Tata podarował synowi kartę graficzną, takiego starocia się nie spodziewał
Pamiętam jak się nam w pc ta karta przypiekła i dym czarny jak smoła leciał z jedynego miejsca na wentylator (z tyłu). Przez 3 miesiace błagaliśmy o nową grafikę, dostaliśmy to samo, nie pamiętam który to był rok, ale pamiętam pudełko z nietoperkiem, więc to musiał być identyczny model.
Na GeForce 7600 to można było ogrywać bez problemów tytuły takie jak TES4: Oblivion czy Medieval 2 Total War na wysokich detalach w 1024x768 / 30 FPS, co wtedy było uważane za komfortową rozdzielczość i ilość klatek, Quake 3 czy Doom 3 to już były starocie które bez większych problemów chodziły na zabytkowych już wtedy kartach typu GeForce 2 w przypadku Quake czy GeForce 4 w przypadku Dooma.
Tak rozumiem że cała ta historia jest zmyślona, ale załóżmy że nie:
- nie chciałbym mieć ojca który zamiast mi pomagać kpi sobie ze mnie dając mi w prezencie śmieci sugerując że to wartościowy prezent
- jeżeli ojciec miał dobre intencje, to nie chciałbym mieć niedorozwiniętego ojca
- ta karta była słaba nawet w dniu swojej premiery, więc nie chciał bym mieć ojca który wyrzuca kasę na tani złom
karta GeForce 7600 GT, w roku swojej premiery, czyli 2006, oferowała solidną wydajność w popularnych tytułach”
A ja dopiero pod koniec 2007 roku zmieniłem swoją kartę z GeForce FX 5200 na Radeona HD 2600 PRO