PS3 nie będzie routerem
Tak to jest - realia wypierają marzenia :) Swoją drogą, ciekawe jest uzasadnienie podane przez Sony - coraz więcej gospodarstw domowych mających szerokopasmowy dostęp do netu już taki router ma więc można z tego bez wielkiej straty zrezygnować.
Niniejszym potwierdzam, sam tak zrobiłem, dzięki temu mam router/switch i Wi-fi access point za jednym zamachem :)
Jak zwykle u Sony - piękne zapowiedzi, a później okazuje się, że cudu jednak nie będzie.
Wczoraj był w GW ciekawy artykuł o sytuacji Sony. Wygląda na to, że nie jest różowo.
Akurat za routerem nikt nie będzie tęsknić. Co innego jakby się okazało, że nie wsadzą nowego chipa nVidii tylko coś 4 razy wolniejsze :))
Globalna sytuacja Sony rzeczywiście nie jest najlepsza, w końcu łapią 100 srok za ogon, a takie korporacje co kilka lat mają problemy i muszą się ciągle restrukturyzować. Poza tym coś się naprawdę zepsuło, kiedyś Sony to była marka, teraz coraz częściej się słyszy o problemach jakościowych, konkurencja też depcze po palcach.
O słabej jakości konsol nie wspomnę, bo w Polsce jest spowodowana małymi chipami namiętnie instalowanymi przez 'serwisy'
Hmm..modchipy powiadasz ? Mój kumpelmiał trzy PS2 bez chipów, wszystkie padły. Drugiemu kumplowi padły dwie również nie modyfikowane ...
Juste ---> niestety, mało ramu + brak twardego dysku = częste loadingi i do tego praktycznie ciągły streaming z płytki. A że napęd też nie pierwszej jakości, to takie mamy efekty jeśli ktoś dużo gra.
Pal licho router w PS3, ale brak twardego dysku to moim zdaniem ogromny minus.
Ja miałem jedną PS2. Katowana dość ostro, nie padła......