Hej,
Jak sadzicie, lepiej mieć stabilne 80fpsów czy skaczące z 80 do 100 fpsów? Myślicie że jakaś różnica będzie w płynności rozgrywki i czy "skaczące" fpsy moga negatywnie wpływać na nią?
A lepiej jest jechać stałe 80 na godzinę po dwupasmówce czy też co chwilę gwałtownie wciskać hamulec żeby zwolnić z setki do osiemdziesiątki?
Jakbyś miał mniej niż 60 to bym się zastanawiał. Jak masz powyżej 80 i idą w górę, to normalne i tak bym zostawił. Po co masz się blokować na 80 jak możesz mieć więcej? Natomiast jeżeli zauważasz różnicę gołym okiem pomiędzy 80 a 100 fps i Cie to denerwuje, że fpsy "skaczą", to sobie zablokuj na 80 i nie powinno być problemu
Ale bzdury.
Dużo zależy od ekranu i czy korzystamy z g-sync , free-sync.
Gram głównie w FPS z free-sync min 50-60 do 75fps. I jest cudnie.
Wole jechać 80-100 nad morze (rano start :) niż stałe 80. Jak ktoś na autostradzie zwalnia hamulcem (recznym?) to niech da żonie kierownice lepiej