„Kombinezon”, który pozwala poczuć trafienia z gier i symulacji. Wojsko już go używa
Myślałem, że ten kombinezon będzie symulował trafienia w korpus z założoną kamizelką kuloodporną. Jedna sesja w CoD i myk! Złamane żebro.
Coś takiego do gier już było z 15 lat temu, ale się nie przyjęło, bo słabo symulowało te postrzały i drogie było.
Już kiedyś pamiętam była mowa o generatorach zapachów, które miały przenosić zapachy z filmów czy gier prosto do nozdrzy osoby przed ekranem i też coś słuch o tym zaginął. Co prawda w przypadku tej symulacji trafień, do VR pewnie by się to sprawdzało nieźle, ale granie w czymś takim normalnie przed monitorem/telewizorem, to by tylko irytowało.
Mi tam do grania wystarczy klasyczne granie w gry, bez żadnych udziwnień
DLA KOGO TO "w cywilu" ?
Gry kompetytywne odpadają, bo to tylko rozprasza.
Casuale nie wydadzą tysięcy na takie coś.
Kolejny sprzęt bez sensu, bo i tak 99% deweloperów nie będą męczyć się by takie coś w ogóle u nich działało.