Cartoon Games - odc. 327 - Wojna
Mniemam, iż postacie chłopców odnoszą się do miłośników/zwolenników poszczególnych urządzeń gamingowych, bo PC-ty i Xboksy są chyba w jednym zespole zważywszy na Game Pass Microsoftu, który jest korzystny dla obu tych platform.
A podsumowując komiks: Jak zawsze piękna stylistyka i dość zabawna, jeśli chodzi o satyryczny wydźwięk komiksu i kontekst, który można odczytać.
Nie lekceważ potęgi switcha.
Mniemam, iż postacie chłopców odnoszą się do miłośników/zwolenników poszczególnych urządzeń gamingowych, bo PC-ty i Xboksy są chyba w jednym zespole zważywszy na Game Pass Microsoftu, który jest korzystny dla obu tych platform.
A podsumowując komiks: Jak zawsze piękna stylistyka i dość zabawna, jeśli chodzi o satyryczny wydźwięk komiksu i kontekst, który można odczytać.
Nie lekceważ potęgi switcha.
dlaczego każdy twój post na tym forum wygląda jakbyś pisał pracę domową do podstawówki?
Są jeszcze inne konsole, które obecnie żyją a nie stanowią eksponatów muzealnych? A dobra po twoim zedytowaniu komentarza wszystko stało się jasne, bo myślałem, że chodziło ci o inne konsole pozostałych firm znane z poprzednich generacji.
Prawda, ale jak ich przedstawić? W postaci chłopca lub dziewczynki z tabletem lub smartfonem albo w koszulce z podobizną smartfona? Chociaż coś czuję, że pozostali by ich ignorowali.
To raczej nastolatków-niewolników portali społecznościowych przedstawiałoby się jako zombie.
Prawda, ale jak ich przedstawić?
Może zapatrzonych w telefon, i wchodzących pod jadący samochód?
A nie łatwiej już po prostu pokazać cmentarz?
Świetne, piękne stylistycznie i idealnie pokazuje poziom tej „wojny”.
Genialne w swojej prostocie, a co do Nintendo to czasy walki trzech gigantów zakończyły się na Wii. Potem N zaczęło iść swoją drogą, założyło własną piaskownicę i żyje swoim własnym życiem. Dla mnie to zresztą na plus, bo to jedyny sprzęt mimo że nowocześniejszy niż starsze konsole ale nadal czuję w nim że jest to konsola a nie "komputer grający".
ta wojna konsol się chyba nigdy nie skończy :/
kreska ładna.
Nie rozumiem tych wojen. Od zawsze jestem pecetowcem i mam gdzieś nq czym kto gra. Sam sobie niedługo będę ps4 kupować bo używane ładnie staniały
Nie rozumiem tych wojen, ale zdaję sobie sprawę, że to dotyczy jedynie marginesu. Sam mam PC, wszystkie możliwe Xboxy, PS4 i pewnie wkróce kupię PS5. Coraz więcej deweloperów wprowadza cross-platformowe granie. Do niedawna słyszałem, że gracze PS ssą w Apex Legends. Teraz gramy razem, ramię w ramię i przyznaję, że wymiatają. Przegrywamy, wygrywamy, najważniejsze że jest zabawa. Szanujmy się, bo ten Świat jest wystarczająco zjeb**ny bez naszych mikro-wojenek.
Zmienia się, bo np. SEGA jako producent konsol gryzie już piach od spodu.