ciezko o kategorie, czy polityka czy z inetu, wiec dalem 'poza grami' :P sam oczywiscie *co na rzeczy* dowiedzialem sie z 4 chana.
***
https://www.youtube.com/watch?v=Y4MnpzG5Sqc
na zachodzie ludzie na fejsie sobie podsylaja linka do przejmujacego filmiku o afrykanskim zbrodniarzu i dzieciach wcielanych sila do wojska
http://pl.wikipedia.org/wiki/Joseph_Kony
facet ewidentie pie...y, przydaloby sie zrobic porzadek z nim.
bardziej ciekawa kwestia to sam filmik i popularnosc idei wsrod mlodziezy - dla mnie to troche takie lewicowe marzenia - pokazmy, ze jest nas duzo, przelejmy pieniazki na organizacje, to ktos z rzadzacych moze sie zainteresuje i cos zrobi. czy takie dzialania cos zmieniaja we wspolczesnym swiecie, czy ma to wplyw na opinie miedzynarodowa i decyzje moznych tego swiata aby zajac sie problemem u zrodla? czy tylko taka wygoda dla naszego sumienia - siedziby sobie wygodnie w naszej kulturze zachodu, ogladamy filmiki z poruszajaca muzyka na ipadzie i rozsylamy to po ludziach, czasami przelejemy jakies pieniazki czy kupimy suwenir - sumienie czyste, mozna isc na kawe do starbucksa.
z jednej strony to dobrze, ze ktos naglasnia problem, ale z drugiej strony - chyba kazdy wie, ze w wiekszosci krajow afrykanskich jest zle (lub bardzo zle) i nalezy sie zastanowic czy nasze piekne lewicowe poglady, ze wszyscy ludzie sa rowni, ze potrzebna jest wolnosc i niepodleglosc to jednak nie do konca prawda? ze pozostawieni swojemu losowi afrykanczycy nie potrafia nic osiagnac wlasnymi silami...
To w jaki sposób udzielana jest pomoc i dlaczego często jest marnowana/rozkradana to jedno.
Dwa, najpierw poczytaj proszę trochę o realiach Afryki to może zrozumiesz skąd biorą się te problemy.
Trzy, cóż... Ghana, Gabon, Gwinea Równikowa, Angola... w Afryce jest różnie.
A to że Kony to wariat którego dobrze byłoby odstrzelić to insza inszość.
chyba kazdy wie, ze w wiekszosci krajow afrykanskich jest zle (lub bardzo zle)
Lansowany przez media wizerunek Afryki jako kontynentu głodujących murzynków z dużymi brzuszkami dość szybko traci rację bytu. Większość mieszkańców Afryki mieszka w krajach o wysokiej dynamice wzrostu, Afryka rozbudowuje się na potęgę (głównie za chińskie pieniądze, przy których europejskie ochłapy nazywane dumnie "pomocą humanitarną" prezentują się dość żałośnie) a ludzie dość szybko się bogacą. Oczywiście, Afryka to wciąż biedny kontynent, ale nieuprawnionym jest pisanie, że "w większości krajów dzieje się źle" - jest dokładnie odwrotnie, dzieje się bardzo dobrze, a większość mieszkańców Afryki rokrocznie odczuwa poprawę swojej sytuacji bytowej. Oczywiście nie wszędzie jest cukierkowo, w niektórych krajach jest źle, albo bardzo źle - np. w Somalii, czy w Liberii. We wrześniu prawdopodobnie będę przejazdem w Gomie w Demokratycznej Republice Konga - przewodniki radzą nie gubić tam dokumentów, podróż do odległej o nieco ponad 1000 km Kinszasy (gdzie są ambasady) trwa co najmniej miesiąc i z dużym prawdopodobieństwem będzie kosztowała białego podróżnika życie. :) Na szczęście to tylko niechlubne wyjątki. Dochodzi wręcz do tego, że biali, w poszukiwaniu lepszego życia, emigrują do Afryki - dość tłumna jest np. emigracja z Portugalii do Angoli, no i nic dziwnego, skoro na miejscu przeciętne wynagrodzenie to 3000 euro, a specjalista z doświadczeniem może liczyć na kilka razy więcej. :) Ale to tak na marginesie. ;)
Awerik --> zgadza się. Warto dodać, że faktycznie warunki są bardzo różne, obok krajów bogacących się w obłędnym tempie są i takie gdzie nie dzieje się nic lub prawie nic. Ale te, gdzie dzieje się dużo...
zresztą, miałem w zeszłym roku ofertę pracy w Angoli i do dziś mnie wkurza, że nie mogłem skorzystać :/