Szybcy i wściekli: Hitman - recenzja filmu Hitman: Agent 47
Krótko mówiąc - to film dla idiotów. :P
Dobrze, że powstała ta recenzja, zaoszczędziła mi 1,5 h z życia :)
Przeznaczę ten czas na jakiś inny film... Tekken albo Dead or Alive?
To że ten film będzie porażką wiedziałem od chwili, gdy dowiedziałem się, jak wygląda koleś, który ma grać Tobiasa Riepera - kompletnie niepasująca facjata i żenująca charakteryzacja (meszek na łbie zamiast łysej glacy) - to symptomy zupełnego braku zrozumienia "o co w tym wszystkim chodzi". A jeżeli nie rozumie się podstaw, to trudno się spodziewać, że później będzie mieć się do powiedzenia coś sensownego.
Film gniot ale boxoffice już ponad 62.000 000 dolarów. Ten gniot już jest na plusie.