Wszczepy i neurotechnologia to scenariusz sci-fi, który wkrótce może ratować życie
OWszem, i fajnie że coś takiego powstaje. Tylko że na początku, tylko dla mega bogatych. Dla biednych to będzie nie do zdobycia. Nieważne co z tego. Najlepsze protezy rąk to koszt 60-100 k zł. A to bym powiedział "tylko"protezy. Już o innych cudownych wynalazkach nie wspomnę. Gdyby mnie było w przyszłości stać. To jedyne na co bym chciał, to jakieś coś, co poprawia wzrok i słuch na starość :) Bo super sztucznych zębów dalej nie ma. O, albo np na biodro to będziemy mieć te wspomagacze jak na filmach ;D
Wszczepy to wam zrobili niedawno pajace.Pobiegliscie jak bydlo i jeszcze dostaliscie paczka gratis.
Jak coś to zgłaszam się na ochotnika do wszczepów sztucznych oczu/gałek ocznych/soczewek/kamer zamiast oczu/nieważne co mi tam wszczepią... mam dość bycia na łasce cholernych okulistów i optyków.
Wstrzymaj konie, małpy u Muska już nie zdychają?
Wstawić kamerę w oczodół to żadna filozofia, problem jest z podłączeniem do mózgu i przesyłem sygnału w zrozumiały sposób... i tutaj do testów bym sie nie spieszył, choć sam jedno oko do wydłubania mam, jakby co :)
Eh, ja też tęsknię za czasami kiedy miałem pełne pole widzenia przed operacją guza mózgowego. Nie tak fajnie się żyje z polem widzenia oślepionym o prawie 50% i to w dość losowych miejscach. Moje prawe oko bardzo ucierpiało, bo ślepota sięga niemal środka pola widzenia przez co obecnie ma bardzo małe znaczenie i jestem lewowidzący, bo mózg zaadaptował i zdominował wzrok lewym okiem (po operacji nie mogłem czytać i dzięki tej adaptacji mogę czytać głównie lewym okiem). Potykanie się o rzeczy na podłodze, przywalenie się o ścianę itp. to dla mnie normalka...
Również tęsknię za zapachami, straciłem węch też w wyniku tej operacji. Pograjcie w coś albo oglądnijcie coś z napisami bez dżwięku. Prawda, że czuć większe znużenie? To samo jest bez zapachu, nie ma dodatkowych bodżców i monotonia jest też większa.
Ale wiesz, że to tak nie działa? Gwarantuję, że mimo braku węchu i tak będziesz coś czuł, będziesz czuł charakterystyczne uczucia w nosie itp. Zapach to tylko coś w rodzaju barwy powietrza. A człowiek nie czuje samego zapachu, czuje całą gamę różnych rzeczy w powietrzu. Aczkolwiek może faktycznie pomogłoby ci na ten nałóg, ale trudno powiedzieć. Można nie czuć zapachu, ale można wyczuć obecność pewnych zapachów szczególnie takich bardzo intensywnych jak benzyna, mięta i inne żródła szczególnie mocnych zapachów połączonych z czynnikami powodującymi bodźce w nosie.
Naprawdę zrobiliście news, który ma jedynie reklamować inny artykuł premium? Ja rozumiem, że jest sezon ogórkowy, no ale bez przesady...
Pewnie sie nie klika, wiec jakos trzeba zlapac jeleni.