Interesuje mnie wasza opinia nt.obecnych komedii.
Jak dla mnie te nowe komedie sa po prostu beznadziejne. Albo mamy grupe napalonych nastolatkow (american pie, sex drive etc.), albo film przesycony niesmacznymi scenami (np.kac vegas). Te "komedie" zamiast mnie rozbawiac wywoluja u mnie zazenowanie. Brakuje mi filmow w stylu hot shots, czy komedii z Leslie Nielsenem.
mnie kac vegas śmieszy .a moją ulubioną komedią z Leslie Nielsenem jest naga broń 3 i 1/3.
Zgadzam się, generalnie gatunek komedii leży i kwiczy, choć akurat przytoczone Kac Vegas było chyba najlepszą propozycją w ostatnich dziesięciu latach. Radę dawał też Zombieland, choć nie wróżę tutaj miana "klasyka", a i pewnie dlatego, że spodziewałem się po nim raczej badziewia.
Bardziej martwi mnie jednak to, że nawet nie leży i kwiczy, tylko po prostu umarł gatunek "komedii polskiej", Polacy generalnie słabo robią filmy, ale jeśli jakiś im wychodził to to była właśnie komedia, bo nie liczył się tam wielki budżet. Twórcy Chłopaki Nie Płaczą, Killera, Pieniądze to nie wszystko czy kilku starszych kultowych filmów dziś nie potrafią zrobić niczego. Żmuda Trzebiatowska, Adamczyk, żart o wąchocku i tak mniej więcej raz na 2 miesiące w każdym kinie. Ostatnio oglądałem "Święty Interes", trochę z przypadku - śmiało mogę dać 2/10.