oGRYzki - odc. 101 - Życzenie
Jakie prawdziwe i szczere do bólu!
Aż nienawidzę reklam gier mobilnych które przedstawiają co innego niż sama gra...
Jakie prawdziwe i szczere do bólu!
Aż nienawidzę reklam gier mobilnych które przedstawiają co innego niż sama gra...
Biedny dżinn. Zamiast jakiegoś typowego życzenia jak nieśmiertelność, niesamowite bogactwo czy seksowna supermodelka w łóżku (albo supermodel, co kto lubi), to głupi człowiek wymyśla takie nierealne cuda.
Dobrze, że jako trzecie życzenie nie dałeś opcji - jakąś zjawiskową bohaterkę/bohatera komiksu, filmu, serialu czy gry o charakterze i gustach zmiennych według upodobań adoptowanych do preferencji adorowanego/adorowanej przez nią/niego osoby, która wypowiedziała takowe życzenie. Nie ma co z życia robić Grę o Tron lub serii Wiedźmina autorstwa CD Projekt Redu. O przerabianiu życia realnego w serię The Sims nie chcę nawet mówić.
Rozumiem, że z jakiegoś powodu nie spodobał ci się nawias przy trzecim życzeniu. Ale wytłumacz mi jakoś łopatologicznie, co z tym ma wspólnego Gra o Tron, CD Projektowy Wiedźmin, albo Simsy, bo nie ogarniam.
Rozumiem, że z jakiegoś powodu nie spodobał ci się nawias przy trzecim życzeniu.
O nawias mi nie chodziło i co do samego nawiasu nic nie miałem, bo w twojej sugestii najlepszych możliwych trzech życzeń przedstawiał on wariant życzenia pań.
Po prostu przedstawione przez ciebie życzenie nr 3, jest tym co ja osobiście postrzegam jako jedno z jednocześnie najgłupszych jak i najsmutniejszych pomysłów na coś czego ktoś chciałby sobie zażyczyć, ponieważ, aż nazbyt takie życzenie brzmiało by jak desperacja oraz wzmacniane przez różne magazyny i reality show przeświadczenie, że tylko supermodelki/supermodele są pięknymi ludźmi a tylko takie życzenie może sprawić komuś szczęście i daje szansę na zakochanie się (trudno inaczej odczytać takie życzenie nawet, jeśli tylko ja tego typu życzenie postrzegam jako idiotyczną zachciankę zbytnio wpisującą się w nurt tandetnych imitacji komedii amerykańskich jak i samych przesadzonych komedii amerykańskich). Koniec końców mało jest na świecie pięknych kobiet (o nas facetach nie piszę, bo takie zapytanie należy zostawić do napisania paniom) i ludzi w szczęśliwych małżeństwach? Są na tym świecie rzeczy ważne a najbardziej proste (żeby nie pisać prymitywne) zachcianki i pragnienia do nich nie należą w końcu to, że życie ma swoje określone etapy początku i końca, indywidualne dla każdego człowieka sprawia, że potrafimy docenić swoje życie; żadne nawet największe bogactwa nie dają prawdziwego szczęścia a jedynie ułudę posiadania szczęścia, zaś najszczęśliwsi potrafią być ci, którzy zamiast posiadania oparcia finansowego mają wsparcie w drugiej osobie; z kolei przelotne romanse niosą z sobą szczęście co najwyżej według freudyzmu i we freudowskim postrzeganiu człowieka co jest jednym z najidiotyczniejszych tworów jakie pojawiły się w historii świata.
Tego dotyczył mój komentarz — wyśmiania tego typu pragnień, zaś wskazanie tych produkcji miało stanowić jego uzasadnienie, chociaż przyznaję, że można było go błędnie zinterpretować.
Dzięki za wyjaśnienie. Zasugerowałem się tym, że niektórzy od wszystkiego, co chociaż odlegle mogłoby sugerować LGBT+ (a zawartość nawiasu można też tak zrozumieć) automatycznie dostają piany na ustach.
To i ja uściślę, że nie rozpatrywałem podanych życzeń w kategorii smutne/głupie/dające rzeczywiste szczęście. Podałem raczej taki rodzaj życzeń, które najprawdopodobniej by padły. W końcu seks i pieniądze to jedne z głównych ludzkich motywacji, więc byłyby bardzo prawdopodobne.
W komentarzu do komiksu nie wnikałem w kwestię tego czy spełnienie tych życzeń dałoby człowiekowi rzeczywiste szczęście, czy tylko pozorne. I rzeczywiście masz sporo racji.
Skąd ludziom przychodzi do głowy, że reklama ma przedstawiać rzeczywistość?
Niezależnie czy chodzi o gry, czy o coś innego, reklama ma zwrócić uwagę na produkt. Zainteresować. Jej rolą nie jest przedstawianie rzeczywistości i nigdy jej nie będzie przedstawiać.
Nikt o zdrowych zmysłach z własnej woli nie ogląda reklam, tym bardziej żeby podjąć jakąś decyzję.
Nawet wielu reklamy z TV są zgodne z rzeczywistości np. "jakie chipsy i batoniki są pyszne", choć nie zawsze.
Widać nigdy nie widziałeś reklam gier mobilnych i tego jak kłamią...
Widziałem, widziałem. Wiem to, bo mam smartfon i niektóre reklamy potrafią kłamać. Na telefonie są straszne dużo, aż skandal i hańba. Ale kłamliwe reklamy też występują w internecie np. "cudowne odchudzanie" albo "jak zarobić milionów", albo w tanie tygodniku z kiosku.
Szkoda, że nie istnieje prawo i policja, gdzie ukarzą każdego za kłamliwe reklamy. Nawet jeśli istnieje, to widać, że nie postarali się. Dla nich zysk od reklamy jest ważniejszy niż uczciwość i szczerość.
Co ty k*rwa chciałeś zabłysnąć?
[link]
[link]
W swej komiczności jest to piękne. Chociaż ja osobiście miałbym inne wielkie życzenie sporej wagi a nawet trzy, bo jak wiadomo dżinny spełniają trzy życzenia.
PS. Graphos, co się stało z setnym komiksem na oGRYzkach i kiedy możemy się spodziewać jego ujrzenia? Tylko nie mów, że setny odcinek jest zaginionym komiksem - ten chwyt jest już do reszty przereklamowany i nudny.
nie da się, po prostu nie da się
W ogóle uważajcie bo jeszcze pozew od guns of glory dostaniecie :D
Dobre i niestety prawdziwe...
A najbardziej wkurzają reklamy takich produkcji jak Gardenscapes lub Homescapes. W ogóle mnie nie interesują te gry, a mimo to te reklamy wyświetlają mi się w niemal wszystkich aplikacjach.
Prawda. te reklamy są wkurzające!