Tak się walczy z tiktokerami - zakazy, ochroniarze i mandaty
Kategorycznie nie. Zacznie się od tiktokerów, a potem będą ganiać z pałą (mandatem) za każdym, kto tylko ma aparat. I weź się potem wytłumacz, że ty sobie spokojnie i kulturalnie zwykłe zdjęcia robisz na swój własny użytek i nikomu nie wadzisz.
Na znaku możemy przeczytać: „Zabronione jest nagrywanie na TikToka na terenie tego miejsca światowego dziedzictwa. Przestępcy będą podlegać karze zgodnie z przepisami rządu Nepalu. Abhaya Raj Joshi”
Naprawde tam jest tak napisane?
Z jednej strony tak, z drugiej jednak można to nadużyć. Lepiej zamiast objaw usunąć samo źródło problemów, czyli samego TikToka
Tiktokerzy to nie ludzie, to stan umysłu, stworzyć im rezerwat, turyści będą tam przyjeżdżać i oglądać tiktokerów jak zwierzątka w zoo. : )
Świątynia w Lumbini wygląda jak więzienie :)
Jak działa opcja w komentarzach [zaczep.] ?