Forum Gry Hobby Sprzęt Rozmawiamy Archiwum Regulamin

Forum: Matematyka - co naprawdę przyda się na studiach technicznych?

25.10.2012 18:40
😉
1
zanonimizowany590678
38
Senator

Matematyka - co naprawdę przyda się na studiach technicznych?

Witam, moje pytanie wygląda następująco. Otóż, w tym roku kończę gimnazjum, wybrałem już kierunek w szkole do jakiej idę (technik mechatronik), po technikum mam zamiar celować w studia techniczne, prawdopodobnie coś związanego z mechatroniką (marzy mi się astronomia, jednak małe szanse żebym się tam dostał). I moje pytanie, co naprawdę przydaję się z matematyki na studiach technicznych i w technikum? Czy naprawdę jest sens uczyć się paraboli, hiperboli, funkcji kwadratowych, liniowych, proporcjonalności, metod rozwiązywania układów równań itp? Z matmy zazwyczaj dostaję +4, praktycznie zawsze braknie mi te nieszczęsne pół punktu/punkt do piątki. Z zadań, dodatkowych rzeczy itp dostaję 5 i 6 praktycznie. Czasem wpadnie jakaś trója czy dop, ale rzadko się to zdarza. I co jest ważniejsze na studiach związanych z mechatroniką oraz na owym kierunku w technikum? Fizyka czy matematyka? Czemu się więcej poświęcać? Nie mówię tutaj o bezmyślnym wykuwaniu, tylko nauce dla siebie, tak się składa, że akurat interesuję się astrofizyką i przez fizyka mi nawet nieźle idzie... Pozdrawiam.

25.10.2012 18:43
emil kuroń
2
odpowiedz
emil kuroń
68

To co w średniej (tylko trudniejsze trochę ;) + całki i kilka nowych trudnych rzeczy.

Ogólnie tak. Potrzebne ci funkcje i układy równań, bo na studiach technicznych masz to samo w rozszerzonym stopniu.

25.10.2012 19:06
3
odpowiedz
zanonimizowany629536
43
Generał

Naucz sie calek, sam dla siebie. To zadna czarna magia. Calosc fizyki na studiach opiera sie na calkach, wlasciwie malo ktory wzor z fizyki na poziomie szkoly sredniej zostaje ten sam. Robiac fizyke zainteresuj sie jak to wyglada na poziomie wyzszym z calkami. Nie musisz tego umiec ale dobrze miec swiadomosc jak to wyglada pozniej.

Najwieksze problemy koty maja z fizyka i matematyka na pierwszym roku. Idac z calkami na studia wyprzedzasz na wstepie 90% kolegow. Jak nie dasz sie zgnoic na tych dwoch przedmiotach to reszta bedzie betka.

Potraktuj calki jako hobby, cos w rodzaju gry ;) dobrze calkujac, rozniczkowanie bedziesz mial w malym palcu ;)

Robiac zadania z fizyki calkami to dla pani od fizy bedziesz geniuszem i pupillkiem do konca zycia :) calkowanie powinno byc w programie szkoly sredniej, kiedys bylo ale wypadlo. Jest robione w pospiechu na pierwszym semestrze pierwszego roku, tymczasem na fizyce jest juz wykorzystywane - czyli niewiele da sie zeozumiec ;)

25.10.2012 19:26
😊
4
odpowiedz
minarel
38
Generał

I moje pytanie, co naprawdę przydaję się z matematyki na studiach technicznych i w technikum? Czy naprawdę jest sens uczyć się paraboli, hiperboli, funkcji kwadratowych, liniowych, proporcjonalności, metod rozwiązywania układów równań itp?

To w zasadzie podstawy podstaw. W szkole średniej nauczysz się trochę trudniejszych rzeczy, bez których też się nie obejdziesz na studiach.

I co jest ważniejsze na studiach związanych z mechatroniką oraz na owym kierunku w technikum? Fizyka czy matematyka?

Obydwa przedioty są równie ważne. Na studiach też będziesz miał matmę i fizykę. W zasadzie na studiach fizyka to jest to samo co w liceum tylko, że wzory są w formie całek.

Nie mówię tutaj o bezmyślnym wykuwaniu, tylko nauce dla siebie, tak się składa, że akurat interesuję się astrofizyką i przez fizyka mi nawet nieźle idzie...

Jeżeli się tym interesujesz, to bardzo dobrze. Rozwijaj swoją wiedzę, czytaj literaturę związaną z mechatroniką czy też astronomią...
A jak chcesz nauczyć się czegoś na zapas, to matma (liczby zespolone, macierze, pochodne, szeregi, równania różniczkowe, całki) i mechanika ogólna (działania wektorowe, statyka, kinematyka, dynamika).

Ah i nie rzucaj się na całki dopóki nie ogarniesz pochodnych.

25.10.2012 19:39
PrzemoDZ
5
odpowiedz
PrzemoDZ
138
Legend

Kończąc gimnazjum, martw się by umieć to co będzie na maturze (a wcześniej na egzaminie gimnazjalnym), a nie tym co będzie na studiach.

Pytasz co się przydaje z matematyki z zakresu od podstawówki do liceum? Żartujesz sobie?
Przecież w programie nauczania i tak są jedynie podstawy...
Chcesz jeszcze te podstawy dzielić na rzeczy przydatne i nieprzydatne?

Jak to sobie wyobrażasz? "Umiejętność mnożenia się przydaje, ale dzielenia już używa się rzadziej więc nie muszę go umieć"?

25.10.2012 19:43
viesiek
6
odpowiedz
viesiek
148
the doge

Analiza matematyczna, analiza matematyczna i jeszcze raz analiza matematyczna.
Dość obszerne pojęcie, ale najpewniej wszystko co wchodzi w jego skład Ci się przyda, z całkami i pochodnymi na czele.

A tak poza tym, to Przemo ma rację. Jeśli chcesz się dostać na dobre studia, to musisz dobrze napisać maturę (zarówno fizykę, jak i matmę), więc skupiaj się na tym co Ci na maturze będzie potrzebne.

Forum: Matematyka - co naprawdę przyda się na studiach technicznych?