WItam
Jak to w zyciu bywa.. raz jest z gorki raz pod gorke.. - doslownie
Pewnego dnia zostalem zatrzymany u naszego zachodnienia sasiada do rutynowej kontroli. Policjant sprawdzal mi tarcze tachografu i bylo na nich przekroczenie predkosci na 2 -3-5 sekundy do 100km/h z gorki. Bardzo sie mu to nie spodobalo gdyz tiry moga jezdzic max 80- a fizycznie do 90km/h ze postanowil ukarac mnie mandatem 500e. Oczywiscie nie mialem takiej sumy przy sobie jedynie 90e. Ktore to dostal odemnie i mnie wypuscil. Zarekwirowal jednak 2 tarcze tachografu dal kwitek na ktorym bylo napisane ze chce 500e. a ja dalem 90 :> powiedzial ze sprawa idzie do sadu i albo mi dojebia wiecej albo zwroca.. i pojechalem w droge.
Dzis wracam do domu i wedle powiedzenia "wrog nie spi" widze na stole koperte -polecony - i tu nie bylo niespodzianki.. szanse ze to bedzie widokowka z niemiec byly nikle.. wiec otrzymalem 2 kartki pisma :> moze ktos pomoc w tlumaczeiu ?:>
wkleje w 3 postach skan
Powinni takie pisma przesyłać przetłumaczone. Nie widać nigdzie sumy 500 euro, to może...
Mój niemiecki jest troche zardzewiały ale jak na moje to masz do zapłaty 0.00 euro.
Na pierwszej stronie masz wyszczególnione:
Geldbusse (grzywna) - 66.50 EUR
Gebühr (opłata) - 20.00 EUR
Zustellungkosten (koszty dostarczenia ) - 3.50 EUR
Auslagen - 0.00 EUR
Ubersetzungkosten (koszty tłumaczenia) - 0.00 EUR
Gesamt (razem) - 90.00 EUR
Sicherheitsleistung (zabezpieczono na poczet kary?) - 90.00 EUR
Sie haben zu zahlen (pozostało do zapłaty) - 0.00 EUR
tak tez mysle tymbardziej ze nie ma tam nic o numerze konta bankowego :> jednak druga strona wyglada mniej rozowo i dlamnie troszke jest niejasna..
tak znowu.. widzisz niemcy kochaja polakow.. niestety chyba na zawsze bedzie to milosc inna :> ja powoli sie zastanawiam czy oni sa ludzmi :> gdzie to takie mandaty ladowac :> u nas max 1000zl dostaniesz a tu po litosci policzyl 500e dobrze ze mu nie podpisalem
ehh ta niemiecka biurokracja, nie masz szans z nimi, tym bardziej że się nawet nie masz jak bronić (bariera językowa), musisz zapłacić i dać sobie spokój bo jeszcze opłaty za rozprawy będą przychodzić :/
Ps. hm dziwne, wychodzi 0 euro, może wszystko zmieściło się w tych Twoich 90€
Na drugiej stronie masz wyszczególnione za co otrzymałeś karę:
01. Tego nie za bardzo mogę rozczytać ale jest mowa o tarczach z tachografu
Zdaje się, że chodzi im o to, że woziłeś ze sobą tarczki po 28 dniach a nie zdałeś ich
W każdym razie odnośnie punktu pierwszego
Hohe der Geldbusse zu1 (wysokość kary za punkt 01) - 00.00 EUR
02. Przekroczenie prędkośći o 15 km/h w więcej niż dwóch przypadkach
Wysokość kary - 66.70 EUR
Jak to jest teraz z tymi ogranicznikami prędkości? Są obowiązkowe? Działają, czy bezpieczniki się wyciąga? Sprawdzają takie rzeczy?
tak jesli chodzi o tarcze tachografu to mialem wiecej niz 28dni.. to za to jest 0zl rozumiem tak ??? wlasnie to go bolalo najbardziej...
mirencjium - ograniczniki dzialaja w kazdym wozie i raczej teraz nikt nie wyciaga bo po co :>? skoro narysuje ci predkosc z ktora jechales.. mi auto idzie 93 bez kombinowania.. a predkosc jesli sie juz jakas ma to z goryki..
ogolnie nie wiem czy sprawa bedzie sie dalej toczyla w sadzie czy juz moze jestem wyzerowany :>
maly up :> aby miec juz 100% pewnosci.. bo jeszcze tlumacza nie namierzylem zadnego