Witam. Ze względu, iż mój stary odtwarzacz się zepsuł, postanowiłem kupić nowy i mój wybrał padł właśnie na ipoda. Moje pytanie brzmi, czy w podobnej cenie (nowego raczej nie kupię, więc pewnie 300-400zł) mogę dostać coś wg was lepszego?
Zalezy czego szukasz, bo jak chodzi TYLKO o odtwarzanie muzyki i oto zeby duzo muzy weszlo do pamieci, to nie ma nic lepszego nad Classica z dyskiem 80-160 GB, a takiego za 300-400 zl w b. dobrym stanie bez problemu wyrwiesz. Sam sie nie moge tego ustrojstwa nachwalic, choc mnie straszyli ze Itunes i tagowanie i w ogole koszmar. Z 80 GB mam 50 GB zajete na muzyke, pozostale robi za dysk przenosny i jest gites. A gra naprawde fajnie.
A jak ci wystarczy 4-8 GB to poszukaj jakiegos I-poda Nano.
iRiver Spinn - genialne urządzenie. Świetna obsługa, multum funkcji i dobra jakość dźwięku.
lub
Cowon iAudio i9 - trochę mniej funkcjonalny, ale to już niemal ikona świetnej jakości dźwięku w przenośnych odtwarzaczach (w ludzkich cenach).
A jaka jest różnica pomiędzy classiciem a nano? Chodzi tylko o pamięć czy coś jeszcze, bo ja za bardzo nie jestem zaznajomiony ze sprzętem od strony technicznej, więc jeżeli bardziej opłaca się classic to chciałbym znać też jakieś inne jego zalety :)
classic ma dysk twardy, to jest jego wielki minus - ja mam np cala mase bad sektorow na nim...
nano jest malutki, mam 2g i 5g i 5g jest rewelacyjny
fakt, jeśli nie potrzebujesz takiego ogromu miejsca, to lepiej wziąć nano.
el.kocyk --> Z ciekawosci, jak sprawdziles bad sectory, bo bym swojego przetestowal?
Miałem classica i byłem zadowolony, dopóki mi najzwyczajniej nie spadł (było to może pół metra, z tym, że niestety na kafelki). A jako, że to dysk twardy, to wszystko, łącznie z muzyką poszła gdzieś... A jako, że wszystko trzymam na urządzeniu (mam za mało miejsca na dysku na komputerze ), musiałem wszystko od nowa zgrywać z CD-ków lub ściągać.
Urządzenie jest dobre, ale po prostu pamiętaj, że to jednak dysk twardy i z czasem pojawiają się bad sectory, a jak do tego będą jakieś uszkodzenia mechaniczne, to wiadomo - urządzenie jest niezdatne do użytku :p
W tej chwili mam Toucha 64GB i jestem zadowolony, ale raz, że iPod jest droższy, dwa, że ma jednak mniej miejsca, którego mi już brakuje (30MB wolnego - żadnych gier, sama muzyka, a chciałbym jeszcze coś wgrać :p).
Jak dla mnie - szukaj Classica w dobrym stanie, chyba, że nie potrzebujesz tyle miejsca i nie chcesz trzymać cegły w kieszeni.
wysiak - nie sprawdzilem w zaden madry sposob, sam wymyslilem durnowaty
wgralem pelno muzyki na ipoda kilka lat temu i na niektorych piosenkach mi sie zawieszal tak, ze tylko twardy reset pomagal
nie wiedzialem o co biega
sformatowalem dysk i zaczalem na niego nagrywac odcinki serialu a pozniej zgrywac na dysk z powrotem (nie wiedzialem jak moge to zrobic w inny sposob, prosze sie nie smiac)
na niektorych total commander sie wieszal i ogolnie caly komp zaczynal mulic, nie dalo sie ich skasowac
zostaly wiec one na dysku do dzis, reszte zapchalem muzyka i jest cool:)
takie prymitywne obejscie, moze ktos podpowie bardziej profesjonalny sposob?
ogolnie ipod lezy w szafce nieuzywany bo chodze z 5g 16 g i mi wystarcza...
Aaaa, bo juz myslalem, ze moze jest jakis sprytny sposob na przeskanowanie:) Moj chyba juz ok 4-letni classic 160GB nie robi zadnych problemow, na niczym sie nie zawiesza, ale chcialem z ciekawosci sprawdzic stan dysku - wprawdzie nie rzucam nim, i nie upuszczam, tylko nosze normalnie w kieszeni przez wiekszosc czasu - jak sie zacznie psuc, to pewnie kupie innego takiego samego..:) Bo poki co nadal zwyczajnie nie ma konkurencji z taka iloscia miejsca, i bez kobylastego, zbytecznego mi, wyswietlacza, ktory by tylko zzeral niepotrzebnie baterie..
O to, to. :) DLa mnie odtwarzacz ma odtwarzac muzyke, wiec wielki dotykowy ekran i 1000 innych funkcji mi wisza.
PS. A nie mozna po prostu podlaczyc go pod PC jako dysk zewnetrzny i zeskanowac jakims programem diagnostycznym?
Ps. Swojego nosze w dosc solidnym pokrowcu, pare razy mi padl na glebe i odpukac - chodzi jak zloto.
Ale co jakis czas sobie archiwizuje cala zawartosc na HDD, wiec jakby "cos sie zdarzylo" to pomijajac dodatkowy wydatek - zero innych problemow.
A miec przy sobie CALA swoja ulubiona muze... moc posluchac dokladnie tego, na co sie wlasnie ma ochote - bezcenne.
smuggler - pewno mozna, ale moj dziala tak jak jest i nic chce juz go ruszac
biore go w dluzsze trasy, po miescie wystarcza mi 16 giga w nano (classica mam 80)
no i na classicu mam 1 serie przyjaciol, 1 serie californication i 3 szklane pulapki:) ekran maciupki, ale co tam...
Kurde teraz to mam mętlik. Argumenty za classiciem są mocne, ale gdybym kiedyś chciał coś obejrzeć na ipodzie na pewno wygodniej byłoby na nano.
nie do konca, nano ma przeciez jeszcze mniejszy ekran, choc w sumie filmy panoraiczne mozliwe ze lepiej, bo na classicu sa wielkie czarne pasy na polowe ekranu:)
najwygodniej oglada sie na touchu/iphonie, ale tam juz bateria leci o wiele szybciej bo 10x wiecej bajerow wsadzono w ten sprzet + sporo wiekszy ekran
el.kocyk--> nie demonizujmy z tą baterią w touchu. przy używaniu po parę godzin dziennie głównie do muzyki i internetu ew. czasem jakaś gierka ładowałem go raz na parę dni. przy samym słuchaniu muzyki byłoby jeszcze lepiej.
nie wspominając już o tym, że ładuje się to błyskawicznie, a np. podpiąć do usb przy codziennym używaniu komputera nie jest chyba jakimś wielkim problemem, a bateria zawsze na full.
Dlatego musisz sobie zadac pytanie: DO CZEGO NAJBARDZIEJ BEDE GO UZYWAL.
Ja wiedzialem, ze do muzyki wiec mialem w d... reszte i kupilem Classica. A wczesniej przerabialem Zeny, Covony, iRivery i zawsze cos mi nie pasowalo. Dopiero Ipod sprawil, ze wykrzyknalem "to jest to!".
Dodam, ze fanem Apple'a nie jestem i zadnych produktow (innych) tej firmy nie mam, wiec nie jest to jakis "fanboizm" a po prostu Classic wydaje sie jakby robiony na moje zamowienie. Dlugotrzymajaca bateria, 80 GB miejsca, od biedy sa jakies gierki :P, bardzo intuicyjna obsluga i b. dobra jakosc dzwieku (choc nie na firmowych sluchawkach... szczerze mowiac za sluchawki dalem wiecej jak za odtwarzacz, bo tez kupilem uzwanego na probe...). Jak dla mnie - nic lepszego mi nie trzeba.
Do ogladania filmow na dalsza podroz biore lapka, a ogladanie filmu w tramwaju po 20 minut nie dla mnie. No i za 300-400 zl to o "ajtaczu" nie masz co myslec, szczegolnie ze jak kupowac taki odtwarzacz to tylko tego 4 generacji, ze znacznie lepszym ekranem (jakosc i rozdzielczosc) od poprzednikow. A wtedy musisz dorzuc z 1000 zl do puli. Nie wiem czy obejrzenie filmu na przystanku jest tego warte. :)
przypuszczam ze laduje sie szybko, moj iphone 3G raz-dwa jest naladowany
ja nie demonizuje, mi wystarcza, po prostu w classicu czy nano starcza mi na dluzej do sluchania muzyki, ale to pewno wynika z tego, ze na iphonie robie po prostu cala mase innych rzeczy
Dlatego musisz sobie zadac pytanie: DO CZEGO NAJBARDZIEJ BEDE GO UZYWAL.
W sumie właśnie do muzyki, więc kupię jednak tego classica. Wielkie dzięki za wszystkie odpowiedzi, sporo mi pomogliście ;)
[18] Tez na poczatku myslalem, ze 80 GB to kosmos (poprzedni odtwarzacz mial 20 GB). Ale pomijajac taki trywial, ze moglem sobie zrzucic te sama muze w duzo lepszej jakosci (320 zamiast powiedzmy 192), to jak zrzucilem sobie kilka dyskografii (a niektore zespoly, ktorych slucham maja baaaaaaaaaardzo obszerna "plytoteke") to szczerze mowiac zaczelo nawet robic sie ciasno. I nawet zaczalem myslec, czy nie bylby lepszy 160 GB. :P
A teraz idac do pracy i codziennie sluchajac innej plyty w drodze, od dobrych paru miesiecy codziennie slucham czego innego...
Dobra, nie chciałem zakładać nowego wątku więc swoje problemy z ipodami kontynuuję tutaj. iPod już kupiony (5g classic używany) ale mam problem odnośnie samej muzyki. Czy aby zgrać muzykę na ipoda konieczne jest posiadanie iTunes na komputerze? Mam problem, gdyż w momencie kiedy podłączam ipoda do komputera nie pojawia się żaden folder z muzyką gdzie można ją zgrać, przez co się trochę pogubiłem. No i czy normalnym jest, że w czasie ładowania brak możliwości korzystania z ipoda? Na razie to tyle z pytaniami :)
nie potrzebujesz uzywac itunes, mozesz wgrywac za pomoca innych programow, np foobara z odpowiednia wtyczka lub innych (nie pamietam nazw, ale mialem cos w stylu ipod explorer czy jakos tak)
ale serio, itunes nie jest taki zly jak wszyscy mowia:)
tak, z tego co pamietam niemozna korzystac podczas ladowania, kiszka
folder z muzyka znajdziesz jak ustawisz opcje "pokaz ukryte pliki, foldery"
ale to co zobaczysz Cie przerazi - totalny burdel, setki katalogow, w kazdym po jednej piosence z nazwami w stylu "sgfjs.mp3" :)
burdel panie, burdel...
musisz mieć iTunes albo jakiś zamiennik, sporo tego jest, jakieś sharepod i inne. jest też wtyczka do foobara, która pozwala przerzucać muzykę, ale i Tunes bodajże musi być i tak zainstalowany.
Dobra a w takim razie jak ustawić opcje "pokaz ukryte pliki, foldery"? ;P
"ale i Tunes bodajże musi być i tak zainstalowany."
Nie musi. I jest tragiczny. Wielki, powolny, potrafi sie wykrzaczyc i usunac cala zawartosc playera (zdarzylo mi sie), modyfikuje piosenki bez pytania - to ostatnie juz samo w sobie jest dla mnie dyskwalifikacja.
Do zarzadzania iPodem softu jest multum.
http://en.wikipedia.org/wiki/Comparison_of_iPod_managers
Osobiscie uzywam tej wtyczki do foobara.
http://yuo.be/ipod.php
iPod to zdecydowanie najładniejszy wybór :)
na linuxa nic sensownego nie ma :) juz itunes lepszy.
co do sprawdzenia dysku, to najlatwiej po prostu podlaczyc jako dysk zewnetrzny i mozna sprawdzic. sam zreszta mam dysk ipodowy "wyjety" i uzywam jako maly dysk przenosny.
dresX94 - no w windowsie w opcjach folderow
ewentualnie w "wyswietlanie" w total commanderze
ale jak mowie, nawet tam nie zagladaj, nic ci to nie da:)
A aby korzystać z wyświetlacza cover flow w iPodzie można też korzystać z innych programów czy wtedy musi być iTunes? No i gdyby jeszcze ktoś mógł mi wytłumaczyć jak zainstalować wtyczkę do foobara byłbym wdzięczny ;)
Mnie straszyli iTunes a polubilem ten program. Tylko do backupu zawartosci dyski Ipoda na moj dysk uzywam SharePoda.
na samym początku może ciężko się do iTunesa przyzwyczaić, ale jak już się przywyczaiłem to stwierdziłem, że to najlepszy odtwarzacz z jakiego korzystałem.
wszystko pięknie poukładane, świetne wyszukiwanie utworów i zdecydowanie najlepszy system playlist jaki w życiu widziałem. nigdy mi się też nie wykrzaczył, o czym wspomina wysiak, ani nie sprawiał innych problemów.
a że uruchamia się 3 sekundy dłużej niż foobar to faktycznie dramat..
Dobra, ostatnie pytania. Okazało się, iż ipod którego mam to 4g a nie 5g (ciekaw byłem, czemu jest tak tanio ale dobra). Czy można do tego ipoda wgrać polską wersję językową? No i czy na tym modelu w ogóle jest cover flow?
w opcjach powinien być polski. I tak, jest cover flow.
ed. Cholera, jednak nie jestem pewny czy jest cover flow w 4g. Wgraj muzyke i zobacz.