Baterie z krabów - to może być ekologiczna rewolucja
Ja bym zlikwidowal baterie i zastapil je akumulatorkami. Nikt by nie wyrzucał tylko lądował i jeden zestaw bylby zamiennikiem ok 100 zestawów baterii.
Generalnie wyprodukowanie akumulatorka w technologii np Eneloop nie kosztowaloby kilka x wiecej niz zwyklej baterii alkalicznej dobrej jakosci, a zaoszczedzilibysmy naprawdę ogrom zasobów.
czyli jeszcze wieksze straty energetyczne i to ma niby w czymkolwiek pomoc? przy obecnej technologii jedyne co mozna uznac za ekologiczne to odejscie od elektromobilnosci czyli pakowania wszedzie gdzie sie tylko da bateryjek i akumulatorow.
takie brednie może napisać tylko ktoś kto nie ma zielonego pojęcia w temacie.
Akumulatorki do powstania i recyklingu wymagają wiele razy więcej energii/surowców i znacznie bardziej zanieczyszczają środowisko.
A po co akumulatorki w urządzeniach które latami działają na baterii ?
Przecież taki akumulatorek sam się rozładuje zanim zostanie zużyty.
Jeśli dane urządzenie wytrzyma rok na baterii to akumulatorki są złym zamiennikiem.