Ten mały gadżet to najsłodszy dodatek dla pada do Xboksa
Kawałek szmaty na pada, w sumie nie wiadomo w jakim celu za 115 zł. Za cenę normalnej bluzy lub 1/3 ceny drugiego pada xD. Niektóre pomysły aby wyrwać kasę nie przestaną mnie zadziwiać.
To przynajmniej jest jakiś gadżet, który stanie się białym krukiem, u konkurencji są gorsze absurdy jak patche do gier za 40 zł, coś co np na PC nawet patcha nie wymaga tylko jest od premiery w ustawieniach czy opcjach video gry.
Branża mainstreamowa gier zjada swój własny ogon, nie chcąc tworzyć przełomowych, ciekawych i miodnych gier tripleA, wymyślą pierdy typu mikrotransakcje i absurdy jak wyżej i w artykule opisane (wczesniej lodówki).
Microsoft na produkcję takich śmieci ma, a ludziom Forzy z pomyłki sklepu cyfrowego już nie ma i pozabierał.
Branża zjada swój ogon i bardzo intensywnie psuje się tej rybie głowa
I bardzo dobrze, że pozabierał. Za bycie januszem trzeba płacić.
I nie ma patchy za 40 złotych, więc weź odpowietrz się w końcu.
Zamiast szykować zapowiedzi i zwiastuny nowych gier oraz gameplaye gier już zapowiedzianych na TGA to takie coś, co za żenada.
Ludzie z głodu umierają a bogaci amerykańce kupują sobie bluzy na pada
Kupię na mojego DualSense.
Warto napisać ile wiaderek wody i energii w kWh potrzeba do wyprodukowania jednej sztuki.
Ochrona środowiska w XXI wieku
Ekologię firmy odbiją sobie sprzedając Ci telefon bez ładowarki, bo przecież oszczędzają środowisko poprzez zmniejszanie rozmiaru pudełek. Po czym pakują Ci ładowarkę oddzielnie do oddzielnego, co gorsza często z plastiku.
Ochrona środowiska w ustach wielkich firm to po prostu ładny, PRowy bełkot mający na celu wyciąganie jeszcze większej ilości pieniędzy od klientów.
Małe modyfikacje i będzie z tego ocieplacz na penisa w mroźne dni.
buahahah
no dobra, przyznaje sie, wymienilem obudowe na metalik i silikon oraz galki na alu ale na taki pokrowiec bym nie wpadl :p
Taki sam nieekologiczny śmieć, jak kolekcjonerskie wersje gier. To i to nikomu tak naprawdę nie jest potrzebne. No bo po co? Bo ktoś lubi kolekcjonować. No to tu też mamy produkt kolekcjonerski.
Szach i po makale. XD
Kupiłbym tę ze zdjęcia, ale dla siebie - tyle, że trzeba by pewnie wyłożyć 500+...
wracasz z pracy, siadasz przed tv, juz masz chwytac za pada i nagle sie okazuje ze jestes ojcem :p
