Sony pozywa hackerów
To ma przyspieszyć nadejście nowej konsoli? Wręcz odwrotnie tą ją opóźni. Jeżeli wobec hackerów zostaną wyciągnięte skutki prawne pewnie nie będą updatować już swojego projektu i padnie on z nowym dashem. Ten kto skorzystał i ma podłączoną konsolę do neta dostanie bana a ten kto nie będzie piracić dalej - czyli mała grupka osób. Sony dalej będzie doić pieniążki z PS3 i nie śpieszno im będzie wprowadzać an rynek nowej konsoli.
Moim zdaniem otwarcie można powiedzieć, że piraci przegrali walkę z Sony i PS3!
@vlodek2532, to kto inny poprowadzi projekt. A skąd Sony ma wiedzieć, że jeden to pirat, a drugi niekoniecznie? W przypadku konsoli MS jest zmieniony adres MAC napędu, więc X360 zostaje od razu oflagowany, a w następstwie również i zbanowany. Sądzę też, że zwykła aktualizacja nie załata tak poważnej dziury, ale zobaczymy. Może zamiast zwykłej, wydadzą niezwykłą aktualizację...
-->>vlodek2532:
"Moim zdaniem otwarcie można powiedzieć, że piraci przegrali walkę z Sony i PS3!"
Mógłbyś mi wyjaśnić, na jakiej podstawie doszedłeś do takiego wniosku ?. Bo trąbienie na pół świata o złożonym pozwie to jedno (ma to wywrzeć odpowiedni efekt na społeczeństwie, aby czasem tego nie próbować i nawet nie ważne czy jest to zgodne z prawem czy nie), a wyroki (o których już później nikt nie mówi) to drugie. To samo na naszym rodzimym gruncie. Medialnej sraczki, łapanek policyjnych, oskarżeń i "mądrzenia" się różnych fachowców od prawa - mnóstwo, zaś wyroków skazujących za przerobienie konsoli - ZERO. Nawet Apple musiało się ugiąć (i to w USA gdzie prawo w tym zakresie i nie tylko w tym jest wręcz paranoidalne, a DMCA stoi chyba już wyżej niż ich konstytucja), przed zasadami działania praw własności (a w iPhone dochodziło również do bezpośredniej ingerencji), dlaczego więc z Sony miałoby być inaczej ? (a precedensowe prawo które tam obowiązuje niestety ma dwie strony medalu i jest "dobre" w zależności po której stronie tego prawa stoisz :).