Elon Musk może wprowadzić opłaty na Twitterze dla części użytkowników
Wierzę w Elona wszechmogącego. Stworzyciela Falcona i Dragona, i w SpaceX.
Firmę Jego najważniejszą, Firmę naszą, którą począł z pieniędzy swoich, zbudował własnymi rękoma.
Wystrzelon z Cape Canaveral, wylądował, skolonizował i zarobił.
Zstąpił do ULA i zrobił z nimi porządek, trzeciego dnia zmartwychwstał.
Wstąpił do SpaceX i lata na Marsa. Stamtąd przyleci Dragonem po ludzi i skolonizuje Marsa.
Wierzę w Elona Wizjonera, wielkie SpaceX prywatne, Falcona lądowanie, Marsa skolonizowanie, ULA upadek.
Elon
Taa, ten ekosystem informacyjny gdzie było wygodnie, bo banowali przeciwników, a teraz będzie z tym koniec. No jak tak może być...
Niech giną.
Z tego co kojarzę, panie Afrykanerze z wybujałym ego i oligarchicznymi zapędami, to jeszcze nikt ci Twittera nie sprzedał... I oby rząd USA się nie zgodził bo to dosłownie jesteś równie niebezpieczny jak ruski oligarcha. I jeszcze życzę nacjonalzacji SpaceX żeby ci gul skoczył, zaćpany durniu z Aspergerem
Twitter już w zeszłym roku uruchomił płatną wersję serwisu o nazwie Twitter Blue, która kosztuje 2,99 dolarów miesięcznie. Zapewne to kolejny krok ku monetyzacji serwisu, który od zawsze miał duży problem z osiąganiem zysków.
I dobrze, bogata osoba powinna płacić większe podatki jak i miec większe opłaty w serwisach