Chiński rząd zakazuje nieletnim dawania napiwków dla streamerów
I prawidłowo.
Niech się darmozjady za robotę wezmą a nie siedzą po 15 godzin dziennie grając sobie w gry i jeszcze im za to naiwniacy płacą.
Via Tenor
Ostatnio oglądałem jak grał Rojson w Dying Light 2 i w ciągu 50 minut zarobił z napiwków/datków na YT 1300zł. Kilka gier dziennie i ma miesięcznie 50 tysięcy od wpłat oglądających. Do tego jeszcze datki od YT i zyski z reklam i ma z 70-80 tysięcy na miesiąc. Grając w gierki lepiej zarabia niż prezydent Polski :D
Nic tylko otwierać kanał i robić streamy - Boże co za ludzie, jak żal to sam zacznij na tym zarabiać i potem będziesz mógł opowiedzieć nam jakie to proste
Wątpię żeby kolejne streamy każdego dnia dawały tyle samo kasy, to jak z dojną krową, jak już nie ma w wymionach mleka to dalsze dojenie nic nie daje, trzeba poczekać albo zdobyć nową krowę
Via Tenor
Niech sobie Rojson nagrywa filmy z gier jak to lubi. Ale spójrzcie na zarobki takiej osoby która nic innego nie robi jak tylko gra w gierki. Znajdźcie zawód w którym zwykły Kowalski może zarobić 50 tysięcy na miesiąc nie zajmując żadnego wysokiego stanowiska ? Mam znajomego chirurga w szpitalu co zarabia 18 tysięcy na miesiąc. Lata nauki i bardzo odpowiedzialny zawód. Kontrolerzy ruchu lotniczego mają 15-20 tysięcy na miesiąc i też mają stresujący zawód. A taki Rojson gra sobie w gierki i zarabia z 30 tysięcy z Youtube plus dodatkowy zysk z reklam oraz kolejne z 25 tysięcy od wpłat użytkowników oglądających swojego idola.
"Wątpię żeby kolejne streamy każdego dnia dawały tyle samo kasy, to jak z dojną krową, jak już nie ma w wymionach mleka to dalsze dojenie nic nie daje, trzeba poczekać albo zdobyć nową krowę"
Dlatego taka osoba nie gra miesiącami w jedną grę. Kluczem do ogromnych wyświetleń jest granie w jak najnowsze gry i przechodzenie ich razem z publicznością najlepiej grając na żywo bo wtedy można włączyć opcję aby oglądający płacili za oglądanie. Często tak jest minimum 1000zł wpłat za 50 minutowy gameplay. Najlepsze godziny to granie wieczorami. A jak jeszcze grasz w multiplayer ze swoimi fanami to jeszcze więcej zarabiasz.
Już widzę, jak to zweryfikują he he
Przecież już teraz weryfikują kto korzysta z neta.
Mam wrażenie, że niektórzy nie wiedzą jaka kontrola jest w Chinach.
Jak niby? Robią format C i tyle mają z kontroli
Konto zakładane na rodziców ;)
I dobrze? Tak powinno być wszędzie, jeśli dziecko chce sobie wysłać 100$ dla streamera to niech prosi rodzica żeby to zrobił, a nie później wielkie zdziwienie że jakiś dzieciak wydał całe oszczędności życia mamusi... jeśli rodzice nie mają nic przeciwko, to kto bogatemu zabroni, niech płacą ile sobie chcą.
PS
Nie jestem za kontrolą, ale uczenie dzieci wydatków i zarządzania pieniędzmi, oraz ich wartości od najmłodszego wyjdzie na zdrowie wszystkim, bo później taki pójdzie sobie do banku, weźmie kredyt który ledwo co może spłacić i zdziwiony że mu raty rosną, tak jak jest to teraz, a przez to branie kredytów i kupowanie czego popadnie, niezależnie od ceny mamy świetną sytuacje na rynku mieszkań...
a pójdziesz ty....!
Via Tenor
Kocham to forum xD Starym chłopom podoba się państwo, które mówi dzieciom jak mają żyć i na co wydawać pieniądze. To rola rodziców by postarać się ukierunkować swoje dzieci. Jeśli na to chcą przep..wydawać swoje kieszonkowe tudzież zarobione przez siebie pieniądze na chłopa grającego w ich ulubioną gierkę - ich sprawa i nikomu nic do tego ;)
Bo... czym są donejty i jak działają one na młodocianych oglądających streamerów?
Dla takiego dzieciaka - Streamer = Idol, bóg, gwiazda, jest w niego zapatrzony jak obrazek.
Taki dzieciak nie wysyła swojemu idolowi donejta, bo chce go wesprzeć. On chce od niego załapać interakcje, chce żeby jego idol poświęcił mu choć sekundę, bo przeczyta jego nick, bo coś mu odpowie. Taki dziciak potem wysyła po 30 donejtów, bo jak ma idola który ma po 10k widzów na streamie, to taki jeden donejt przemija gdzieś w zalewie 100 innych donejtów. Dla mnie to jest chore, że dzieciak szuka takiej atencji i autorytetu wśród internetowych celebrytów, którzy na tym żerują.
Kiedyś dzieciak miał idola piłkarza, czy innego aktora, szedł pod stadion, naczekał się, nastał, i dostał autograf albo nie dostał, ale nie wydawał na to mnóstwa pieniędzy, żeby taki streamer poświęcił mu 5 sekund.
Trochę zbytnio to wyolbrzymiasz moim zdaniem. Oglądanie streama nie polega na czczeniu danej osoby i stawianiu go na piedestale. Znaczy jasne, może i jakaś część ma takie podejście, jednak nie oceniajmy całości przez pryzmat garstki.
I czym się różni dzieciak, który ma za idola piłkarza i kupuje jego przeróżne koszulki, bilety na mecze tylko po to by go zobaczyć na żywo od dzieciaka, który kilka razy rzuci komuś coś na streamie? No według mnie niczym, zainteresowania są różne i nie nam oceniać (szczególnie na tym forum) co jest lepsze.
To może od razu znieśmy obowiązkowe szkolnictwo, szczepienia, czy zakaz sprzedaży alkoholu/wyrobów tytoniowych i hazardu wśród nieletnich? Bo "to rola rodziców by postarać się ukierunkować swoje dzieci"?
Dziecko nie myśli w kategoriach takich jak dorosły, jest podatne na manipulacje i namowy, czy bardzo szybko się uzależnia, a rodzice obecnie często wychowują je za pomocą karty kredytowej... bo nie mają czasu na nic innego. Serio jeśli ktoś tego nie rozumie i jest to jeszcze łąpkowane bo to "ich sprawa i nikomu nic do tego", to przestaje mnie dziwić w którą stronę ten świat zmierza.
I czym się różni dzieciak, który ma za idola piłkarza i kupuje jego przeróżne koszulki, bilety na mecze tylko po to by go zobaczyć na żywo od dzieciaka, który kilka razy rzuci komuś coś na streamie? No według mnie niczym, zainteresowania są różne i nie nam oceniać (szczególnie na tym forum) co jest lepsze.
Mniej więcej tym że koszulka to coś materialnego, a na mecz taki dzieciak sam nie pójdzie (tym bardziej że taki piłkarz też nie namawia dziecka do jakichkolwiek transakcji w bezpośrednich rozmowach, jak robią to często streamerzy mamiący jakimiś ikonkami, czy po prostu zwróceniem uwagi- taki drobny szczegół) więc dorosły ma w to wszystko wgląd, w momencie gdy w przypadku donejta, widzi co najwyżej jakąś transakcję na swoim koncie, o ile w ogóle to zauważy. Jeśli to komuś trzeba tłumaczyć, to wracamy do "przestaje mnie dziwić w którą stronę ten świat zmierza".
PS
Chyba chciałbyś wiedzieć że twój potomek daje kasę koledze z podwórka, za to że ten robi jakieś głupie rzeczy? Nie?
Trochę zbytnio to wyolbrzymiasz moim zdaniem. Oglądanie streama nie polega na czczeniu danej osoby i stawianiu go na piedestale. Znaczy jasne, może i jakaś część ma takie podejście, jednak nie oceniajmy całości przez pryzmat garstki.
To niestety nie jest wyolbrzymianie. Owszem, dla osoby pełnoletniej, dojrzałej emocjonalnie z pewnością oglądanie streama nie polega na czczeniu streamera. Problem w tym, że streamerzy nie budują sobie publiki z ludzi dojrzałych, pełnoletnich, tylko z przewaznie z 8-12 letnich dzieci. To nie jest żadne wyolbrzymianie, tylko tak właśnie jest.
Problem jest taki, że 90% rodziców nie dorosło do wychowywania dzieci, plus statystycznie - nieodpowiedzialni ludzie się mnożą na potęgę, a inteligentni raczej niezbyt
więc wychowanie to coś co czysto teoretycznie częściowo powinno przejmować dojrzałe państwo. akurat chiny czy polska to państwa w wielu kwestiach wypaczone więc nie liczę, mówię ogólnie.
kiedyś było też tak samo dzieci szukały autorytetów i często były one płytkie i głupie. grupki wokół streamerów to odpowiednik subkultur albo grup dzieci na osiedlach, mają swoje memy , slang, hierarchię, presję i agresję na slabszych i mlodszych członkach, są odizolowane w pewnym sensie od spoleczenstwa. dzieci nie sa krytyczne, łatwo wchodzą w takie bagno i streamerzy są jak najbardziej postrzegani jako idole w niezdrowy sposób
To rola rodziców by postarać się ukierunkować swoje dzieci
To truizm tylko w Pańskiej, europejskiej głowie.
Kocham to forum xD
Te święcie oburzone głosy, że Chińczycy budują uberprocesory, ale jedzą zwierzęta (w postaci ssaków) gotowane żywcem. Nawet nie zauważacie, że przypisujecie im swój poziom ewolucji wrażliwości. Nie da się abstrahować od optyki obserwatora.
mnie to bardziej zastanawia to skąd te dzieciaki mają pieniądze,
bo to dzieci bogate nie są a kasa spora leci na to.
Do tego nawet opąłcają comiesięczne abonamenty, coś mi się wydaje ze to chyba jednak dorośli tak doneytują, sponsorują itp jupiterów.
No chyba że na świecie jest tak dużo bogatych dzieci.
tak, ale jaki rodzić nie zauważy że z karty mu znika kasa i to nie jednorazowa, ale systematycznie
Chyba jedyna dobra rzecz, która jest Chinach a powinna być w Polsce i nie tylko.
To oznacza koniec żerowania streamerów na dzieciach.
Dzieci maja duzo czasu wolnego i to one napedzaja ytuba, tiktoki, streamy itd.
ale jak ktos ma 15lat to nie wie ze ten jego internetowy idol tylko udaje przed kamera i nie zdaje sobie sprawy ze ten idol zarabia w miesiac tyle co ten 15 latek bedzie zarabiac w rok
Niektórzy tu pitolą takie farmazony, że szok.
Sądzą, że wystarczy podać dane z doopy lub zrobić format dysku i po sprawie, kiedy w Chinach od lat stosują zabezpieczenia biometryczne. Jesteś w systemie i skanujesz twarz przed kompem. Proste i skuteczne.
Ale zaraz jeden z drugim napisze, że wystarczy zrobić zdjęcie lub drukarka 3d albo inną głupotę.
Chiny dobrze wiedzą jak kontrolować społeczeństwo.
A teraz do nauki, bo za dwa tygodnie egzamin ośmioklasisty.
Tak się tu prawie wszyscy oburzacie(wcale nie twierdzę, że niesłusznie), że streamerzy dorabiają się na nieletnich, a tymczasem...
... od bardzo dawna mamy bardzo wiele gier online(zarówno przeglądarkowych jak i MMO) przeznaczonych dla osób poniżej 16'go roku życia, które zawierają MIKROPŁATNOŚCI!!!!
The Settlers Online, Farmerama to tylko kilka z bardzo wielu przykładów podstępnego dojenia dzieciaków z kasy rodziców! :D
No to teraz będzie masowe ściąganie w Chinach gier z torrentow i zakladanie kont na rodziców. I po co im to było? Mam nadzieję, że zdrowo myślące chińskie dzieciaki pójdą tą drogą.