Nowe procesory i karty graficzne od AMD wkrótce
Oczywiście, że czekać. Dostępność kart zarówno na premierę NVIDIA jak i AMD będzie znikoma. Poczekaj, aż się sytuacja ustabilizuje i będą niezależne benchmarki. Zależy też na jakiej grasz rozdzielczości. Jak grasz na FullHD albo 1440p, to wzrosty, które podaje NVIDIA w swoich materiałach promocyjnych można włożyć między bajki. AMD wyda najprawdopodobniej kartę pomiędzy 3070 a 3080 z 16 GB pamięci. Krążą słuchy, że istnieje 3080 z 20 GB pamięci. W świetle tych przecieków warto ostudzić zapał i zobaczyć co przyniesie koniec roku.
Będzie Ryzen 4xxx z GeForce 3xxx w budzie
Nowe procesory i karty graficzne od AMD wkrótce
Jak im nie pójdzie, to zostaną im rowery...
...chyba że do każdego roweru karta graficzna AMD gratis.
"gracze oczekują od AMD czegoś, co będzie w stanie nawiązać rywalizację z układami Ampere od firmy Nvidia, oferując jednocześnie niższą cenę."
Dla stosunkowo małej firmy obecnie walczącej z dwoma hegemonami rynkowymi (Intelem i Nvidią) to ślepa uliczka. Nie można wiecznie oferować więcej za mniej...
Mogą, ponieważ narzut na cenę GPU był do tej pory ogromny. Do tego AMD z RX5700XT rywalizowało układem o wielkości 250mm2 z NVIDIA ponad 450mm2. AMD mogło wypuścić większe i wydajniejsze karty, ale postanowiło tego nie robić z innych powodów, niż techniczne. AMD ma w tej generacji wszelkie narzędzia, by walczyć z NVIDIA. Gdyby tak nie było, to NVIDIA nie ośmieszyłaby się z 350W RTX3080.
Najbardziej mnie interesuje, czy któryś Ryzen pobije w grach procesor Intel Core i5-10600K, a będzie od niego tańszy. Jego obecna cena to ok. 1150 zł, a jest szybszy niż Ryzen 9 3900X za ok. 1890 zł (w grach).
W nadchodzących grach, wątpię. Zobaczymy jak będzie z grami, tworzonymi z myślą o nowej generacji. Przykładowo, kolejny Battlefield. Jestem ogromnie ciekawy, jak poradzą sobie obecne ryzeny z grami tworzonymi z myślą o nowej generacji.
W benchmarkach z gier, a nie w graniu. To różnica.
W normalnym graniu i ustawieniach, jakie stosuje lwia część graczy, różnice są praktycznie nieodczuwalne, podczas gdy system z Ryzenem jest dużo bardziej responsywny podczas gry i pozwala na obciążenie go w tle innymi zadaniami. To znacznie bardziej odczuwalne.
Skoro "różnice są praktycznie nieodczuwalne", jak słusznie piszesz, to po co przepłacać i brać 3900X?
No ale kolega Father Nathan jasno napisał, że mówi o kompie do gier. Więc po co ta gadka o różnicach? i5-10600K to way to go i nie ma co gdybać co by było gdyby.
