Forum Gry Hobby Sprzęt Rozmawiamy Archiwum Regulamin

Forum: Kredyt mieszkaniowy, a służba kontraktowa.

04.01.2014 12:49
1
Media tech
53
Pretorianin

Kredyt mieszkaniowy, a służba kontraktowa.

Jestem żołnierzem zawodowym służby kontraktowej mój dochód miesięczny jest w okolicach 2200 netto + mieszkaniówka. Wychodzi koło 2700 miesięcznie. Do tego dochodzi raz w roku mundurówka i trzynastka. Wiek 29 lat kawaler bez żadnych rat i kredytów dodatkowo. Jest jakaś szansa na dostanie kredytu mieszkaniowego? Kontrakt podpisany do 2016 roku.

04.01.2014 12:56
Cainoor
2
odpowiedz
Cainoor
277
Mów mi wuju

Wg mnie jest szansa. Zgłoś się do kilku banków lub do pośrednika w stylu Open Finance i zacznij rozmawiać o konkretach :)

04.01.2014 12:57
Yari
3
odpowiedz
Yari
162
Juventino

Witaj, rowniez jestem zolnierzem i dwa lata temu bralem kredyt mieszkaniowy. Kwestia jest taka w jakim to bedzie banku i ile wkladu wlasnego. W moim przypadku byl do bank Pko sa i wymagali wtedy minimum drugiego kontraktu , mialem rowniez dosc spory wklad wlasny wiec nie robili zadnych problemow, ale z tego co sie orientuje wartosc miesiecznej raty nie powinna przekroczyc polowy Twoich dochodow i od tego roku wymagane jest chyba minimum 5% wkladu wlasnego.
Mnie jeszcze jak gosc obliczal zdolnosc kredytowa to policzyl do tego 13, mundurowke, nagrody finansowe itp wiec nie bylo problemow, ale zrobil tak moze dlatego, ze kontro mam wlasnie w pko sa i wszystkie procedury byly dzieki troche latwiejsze.

Gdzie sluzysz ?

04.01.2014 13:04
4
odpowiedz
Media tech
53
Pretorianin

[3] W Pruszczu Gdańskim :)

04.01.2014 13:26
Wismerin
5
odpowiedz
Wismerin
98
Generał

Hej, podepnę się troszkę pod wasz temat.

Jako, że jesteście zawodowymi na pewno orientujecie się w tematach wojskowych.
Załapałem się na majowy turnus służby przygotowawczej i chciałbym się zapytać jak wygląda sprawa załapania się z NSR-u na szeregowego. Czy są duże szansę na to, że dostanę możliwość kontraktu czy raczej sprawa tutaj wygląda ciężko i trzeba naprawdę zapieprzać i starać się aby człowiekowi zaoferowali kontrakt?
Jest sens w ogóle wchodzić do NSR-u czy raczej z punktu widzenia zawodowego starać się do armii wejść inną drogą? (jedyną chyba to przez WSO ;/)

I jeszcze jedno, czy krążą jakieś plotki może dotyczące zmiany systemu kontraktów? W sensie ludzie u was boją się, że po 12 latach nie przedłużą kontraktu?

04.01.2014 13:33
Yari
6
odpowiedz
Yari
162
Juventino

Wismerin - odnoscie NSR nie pomoge, gdyz jestem po zasadniczej sluzbie wojskowej i do zawodowej moglem startowac od razu. Inna droga niz nsr to jest tak jak piszesz, tylko oficerka bo na podoficerke z cywila juz nie biora. Na dzien dzisiejszy szeregowy po 12 latach sluzby kontraktowej konczy swoja przygode z armia bez praw emerytalnych, jedynym ratunkiem dla niego jest szkola podoficerska bo ktorej moze dostac sluzbe stala i miec emeryture wojskowa.

04.01.2014 13:38
7
odpowiedz
Media tech
53
Pretorianin

Ja tak Yari jestem po zasadniczej.
Yari a Ty gdzie służysz?

04.01.2014 13:48
Wismerin
8
odpowiedz
Wismerin
98
Generał

A właśnie jak jest z podoficerką? Rzeczywiście jest ciężko dostać się na nią ze starszego i faktycznie przeszkadzają w podnoszeniu kwalifikacji tak jak to opisują na co niektórych forach czy raczej dla chcącego nic trudnego? ;]

Poważnie się zastanawiam nad ewentualnym podpisaniem kontraktu z NSR-em tylko niestety jest to ogromna niewiadoma co trochę odstrasza. ;/
Dodatkowo podobno są problemy z znalezieniem ewentualnej pracy w cywilu.

04.01.2014 13:56
Yari
9
odpowiedz
Yari
162
Juventino

Media tech - Krakow
Wismerin - powiem tak, na pewno nie kazdy szeregowy zostanie podoficerem , wzzystko zalezy od Ciebie i trochetez od przelozonych bo tak naprawde to oni moge Cie ,,popchnac" dalej. Natomiast jezeli chcesz podnosic swoje kwalifikacje to nic trudego, nikt Cie nie sprawdza co robisz po godzinach pracy, mozesz nawet studiowac. Ale jezeli chcesz tcos robic w pracy, to zalezy od Twojego etatu na jakim bedziesz, mogea Cie wyslac na przerozne kursy, ale niewiele z nich bedzie przydanych w cywilu :).

04.01.2014 14:10
Wismerin
10
odpowiedz
Wismerin
98
Generał

Jeśli byłbym już w woju to broniłbym się rękami i nogami przed przejściem do cywila i starał się porobić każde przydatne kursy. ;)

Ok wielkie dzięki za informacje, mam nadzieję, że w MONie coś się pozmienia i ludzie nie będą zostawiani na lodzie po 12 latach służby.

Rychłego awansu na oficera wam życzę i dzięki raz jeszcze. ;)

04.01.2014 14:12
11
odpowiedz
Media tech
53
Pretorianin

źle nie jest :) jak jesteś ambitny dasz rade a i po 12 latach nie będą za wszelka cenę chcieli zostawić Ciebie na lodzie :)

04.01.2014 14:20
Wismerin
12
odpowiedz
Wismerin
98
Generał

No widzisz Media tech po przeczytaniu różnych opinii na forach człowiek ma już taką wodę z mózgu, że nie wie kto mówi prawdę a kto wyuczoną regułkę nie mając nawet kontaktu z armią.
Niestety w moim otoczeniu nie ma zawodowych więc jak tylko nadarza się okazja do pogadania z wojskowym np. na TWKL czy forum od razu staram się ją wykorzystywać i podowiadywać jak to rzeczywiście w trawie piszczy.

Szczególnie pod względem tych 12 lat takie żale słyszałem, że szkoda gadać.

Forum: Kredyt mieszkaniowy, a służba kontraktowa.