Słów kilka na temat twórczości z Youtube
Nie są one jego pasją, tę zaspokaja w większości Eurosport (zdaje się)
No to mam z Twoim tatą coś wspólnego - równie często daję się złapać na oglądaniu Eurosportu i innych podobnych stacji sportowych :)
Ja ogólnie z Youtube'a korzystam rzadko - głównie wtedy gdy dostaję jakiegoś linka lub szukam teledysku bądź filmiku - poza tym jakoś nie widzę potrzeby.
Sam około 3 lat temu oddałem się tej "rozrywce". Czemu? Dla zabicia nudy. Efektem tego jest liczba około 375 gameplay'ów i ponad milion odsłon moich filmów. Widzów raczej mało ale robię to dla własnej satysfakcji. Na początku filmy umieszczałem na pewnej stronie. Jednak ta, o bliźniaczej domenie do gameplay.pl, upadła po roku i dalej pracuję na "własne konto" na YT.
Co do zastępowania TV przez YT. Ja telewizji poza wiadomościami, meczami i innym sportem nie oglądam od dobrych 5-6 lat. Czy YT zastępuje mi telewizję? Często oglądam filmy na YT jednak nie uważam go za substytut/zamiennik telewizji.
Ja natomiast bardzo polubiłem wszelkie Let's Play.
Sam chciałby takie zrobić, niestety mój głos nie nadaje się do takiej roboty. Myślicie że dałbym radę bez głosu ew. z napisami (jest taka opcja na YT)?
TV? Prócz filmów i niektórych seriali, które i tak przegapiam bo ktoś zajmuje TV albo ja wciągam się w jakieś gry (obecnie ten tytuł dzierży Monster Hunter :] ).
Zupełnie spokojnie można zamiast głosu wstawiać komentarze. Chociaż prawdę powiedziawszy nie polecam, na Twoim miejscu bym się nie łamał i gadał bez względu na wszystko.
http://www.youtube.com/watch?v=vw5OUqMIEso
O, a oto moja druga, obecnie jedyna i zarazem ostatnia twórczość na youtube.
a to moja :) http://www.youtube.com/user/dziad5?feature=mhum
http://www.youtube.com/watch?v=z7166MgbDs0
To moja recenzja Risena. Pierwszy materiał do Gaminatora i ostatni. Pisałem też kilka recenzji ale też ni hu hu.
Za to newsy w stylu Faktu czy SE przyjmowali bez zająknięcia. Bywa :]
[7] ty idź z grubym robić recenzje. Tego na pewno by nie pokazali. Nie wiem jak twoje teksty ale z twoja wadą wymowy to raczej nie masz szans zaistnieć na takim serwisie.
Poza tym po jakich 30 h? Ja Risena, robić wszystkie zadanie poboczne, zbierając te połamane rzeczy i inne pierdoły, przeszedłem w max. 25 h. Jeszcze jak dajesz głośniej tego Leonardo to nie słychać co tam dukasz.
Wiem, generalnie z głośnością mam problemy. Dość powiedzieć, że jak przekazuje komuś słuchawki (np. odtwarzacz MP3) to pierwsze, co robi to pogłaśnia. Bo nie słyszy.
Ale jak to w pierwszych materiałach swoje wnioski wyciągnąłem. Więc nie martw się.
Pozostanę przy napisach :]
niby wszystko fajne, jednak leave me alone to w 90% zrzyna z mechanica z balem
@szelest6 - niby trafna uwaga, ale oba filmy są o wyrzutach sumienia, czyżby Mechanik miał monopol na tą tematykę? :]
Rock Alone: a skąd. ja nie mam nic przeciwko wzorowaniu się, czy nawet kopiowaniu rozwiązań lub nawet całych schematów.
tym bardziej że w tym przypadku, nie twierdze że to shitowa produkcja, wręcz przeciwnie. od samego początku byłem zaskoczony że da się to obejrzeć, zresztą dlatego dotrwałem do końca. poza "scenariuszem" to dzieło naprawdę godne uwagi!
jednak właśnie koniec mnie trochę rozczarował. bo gdy się zobaczyło koniec, nagle wielkie boom i wszystko co wcześniej widziałeś wali w czaszkę zwrotami: przecież to mechanik ;)
robić film o danym temacie - no problem. jednak tu mam niedosyt dlatego że ten temat jest nagle i zresztą tak samo zakończony jak inny film. to tak jakby zrobić film o 10 przykazaniach, gdzie jakiś psycho morduje ludzi i zakończyć go tym że jedną z ofiar i tym który ma być winny nieprzestrzegania ich, jest sam morderca , via seven :)