Cartoon Games - odc. 320 - Czarodziej
Widać, że żarty z premiery Cyberpunk'a będą się ciągnąć jak korona wirus. O ile się nie przedłoży...premiera gry rzecz jasna. Wirus zniknie wcześniej niż pojawi się gra
Wirus zniknie wcześniej
Mam taką nadzieję... Sprawiali nam już wystarczające problemy i nie potrzeba nam już więcej.
Wirus nigdy nie zniknie juz, a swiat jaki znalismy nigdy nie bedzie taki sam.
Wirus nie zniknie, ale wraz z opracowaniem szczepionki zostanie zmarginalizowany i będziemy mogli przestać się nim przejmować (tak samo, jak robimy dziś np. z gruźlicą).
Łaaaał, ale wieszcz. Normalnie dół będę miał do końca życia...
Zdajesz sobie sprawę że to nie pierwszy raz jak jest epidemia?
Teoretycznie wirus mógłby zniknąć całkowicie gdyby okazało się że ten akurat rodzaj koronawirusa, który nas męczy od początku roku jako nosicieli upatrzył sobie tylko i wyłącznie ludzi. Podkreślam, że chodzi mi tylko o ten konkretny rodzaj wirusa, bo jak wiadomo inne koronawirusy znane są nam od wielu lat i nie jest niczym nowym fakt, że atakują również zwierzęta. Ospę prawdziwą udało się eradykować, podobnie jak np. jeden ze szczepów wirusa polio.
Satyra satyrą, ale Cyberpunk 2077 ma, jednak coś z czarodzieja, bo ciągle potrafi czarować zainteresowanych nim graczy i jednocześnie przemieszczać się w czasie.
Może i czaruje ale z tym czarowaniem graczy to jest słaby... Star Citizen to dopiero czarodziejska gra. Cyberpunk 2077 ma początek i koniec (fabuła) Star Citizen nawet się nie zaczął. Wiem trochę z d^#& to porównanie ale zawsze jakieś
Kurczak pieczony, Star Citizen to musi być najdłużej trwający przekręt w historii gier komputerowych. Nawet stworzyli "całą grę" i wszechświata jako przykrywkę.
