Dzieci spędzały za dużo czasu w Internecie. Ojciec odciął Internet całemu miastu
To pewnie typ człowieka, który po tej akcji wrócił do domu, wziął piwo i oglądał TV do 24.
Ale półmózg.. Tak to jest, gdy nie ma się odpowiedniej inwencji do tego, by zainteresować własne dzieci czymś innym. Tu akurat się rozchodzi o portale społecznościowe, pewnie jakieś tiktoki i inne tego typu gówna, ale pamiętam jak mój ojciec nie znosił komputera, bo za dużo czasu z bratem przy nim spędzaliśmy grając w gry. Sam jednak nie robił nic, by zainteresować nas czymś innym. Ot przyłaził(czasami nietrzeźwy po skończonej robocie w porcie) i srał się o ten komputer grożąc, że zabierze nam kable XD po czym szedł na dół(mieliśmy pokój na strychu), włączał TV i sam nie robił nic kreatywnego. Z kolei ojciec mojego kolegi z dzieciństwa zamiast karać go za długie siedzenie przy grach.. grał z nim. Zamiast karcić, zrozumiał. I nie wyszli na tym źle, wręcz przeciwnie. Kolega miał wsparcie rodzica w ulubionej rozrywce. Dla dzieci przykład idzie z góry. Jak rodzic nie potrafi zainteresować czymś dziecka, nie potrafi znaleźć mu hobby w oparciu o to, co lubi robić(każdy już od dziecka ma przecież jakieś zainteresowania, coś, co lubi robić), lub nie potrafi wesprzeć go w ulubionych rozrywkach i zajęciach, to kończy się w taki sposób. Z kolei zamiast karcić, uważam, że powinno się zrozumieć i próbować zainteresować dzieciaka czymś. Używać nie przysłowiowego kija, a marchewki. I nic na siłę, bo przynosi to odwrotny efekt.
To pewnie typ człowieka, który po tej akcji wrócił do domu, wziął piwo i oglądał TV do 24.
Ale półmózg.. Tak to jest, gdy nie ma się odpowiedniej inwencji do tego, by zainteresować własne dzieci czymś innym. Tu akurat się rozchodzi o portale społecznościowe, pewnie jakieś tiktoki i inne tego typu gówna, ale pamiętam jak mój ojciec nie znosił komputera, bo za dużo czasu z bratem przy nim spędzaliśmy grając w gry. Sam jednak nie robił nic, by zainteresować nas czymś innym. Ot przyłaził(czasami nietrzeźwy po skończonej robocie w porcie) i srał się o ten komputer grożąc, że zabierze nam kable XD po czym szedł na dół(mieliśmy pokój na strychu), włączał TV i sam nie robił nic kreatywnego. Z kolei ojciec mojego kolegi z dzieciństwa zamiast karać go za długie siedzenie przy grach.. grał z nim. Zamiast karcić, zrozumiał. I nie wyszli na tym źle, wręcz przeciwnie. Kolega miał wsparcie rodzica w ulubionej rozrywce. Dla dzieci przykład idzie z góry. Jak rodzic nie potrafi zainteresować czymś dziecka, nie potrafi znaleźć mu hobby w oparciu o to, co lubi robić(każdy już od dziecka ma przecież jakieś zainteresowania, coś, co lubi robić), lub nie potrafi wesprzeć go w ulubionych rozrywkach i zajęciach, to kończy się w taki sposób. Z kolei zamiast karcić, uważam, że powinno się zrozumieć i próbować zainteresować dzieciaka czymś. Używać nie przysłowiowego kija, a marchewki. I nic na siłę, bo przynosi to odwrotny efekt.
Szczerze mówiąc to półmozgiem jest ten który zaplanował infrastrukturę tak, aby jeden mały lokalny zakłócacz potrafił wyłączyć dwie gminy.
A co do tego ojca - nie wiemy w jakim wieku są te dzieci (mogą to być małe dzieci, np. 7-8latki) i w jakim stopniu na ich styl życia wpływało siedzenie po nocach przy kompie, więc nie powinniśmy dawać osądu.
Bym ci coś napisał ale nie chce mi się potem robić nowego konta od zera poraz nty bo to by zyskało niski ranking.
Potencjalna kara niewspółmierna do winy żyjemy przecież w świecie gdzie człowiek jest ogłupiany jak tylko można. Teraz dzieciaki maja ojca stracić bo przez kilka dni w środku nocy nie było internetu? Trudno. Wine ponosi oglupiajacy system. Sam widziałem filmik na polskim YouTube gdzie gościu tłumaczy jak coś takiego zrobić. Gdzie jest teraz wujek Google obrońca naszych uczuć emocji praw haha...? Jak coś jest rzeczywiście szkodliwe ale nie na pierwszy rzut oka to zajmujemy się takim tematem dopiero po fakcie. Nie wiem... Strata Ojca zawsze odbija się na dzieciach, zawsze. Tu powinny zadziałać ogromne środki łagodzące. Jakiejkolwiek więzienie oraz 30tys euro!!! To nie jest sprawiedliwa kara.
6 lat więzienia, o matko boska XD. Kiedy za kompletnie nieuzasadnione zabójstwo np. psa czy szczeniaka dostaje się dużo mniej niż 6 lat...
A ojciec to niezły geniusz. Wystarczyło najzwyczajniej wchodzić do panelu sterowania routera i ustawić odpowiednio. To jest naprawdę nic wymagającego. Wystarczy wyszukać w internecie instrukcję i wklepać cmd, ipconfig, wklepać adres i konkretne hasło od konkretnego operatora i cyk. Mnie by to zajeło nie więcej niż 1 min (bez szukania w internecie, może byłoby to jakieś 30 min dla laika), a kupić i zainstalować takiego zakłócacza na pewno zajęłoby mnie nie mniej niż godzinę. Mógł też po prostu wyłączyć routera albo ewentualnie schować do jakiejś szafki w swoim pokoju, tak, żeby dzieci w nocy wchodząc do pokoju rodziców nie mogliby ich nie obudzić szukając i zabierając routera XD.
Ale sam fakt, że nie śpią między 0 a 3 to poważny powód do zmartwień i tym powinno się zająć. A tak nie było. To chyba już sprawa dla instytucji ds. dzieci, w końcu doszło do jakiegoś zaniedbania wychowywania dzieci i to nawet szkodliwie dla dzieci...
A co, jeśli dzieciaki miały internet w telefonach, co zresztą bardzo prawdopodobne w dzisiejszych czasach? Najprościej byłoby im po prostu zabrać telefony przed spaniem i np. zakazać korzystać z nich przy obiedzie. Oczywiście to by było częściowe rozwiązanie, ale od czegoś trzeba zacząć. Najlepiej byłoby je w ogóle zainteresować czymś innym, ale skoro gość zauważył problem dopiero jak dzieciaki zaczęły zarywać nocki, no to standardowo było "nie przeszkadzaj mi, jestem zajęty/zmęczony. Masz tu telefon, pograj sobie".
No w sumie nie pomyślałem o telefonach. No cóż, rzeczywiście najprościej im zabrać telefony na czas snu. Nie ma co się patyczkować, korzystanie z internetu między 0, a 3 to bardzo poważna sprawa. A także wyłączyć i zabrać routera i schować do jakiejś szuflady w swojej sypialni.
Nawet jak mają problem z zaśnięciem to nie ma bata, żeby z nich korzystały, nie, kiedy powinny spać.
Mają spać i już, tak będzie najlepiej dla ich zdrowia.
To są najprostsze ruchy wymagające może 1-2 min. Ewidentnie zaniedbano dzieci, a rodzice sprawiają im krzywdę. Ich stan zdrowia może być mocno zniszczony jak oczy, rozregulowany tryb życia, niedospanie i jego skutki dla rozwoju dziecka, a to wszystko jest wynikiem długotrwałego niedospania...
Nic, tylko współczuć dzieciom, te w przyszłości dorosną i będą w kiepskim stanie. Pewnie obwinią swoich rodziców i będą miały do nich pretensje. W sumie tak samo jak ja, też miałem durnych, głupich, egoistycznych i agresywnych rodziców. Przez nich mocno mi się oberwało, częściowa ślepota, utrata węchu, paru innych pomniejszych chorób, których miałem od dzieciństwa, a o których nie wiedziałem, ale oni wiedzieli i nigdy nie powiedzieli, brak angażowania się i staranie się o operację na klatkę szewską (zapadnięty mostek utrudniający głębsze oddechy, przez co aktywności jak bieganie było dla mnie niemożliwe) trwające kilka lat, aż w końcu sam mogłem postarać się o operację. Po tych latach dalej czuję konsekwencje zaniedbania...
Mnie zastanawia jeden fakt: skąd ich ojciec wziął tego zakłócacza jak nielegalny w jego kraju? W sumie chyba po prostu ściągnął z zagranicy gdzie może już nie jest to zabronione.
Ojciec nie wykazał się bystrością, ale autor tekstu również - twierdząc, że wyłączenie routera pomogłoby rozwiązać sprawę.
Współczuję każdemu rodzicowi, który ogranicza w moim dzieciom rozrywkę, jeśli ta nie jest w czasie szkoły
Szczerze to mnie też zastanawia skąd on wziął taką aparaturę że dwie gminy uziemiła. Za okolo 30 zl można kupić ukladzik pod arduino zrobiony, który zagłuszy ci siec wifi, no ale nie cały maszt..
Prosta rzecz wyłączyć ruter czy wpisać cmd wy byście pewnie takiego zakłucacza nie ogarneli co dopiero zainstalować i ustawić by blokowało dwie całe gminy wy jedynie co możecie to tylko pisać w necie.
Szanuje Człowieka, mógł po prostu zabrać im sprzęt, ale zdecydował, że każdemu przyda się chwila wytchnienia od Internetu. Pozdrawiam tego Pana
Przynajmniej dzieci się nie odegrały jak ten tutaj.
https://wydarzenia.interia.pl/zagranica/news-hiszpania-rodzice-odcieli-mu-internet-za-zle-oceny-15-latek-,nId,5829865
Ciekawe, jaką moc miał ten zakłócacz, skoro był w stanie zablokować na takim obszarze wszystkie kanały. Przecież 2 ściany dla wifi są już zabójcze. Pewnie w pomieszczeniu z urządzeniem to aż skóra piekła.
Rząd i agencje typu ANFR traktują takie sprawy bardzo poważnie, powinien się cieszyć że nie dostał więcej.