oGRYzki - odc. 110 - Wikingowie
Chodzi o serial o tytule Wikingowie, którego pierwsze sezony (wychodzące od 2013 roku), zbierały bardzo pozytywne recenzje i zgromadził spore grono fanów. Ostatnie dwa sezony niestety nie utrzymały poziomu (2019). Teraz (2022) wyszedł nowy serial będący duchowym spadkobiercą poprzedniego, który ponoć też nie zachwyca - jak widać po reakcji komiksowego bohatera.
Nie rozumiem? Że ostatni AC taki do kitu czy co?
Może masz wskazówka na te pytanie jest tło komiksu? Popatrz, ile nowe pudełki na gry (lub książki) przebywają na półce z upływem czasu.
Może za mało gry zapoznał, a dużo laty już ubywał, a on zrozumiał, ile gry musiał zaniedbać i ile kupki wstydu narobił. Albo za mało gry o wikingowie?
Chodzi o serial o tytule Wikingowie, którego pierwsze sezony (wychodzące od 2013 roku), zbierały bardzo pozytywne recenzje i zgromadził spore grono fanów. Ostatnie dwa sezony niestety nie utrzymały poziomu (2019). Teraz (2022) wyszedł nowy serial będący duchowym spadkobiercą poprzedniego, który ponoć też nie zachwyca - jak widać po reakcji komiksowego bohatera.
Dzięki! Nie jestem na bieżąco o wszystkiego. :)
No chyba, że tak. Ale ja tam nie rozumiem tego narzekania. Samych Wikingów obejrzałem od początku do końca i bawiłem się świetnie. Uwielbiałem ten brutalny świat i bohaterów z Ragnarem i Ivarem na czele. Było mi smutno podczas śmierci
spoiler start
Ragnara
spoiler stop
, a w przypadku
spoiler start
Ivara
spoiler stop
to do dzisiaj potrafię uronić kilka łez kiedy widzę jego koniec.
Nowych Wikingów także oglądałem i dalej ogląda się ich dobrze. Chociaż nie powiem, wszystko znajome, ale brakowało mi starych bohaterów i dziwnie się z początku oglądało. Potem jednak dostałem kontynuacje tego co mi się podobało wcześniej.
Tobie się podobało, ale większość ludzi odczuwała spadek jakościowy późniejszych wikingów. Byli spoko dalej, ale w porównaniu do tego jakie wrażenie robili na początku to było niebo a ziemia.
A ci nowi Wikingowie to fakt, obejrzałem, ale co ponarzekałem w trakcie to moje. Nie wiem czy wrócę na s02.
W 2013 wyszedł serial Wikingowie i od tamtego czasu powstało milion seriali, filmów, gier o wikingach
Wikingowie niestety dużo stracili na jakości w chwili
spoiler start
zabili Ragnara
spoiler stop
. Później to było trochę takie kręcenie się w kółko. W jednej chwili ktoś z kimś walczy, drugi postanawia, że go zabije choćby nie wiadomo co a kilka odcinków później wielcy przyjaciele. Oczywiście nie wszystko było złe bo ciągle było kilka postaci, które ciągnęły ten serial ale jakoś rozmyła się jego tożsamość. Ostatnie sezony wspominam dobrze choćby za piękną scenę
spoiler start
pogrzebu Lagerthy
spoiler stop
. O nowych Wikingach szkoda mówić. Tamten serial miał to szczęście, że jeszcze nie dopadła go bzdurna poprawność polityczna czego niestety nie uniknął już nowy.
A ja stawiam na niezadowolenie z faktu, iz od ostatniego albumu Amon Amarth minely trzy lata.
Podpowiedź dla niekumatych - zwróćcie uwagę na prawą rękę na ostatnim obrazku ;)
Glodnemu chleb na mysli. Zignoruj...
W prawdzie nigdy jakoś tak nie byłem mocniej związany z serialem Wikingowie, ale sam komiks jest piękny.
Widzę po zawartości biblioteczki, że bohater komiksu zainteresował się historią "Mieszka".
Heh bzdury... o Kanucie Wielkim słyszałeś?
AMON AMARTH!!! \m/ w punkt... bo chyba o serial chodzi :) 2 pierwsze sezony zajebiste pozniej - równia pochyła ;) akurat siedze w tych klimatach czynnie - należę do Drużyny Wojów Bolesława Chrobrego - "BIAŁOZÓR" :) SŁAWA BIAŁOZÓR!!! (|:->
Pozdrawiam Ciebie :)
Ten nowy Valhalla nie jest taki najgorszy, wydaje mi się ze 5-6 że starego były gorsze. Ale wszystko da się obejrzeć, na spokojnie, nie hurtowo i jest ok