otwarty pysk), aż mija 15 minut i się duszę z braku wkładów. W dupie to mam...

28.05.2013 11:46
Flyby
😃
7
odpowiedz
Flyby
248
Outsider

Z uciechą to czytam ..przecież dla hardcorowców masochistów, takie sytuacje w grze, to musi być pełnia szczęścia ;)
Mnie wcześniej zatrzymały "bugi" a przy tego typu zapisie, są równie skutecznym "narzędziem tortur" ;)
Poczekam sobie jak wyjdą patche i wróci mi chęć do grania..

28.05.2013 12:02
Wismerin
8
odpowiedz
Wismerin
98
Generał

Wystrzelałem na tym bosie całą amunicję, wszystkie granaty wyrzuciłem oraz skończyły mi się wszystkie filtry tak, że gdy wchodziłem do cerkwi Artem ledwo dychał. :P
Ogólnie w całym etapie staraj się w ogóle nie strzelać, przebiegnij całe bagna, da się bo sam tak zrobiłem.

Gdy wychodzisz z tuneli i wkraczasz na bagna, biegnij od razu w prawo do samolotu. Po scence z krewetką wejdź na samolot i po skrzydle zeskocz po drugiej stronie rzeczki, pod murem powinieneś mieć dużo ammo do shotguna.
Następnie biegnij do stacji benzynowej na której znajdziesz trochę ammo plus benzynę (radzę wejść na dach przy okazji).
Gdy już będziesz miał brynę idź do kładki i czekaj aż przypłynie. Zabijaj tylko pomniejsze moby, staraj się nie walczyć z tym wielkim gównem bo to tylko strata amunicji.

Po dotarciu na drugą stronę przeszukaj placówkę stalkerów i biegnij czym prędzej w stronę cerki olewając jakiekolwiek moby. Przeszukaj dokładnie duży budynek przed areną z bossem.
Jak zrobisz tak jak Ci napisałem powinieneś dać radę.

Aha i jeszcze jedno, przy walce z bossem staraj się na maksa atakować wtedy gdy będzie najsłabszy. Chyba rangersi Cię o tym poinformują. Boss wtedy albo się zatacza albo jest w pozycji leżącej, nie pamiętam.

Edit: Z bossem walczysz w sumie dwa razy, raz czekając na kładkę ale pomoże Ci wtedy ten latający a drugi raz pod kościołem i to tyle.

28.05.2013 14:08
Arti1999
👍
9
odpowiedz
Arti1999
128
Generał

Uzyj trainera moze Ci to pomoze :D.

28.05.2013 21:16
Aen
😁
10
odpowiedz
Aen
245
Anesthetize

Bez jaj...Wróciłem z pracy, zasiadłem do gry i...Pan Kreweta padł po paru minutach. Niestety, jak padł to akuratnie wpadłem do wody i pechowo zginąłem. Odtwarza mi autosave...a tu Art-srom pod wodą, broń na wierzchu, tylko nad głową tafla i grążele. Nic się zrobić nie da. Restart checkpointa, czyli bagna nocą na nowo.

Wyyyjebane mam, sayonara.

Forum: Metro Last Light, bagna.