Witam. Grałem sobie w skoki narciarskie 2005, aż nagle komp się wyłączył i teraz w ogole nie reaguje. Moge sobie wciskać ile chce power, ale żadnej reakcji.. Cóż mogło pójść, czyż to zasilacz? Zasilacz mam 600W ATX Switching Power Supply.
Pomóżcie, bo to nie mój komputer był :P
Wszystko moglo pojsc... ale obstawiam zasilacz.
jesli nie ma absolutnie ZADNEJ reakcji (w stylu: na ulamek sekundy nie wlaczaja sie nawet wiatraczki, nie swieca sie zadne diodki) to obstawiam zasilacz