Facebook zapłaci użytkownikom za nagrania z próbkami głosu
Takie firmy za podsłuchiwanie powinny płacić połowę swojej wartości
Niestety, pewnie znajdzie się sporo osób, które się połakomią na te 5 dolców.
Znajdą się pewnie też takie, które używają Google Chrome, który swego czasu robił wyjątek i specjalnie na potrzeby Facebooka udostępniał dostęp do mikrofonu w domyślnych ustawieniach strony. (uprawnienia strony znajdują się po lewej stronie paska adresu). Zwykle przeglądarki mają domyślnie mikrofon wszędzie zablokowany ( z możliwością zapytania użytkownika). Google Chrome robił wyjątek wyłącznie dla Facebooka, któremu domyslnie zezwalał na to. Nie wiem jak w obecnej aktualizacji przeglądarki, bo nie korzystam od dawna.
Wiem, co zrobić - dam osobie trzeciej mój telefon, powie co trzeba i poda jakieś zmyślone nazwisko. I kij w oko Wielkiemu Bratu... Czekaj! Przelew dostanę na numer konta? Tego już przecież im nie podam.