Rosja zastąpi brakujących programistów więźniami
na terenie Dumy przebywa obecnie prawie 875 000 więźniów
Ależ z tej Dumy musi być monumentalnie wielki budynek!
Tylko ile osób z doświadczeniem informatycznym będzie tam w tych więzieniach? Kilkaset? No chyba, że więcej pozamykali za nastroje antyrządowe, ale raczej w to wątpię by to załatało choćby niewielki procent braków.
Bardzo chciałbym zobaczyć kod wytworzony przez tak zmotywowanych pracowników :D
Bardzo chciałbym zobaczyć kod wytworzony przez tak zmotywowanych pracowników :D
na terenie Dumy przebywa obecnie prawie 875 000 więźniów
Ależ z tej Dumy musi być monumentalnie wielki budynek!
Radzą sobie.
Nie dziwię sie im, sam bym tak robil, plus uwolnil prawa autorskie co by dalo gospodarce boosta do rozwoju. Skoro z zachodem juz nie handluja to z reszta świata będą mogli.
W jaki sposób "Uwolnienie" praw autorski da boosta gospodarce? :D
Kolejny nawiedzony socjalista, który uważa, że jeśli się innowacyjnym ludziom nie zapłaci za ich pracę, to oni chętnie będą robić to samo, tylko za darmochę :D
Przejęcie praw autorskich które planują jest przysłowiowym łapaniem się brzytwy: krótkoterminowo pomoże na bieżące problemy, ale długoterminowo zniechęci inwestycje zagraniczne (tak zachodnie jak i chińskie) - jaka firma wjedzie Ci z zaawansowaną technologią do kraju, który każe trzymać wszystkie cenne dane lokalnie i w każdej chwili może położyć na nich łapę?
Przeciez maja BRICSa przy ktorym zachod to jest malutki pryszcz. Nie dziwne, ze propaganda mainstreamowa wcale tego nie uwzglednia tak jak i tego, ze wiekszosc planety wcale zachodowi nie kibicuje.
Nowa narracja ruskich onuc ukuta dzięki watykańskiemu agentowi - Ameryka Południowa do spółki z Chinami zbawią Rosję. Zwłaszcza Ameryka Południowa :)
w temacie Ameryki Poludniowej i Srodkowej. Chcialem to zlinkowac pare dni temu Soulowi w temacie o kosciele bo pisal tam te same farmazony... Jednak czytajac dalej tamten watek i widzac co sie wyprawia uznalem, ze nic nie wskoram, a tylko zmarnuje ciekawy link. :P
A co do Chin to wychodzi krótkowzroczność - patrzysz na ostatnie 10-15 lat tylko. Chiny swój pomysł na gospodarkę budowały przez dziesiątki lat, często trafiając na bardzo bolesne, ślepe uliczki. Ale fajnie że się ze mną zgadzasz - obranie "chińskiej" drogi przez Rosję skończy się tym, że na najbliższe kilkadziesiąt lat stanie się ona "wyrobnikiem" świata, zapleczem surowców i niewykwalifikowanej siły roboczej.
Na deser - serio porównujesz potencjał gospodarczy Chin i Rosji? :D Przy tej ścieżce raczej stanie się drugim Bangladeszem albo Wietnamem, nie Chinami :)
Chiny maja w kieszeni wiekszosc zachodu jesli jeszcze sie nie zorientowales. Agresja propagandowa wobec Chinczykow nie wziela sie z przypadku, a przeciez do niedawna byli "prezentowani" jako nasz przyjaciel. Idz wroc do swojego roku 1984go jesli wolisz.
Dzięki
Tylko ile osób z doświadczeniem informatycznym będzie tam w tych więzieniach? Kilkaset? No chyba, że więcej pozamykali za nastroje antyrządowe, ale raczej w to wątpię by to załatało choćby niewielki procent braków.
Wystarczy uwolnić zawod i dac ogromne wpsarcie na naukę świeżakow z dostacja.
Umasowic ten zawod i zlikwidować wszelkie bariery i ściąć progi wejscia.
Rok, dwa i maja nawet kilkaset tysiecy programistów odpowiednio uksztaltowanych, nie musi byc 20 języków programowania, wystarczy 2-3 dominujace pod soft rosyjski, ktory juz jest inny niz zachodni.
A ci, ktorzy wyjezdzaja z kraju, wyslac im ostrzezenie, ze jak nie wrócą to zostaną wpisani na liste zdrajcow do odstrzalu.
Taki ruski standard :)
Wystarczy uwolnić zawod
Ale to jest wolny zawód nawet w Rosji.
Umasowic ten zawod i zlikwidować wszelkie bariery i ściąć progi wejscia.
Ale jak chcesz to zrobić? Od lat 90-tych próbują stworzyć coraz prostsze języki i narzędzia na całym świecie, skutek jest wyraźny, dzisiaj kodzić jest prościej niż było kiedykolwiek, ale dalej nie jest to prosta sprawa. To nie wynika z jakiegoś widzimisię uczelni czy firm, ze nie chcą brać masowo ludzi.
Rok, dwa i maja nawet kilkaset tysiecy programistów odpowiednio uksztaltowanych, nie musi byc 20 języków programowania, wystarczy 2-3 dominujace pod soft rosyjski,
Ale jaki programista tak naprawdę zna 20 języków? Większość tak naprawde używa 1-2 języków pod backend, coś potrzebnego do frontu o ile muszą + któregoś z SQLi. Do tego coś konsolowego, bash albo powershell i to tyle. Są tacy co swobodnie operują w większej ilości ale to rzadkość, raczej kojarza podstawy innych języków, bo znając już jakieś nauczenie się podstaw kolejnego to chwila moment.
I wyksztalcenie prawdziwych programistów, nie świeżaków ledwo ogarniających jedno zagadnienie to poza skończeniem szkoły/kursu tez kwestia kilku lat doświadczenia.
Myślisz, ze gdyby kształcenie programistów, oraz ogólnie ludzi w IT było takie proste to borykalibyśmy się z takimi brakami kadry na całym świecie w tym zawodzie?
Prawda jest taka, że załatanie powstałej w Rosji luki jest w ogóle niemożliwe, nawet w teorii o praktyce nie wspominając, chyba, że ktoś wyhoduje SI, zdolne zastąpić programistów, a jednocześnie niezbyt wymagające sprzętowo tak by się opłacało z niego korzystać. Ale my nie wiemy nawet czy to jest w ogóle możliwe do szerokich zastosowań (SI dobrze sobie radzi z algorytmiką, tutaj zastąpi człowieka bez problemu, ale tylko z nią, w innych zastosowaniach leży).
"Uwolnić zawód"? :D A przez kogo to programiści są "zniewoleni"? :D Jaki tym zawodzie masz próg wejścia poza umieniem czegoś sensownego? Nie wiem w jakich rozmowach rekrutacyjnych brałeś udział, ale we wszystkich na których ja byłem wystarczał 1, a w specyficznych sytuacjach 2 języki. W jednym poście zawarłeś tyle głupot, że szkoda sił na prostowanie wszystkich ;)
Znam ludzi, którzy zostali programistami bez studiów inżynierskich, a jedynie motywacją żeby samemu zdobyć umiejętności. Jak chcesz ściąć próg wejścia w postaci motywacji do nauki? :D
Mówię o programistach bo sam siedzę w tej branży, ale z pozostałymi zawodami w IT jest podobnie.
Panowie, dyskusja z Didymos to strata czasu i miejsca na ekranie
Przyjdzie, rzuci głupi / agresywny / triggerujący komentarz. Trzeba ignorować
Czasem po prostu ciężko przejść do porządku dziennego jak się jakieś głupoty widzi :)
"Uwolnic zawod informatyka"
Czyjegos szpiegowskiego miasteczka nie aktualizowano od czasow czerwonej kurtyny... xD
Jedynym ograniczeniem w dostepnosci informatykow a zwlaszcza programistow sa ich kompetencje. W krajach kapitalistycznych mozesz doslownie wyjsc z szalasu w lesie i o ile ogarniasz temat to ktos cie zatrudni (chociaz obecnie coraz wiecej firm zwraca uwage na higiene...). Zeby bylo smieszniej w krajach takich jak rosja, chiny, czy polska niestety wciaz do pewnego stopnia, problemem rzadzacych jest to zeby informatyk/naukowiec byl wystarczajaco inteligentny i kompetentny zeby wykonywac swoj zawod i jednoczesnie wystarczajaco glupi zeby nie zauwazyl ze sie go "robi w bambuko" - a to jest kwadratura kola i zaledwie promile z calosci potencjalnych kandydatow...
dzicz, zwykła dzicz dziwne że osoby wykształcone nie wyjechały z tego "kraju" wcześniej tylko dopiero teraz
tam przeciez ucza zupelnie innej historii. to tak jak z Ukraincami, ktorzy nigdy w zyciu nie slyszeli o Wolyniu. nawet wielu Polakow wspolczesnie nie wie co to jest Wolyn wiec o czym my tu rozmawiamy.
Przecież w Rosji do więzienia nie trafiają tylko przestępcy A również ci co "Nie podzielają wizji świata proponowanej przez Putina i jego klike " więc jest z czego wybierać.
czemu nikt nie kontroluje tej ospy ruskich trolli na tym portalu sie pytam? w7ebac ich stąd!
No w jaki sposób byś ich kontrolował? Wywalał każdego z kim się nie zgadzasz bo "to na pewno musi być ruski troll"?
Pro-putinowska agitacja nie jest czyms strasznie trudnym do zidentyfikowania. Zwlaszcza ze nie trzeba sprawdzac wszystkich komentarzy: ktos zostanie oflagowany i to sie potwierdzi dwa razy - konto mozna zablokowac, a wszystkie komentarze ukryc, problem rozwiazany wzglednie niewielkim nakladem pracy.
Za Stalina więźniowie gułagu mieli zbudować reaktor jądrowy za pomocą łopat i taczek, skończyło się na wykopaniu wielkiej dziury w ziemi
Ja to jestem ciekaw skąd autor tekstu ma takie nowinki i ... czy są prawdziwe .
Pewnie kacap jak przegra i będzie mógł kupować tylko gówno komputerki z Chin, to będą mu na te komputerki pisać gry strategiczne czy strzelanki jak zdobywa świat armią oraz atomem. Niosąc pokój, oświecenie, moralność i szczęście.
Moze to tylko takie glupie myslenie, ale czy pozwalajac na piractwo rosja nie zabijaja krajowych producentow [pracodawcy], ktorzy teraz musza konkurowac z darmowym i czesto lepszym (orginalnie: lepszy produkt z wyzszą ceną) oprogramowaniem? Co logicznie bedzie skutkowac jeszcze wyzszym eksodusem programistow uciekajacych wczesniej glownie z powodu pogladow politycznych czy w celu unikniecia sankcji, co rosja usiluje leczys przestepcami zatrudnianymi za grosze, co spowoduje obnizanie plac pozostalym programistom [pracownicy], co wywola jeszcze wyzszy eksodus programistow... -- czyli kolejny sukces gospodarka centralnie sterowanej?
Generalnie jestem za! xD
Niedługo to sami przestępcy będą tam pracować, nawet jako nauczyciele w szkołach. Ten kraj chyba nigdy w historii nie był tak żałosny jak jest właśnie teraz. Naczelny kacap przebija wszystko, pierwsze miejsce ma zagwarantowane jako najgorszy przywódca kacapii.