Forum Gry Hobby Sprzęt Rozmawiamy Archiwum Regulamin

Technologie Akcelerator fizyki jednak górą?

08.06.2006 15:52
😜
1
zanonimizowany67545
1
Junior

"I na koniec, przysłowiowy gwóźdź do trumny - PhysX istnieje "fizycznie"."
a X1600 nie istnieje?

poza tym co to za fizyka gdzie podczas wybuchu lata więcej śmieci...?

wg mnie Havoc obecnie całkowicie wystarcza i PhysX jest przerostem formy nad treścią
fizyka w HL2 po premierze zrobiła na mnie wrażenie (obecnie się rozpuściłem i nie oczekuję niczego poniżej tego poziomu) natomiast PhysX jedyne co może zrobic to wyczyścić kieszeń z całkiem przyzwoitej kwoty

poza tym nie mają się co zasłaniać gigaflopami (lub raczej ich brakiem) - fizyka w grze to czysta matma, a podstawowe działania arytmetyczne wykona każdy tranzystor działąjący w układzie cyfrowym, wszystko pozostaje kwestią odpowiedniego softu

rozumiem obawy panów z AGEIA, włożyli kupę pracy i kasy w coś co nie do końca robi takie wrażenie jakie powinno, nie sprzedaje się tak dobrze jak zakładano i wygląda na to że "umrze" szybciej niż się wszyscy spodziewają

pożyjemy - zobaczymy

08.06.2006 16:07
2
odpowiedz
Lukxxx
226
Generał

Wiesz grafika to tez czysta matma i to co generuje Ci GF7900GTX wygeneruje Ci i 286 przy odpowiednim sofcie... a jesli zostajemy przy nowym sprzecie to A 4800+, tyle ze w innym czasie

optymalizacja jednak ma duzy wplyw na to jak szybko sie cos liczy -> w grach ile klatek da sie wyciagnac i czy to w ogole bedzie grywalne

08.06.2006 16:11
3
odpowiedz
zanonimizowany52907
182
Senator

"poza tym nie mają się co zasłaniać gigaflopami (lub raczej ich brakiem) - fizyka w grze to czysta matma, a podstawowe działania arytmetyczne wykona każdy tranzystor działąjący w układzie cyfrowym, wszystko pozostaje kwestią odpowiedniego softu "

no prosze cie... podstawowe dzialania arytmetyczne, a o chocby bramkach logicznych slyszal?:) to nie jest 2+2 tylko milony or`ów, xor`ów i innego cholerstwa na sekunde wiec hola hola:P

"Który z developerów zdecyduje się na niewykorzystanie całej mocy procesora graficznego do tego, do czego został zaprojektowany - czyli przetwarzania grafiki."

amen!

08.06.2006 16:21
4
odpowiedz
zanonimizowany67545
1
Junior

Lukxxx:
pozostaje kwestia technologii wykonania układu, stąp proces technologiczny i megaherce

Conath:
akurat 2+2 liczy się łatwo :)
wystarczą dwa bity czyli 7 bramek (o ile jeszcze dobrze pamiętam cyfrówę)

08.06.2006 17:34
Triber
5
odpowiedz
Triber
64
Konsul

Poki co to Ageia ma jednak lepsza przepustowosc pamieci (okolo 4 razy tyle co 1900xtx- czyli 2 Tb/sec) ale wiadomo wygra urzadzenie ktore bedzie bardziej popularne w zastosowaniu, w tym co naprawde robi, w cenie i w tym co developerzy beda faktycznie lubic stosowac.

08.06.2006 17:46
6
odpowiedz
zanonimizowany3559
58
Generał

Cieszę się z szybkiej odpowiedzi AGEIA, jeszcze zobaczymy jak to będzie ale według mnie PhysX bez problemu poradzi sobie na rynku, zresztą do końca roku wszystko się wyklaruje. :)

Kornick --> Prezentacje z Cell Factora nie robią na tobie ogrmonego wrażenia? bo jak ja widzę rozmach fizyki w choćby tak prostych rzeczach jak eksplozje, to wciąż nie mogę wyjść z podziwu.

08.06.2006 17:50
Triber
7
odpowiedz
Triber
64
Konsul

ozzie --- to sa tylko prezentacje, owszem efektowne ale niechcialbym grac w taka gre dluzej niz godzine.

08.06.2006 18:01
8
odpowiedz
zanonimizowany67545
1
Junior

Ozzie:
co do samej gry to jakoś mi się nie widzi - w latających rurach nie ma nic co mogłoby mnie przyciągnąć na długie godziny (tak jak napisał Triber)
fizyka w grze może dodać "smaczku" grze ale nie zastąpi grywalności, zresztą tak jak grafika
liczy się przede wszystkim pomysł a potem wykonanie, a niestety obecnie na pierwszym miejscu producenci stawiają fajerwerki a optymalizacja kodu, treść czy choćby brak bugów są sprawą drugorzędną

08.06.2006 19:17
9
odpowiedz
zanonimizowany3559
58
Generał

Kornick, Triber -->No właśnie, CF to tylko czysta pokazówka, robi na mnie wrażenie od strony technologicznej i możliwości jakie da PhysX w przyszlości.

08.06.2006 19:30
10
odpowiedz
zanonimizowany6871
45
Legend

Eee, wg mnie to straszna lipa z dodatkowa karta tylko na fizyke w grach... Tzn rozumiem ze to tylko w grach ma miec zastosowanie? Koszmarna lipa... :)

Niech ta moc obliczeniowa bedzie plynnie dzielona z prockiem, wtedy to ma jakis sens i zastosowanie. Cos jak powrot do korzeni i koprocesor matematyczny :)

08.06.2006 19:43
***Half-Life***
😍
11
odpowiedz
***Half-Life***
157
Generał

Mi się nie spieszy: poczekam co wyniknie z pojedynku formatów :)

A poczekam: aż ukaże się gra... Duke Nukem Forever (a wtedy większość kwestii technologicznych będzie już jasna, że będzie można kupić bez obaw czy to nową generację kart grafiki czy fizyki)

08.06.2006 19:44
Diobeuek
👎
12
odpowiedz
Diobeuek
200
Quid est veritas?

Tyle tylko że taka pokazówka ma swoje plusy i minusy.
1. Kto to widział żeby tyle rur walało się wszędzie - co innego możliwość wyrywania takowych ze ścian.
2. Taka fizyka jak w CF może zostać wykorzystana albo dając postaci nadprzyrodzone moce albo broń typu gravity gun przez co z czasem stanie się to nudne.
3. Co to za pudła które uderzają o ścianę i się nie rozwalają ? Gdzie wtedy ta fizyka.
4. Niby mają takie wsparcie a gry gorzej działają z tą kartą niż bez niej.
5. Jak narazie fizyka jest najczęściej pokazywana w fpsach, a gdzie inne tytuły ? Czyżby tak trudno było to zaimplementować ?
6. Karta "PhysX istnieje "fizycznie" - i co z tego skoro jak narazie to więcej pokazał Havok niż to coś. Gry które niby są zoptymalizowane pod tą kartę chodzą gorzej z nią niż bez niej.
7. Karta PhysiX nie ma żadnych opcji przeż co gdy ją posiadamy, a mamy także dość słabą kartę graficzną jesteśmy zmuszani do zwiększenia ilości detali i fruwającego tałatajstwa.
Niech się skupią na fizyce, a nie detalach typu dodatkowe beczki czy rury.

Jak narazie panowie z Ageia nie pokazali nic co by mnie przekonało.

08.06.2006 20:39
😡
13
odpowiedz
zanonimizowany328464
0
Konsul

"Niech się skupią na fizyce, a nie detalach typu dodatkowe beczki czy rury." - święte słowa. Póki co akcelerator fizyki jest g...uzik wart.

08.06.2006 20:43
bone_man
😜
14
odpowiedz
bone_man
201
Omikron Persei 8

Ja nadal mam nadzieję, że kiedyś będzie można dewastować całe otoczenia, bez żadnego limitu. Rozwalać całe budynki, wyrywać drzwi, okna itp. na razie tego chyba nie widać ;)

08.06.2006 20:56
👍
15
odpowiedz
zanonimizowany360246
3
Legionista

Kiedys ludzie zastanawiali sie po co im dodatkowy akcelerator 3D (VooDoo1). Ja tez wole fizyke miec z czyms zintegrowana np. z k.graficzna czy plyta glowna...

08.06.2006 21:11
DarkStar
16
odpowiedz
DarkStar
176
magister inzynier

Diobeuek --->
1. kto to widzial jakies elfy w baldursach czy alieny w hl2 - co innego gdyby to byly mutanty.
2. uwielbiam nadprzyrodzone moce i born typu gravity gun.
3. bo tworcy tego nie zaimplementowali?
4. juz podobno nie.
5. wiesz karta aeiga jest dosyc mloda. poczekaj troche ktos juz wspominal ile tytulow jest robione na nia.
6. pograj w obliviona z havokiem:)
7. przeciez od tego jest ta karta - od fizyki:)

08.06.2006 23:30
17
odpowiedz
realsolo
221
Generał

Lol zabawne. Przeciez JAK zostanie wykorzystana fizyka zalezy od autorow gry na nie chipu; to tak jakby mowic ze mari bors na GF7900GT jest kicha, wiec GF 7900GT jest kicha (nic nie umujac mariowi: >).

Wyobrazacie sobie gre typu HL2, gdzie jest taka swoboda, ze wyskakuje Ci masa wroga, ty mozesz majac ew. ekwipunek zrownac z ziemia pol miasta / mapy, wszystko dokladnie tak jak w rzeczywistosci, a nei tak, jak ew. zaprojektowal designer, podczepiajac kilka elementow pod fizyke? Przeciez to jest brama do nowej jakosci gier - w koncu naprawde bedziesz mial tylko cel, a JAK go zrobisz, bedzie guzik designerow obochdzilo - droga wolna:) MIlion kombinacji.

08.06.2006 23:33
Cainoor
😃
18
odpowiedz
Cainoor
277
Mów mi wuju

Im więcej bajerów, tym lepiej.
Im niższa cena, tym lepiej.

A teraz niech fachury szukają kompromisu! :D

08.06.2006 23:37
19
odpowiedz
zanonimizowany3559
58
Generał

realsolo --> Do ludzi to nie dociera, nawet nie rozumieją, że to jest tylko akcelerator i przyśpieszy dowolne aspekty fizyki.
Poza tym dla wielu osób cała fizyka to eksplozje i spadające beczki...

08.06.2006 23:40
20
odpowiedz
zanonimizowany216104
0
Konsul

Piszecie tak, jakby Fizyka byla bajerem. Rownie dobrze ktos te 15 lat temu mogl mowic "A na cholere nam 3D: niech developerzy skupia sie na grywalnosci w 2D"... albo odrazu: "A na cholere nam grafika: dobra gra moze byc w trybie tekstowym!"
Fizyka daje niesamowite mozliwosci. Skonczy sie budowanie sceny z "niezniszczalnych scian". To nie bajer: to naturalne rozwiniecie mozliwosci tworzenia gameplay'u.
Oczywiscie PhysX narazie raczkuje. Ale karty, ktore proponuje AGEIA to przyszlosc. Moze i Havoc za kilka lat zacznie robic konkurencyjne?

09.06.2006 00:26
😐
21
odpowiedz
zanonimizowany158587
167
Senator

Chyba raczje następca Havoka.... a ja tak mysle, bo prawdą jest jedno - na pewno by dalo to większe mozliwosci, i ogromną zmianę w Gameplayu ( i jakze wiele roboty developerom gier....). Moze poprostu "czip" odpowiedzialny za fizykę, będą dokładać do Karty graficznej (obok GPU) lub na MoBo, albo jako osobny akcelerator..... pewnie tak niezbędny jak kiedyś 3dfx :P Kto to wie....

09.06.2006 00:41
Logadin
22
odpowiedz
Logadin
158
People Can Fly

"Niezniszczalnych ścian" nie usunie z prostej przyczyny :) To one pozwalają zgrabnie zamknąć levelik tam gdzie nie ma czasu na dalszą pracę bo milestone do wydawcy leci.

A Ageia da darę - dajcie jej roczek i wielu słowa odszczeka :) Dopiero za ten czas będą gry od ZERA pisane, które biorą pod uwagę chip fizyczny.

09.06.2006 00:42
TeadyBeeR
23
odpowiedz
TeadyBeeR
117
Legend

"Wyobrazacie sobie gre typu HL2, gdzie jest taka swoboda, ze wyskakuje Ci masa wroga, ty mozesz majac ew. ekwipunek zrownac z ziemia pol miasta / mapy, wszystko dokladnie tak jak w rzeczywistosci, a nei tak, jak ew. zaprojektowal designer, podczepiajac kilka elementow pod fizyke? Przeciez to jest brama do nowej jakosci gier - w koncu naprawde bedziesz mial tylko cel, a JAK go zrobisz, bedzie guzik designerow obochdzilo - droga wolna:) MIlion kombinacji."

Nie, nie wyobrazam sobie takiej gry. No, moze nie tyle nie wyobrazam, co takie gry beda (jak juz powstana) ograniczaly sie do mniej lub bardziej bezmyslnych strzelanek typu Serious Sam.
W kazdej grze, gdzie przynajmniej w minimalnym stopniu liczy sie fabula, cos takiego nie bedzie dopuszczalne. Po prostu gra z fabula musi miec wczesniej napisany swego rodzaju scenariusz. Pewne sceny gracz po prostu musi zobaczyc i tworcy musza zmusic gracza aby poszedl w ta konkretna strone a nie przebijal sie dookola i ominal cos istotnego dla fabuly. Pewne skrypty musza sie odpalic i posunac fabule do przodu.

09.06.2006 01:02
24
odpowiedz
zanonimizowany6871
45
Legend

Ano, zawsze beda niezniszczalne sciany. Nie da sie zrobic dobrej planszy jesli wszystko mozna zniszczyc i wszystko obejsc...

09.06.2006 01:03
25
odpowiedz
Lutz
173
Legend

trzeba poczekac na to co powiedza panowie od Havoca, jezeli istnieje mozliwosc opracowania interfejsu/wrappera czegokolwiek co pozwoli przeslac i odebrac dane do karty grafiki to nie widze problemu. A skoro pan z ati to powiedzial to czemu nie. Mozna pojsc w rozne strony albo implementuje sie liste rozkazow w hardware (tak podejrzewam ma rozwiazane AGEIA - wynika z sugestii ich rzecznika) a moze po prostu latwiej jest miec uniwersalny RISCowy procesor ktory bedzie tylko przeliczal (udostepnial moc) dane podawane mu przez jakis havocowy interfejs.

Poczekamy, zobaczymy.

09.06.2006 06:04
Shilka the Red
😈
26
odpowiedz
Shilka the Red
121
Mad Scientist at work

teddybear -> a ja nie widze problemu, w falloucie jka zaczniesz zabijac npcow tez daleko nie zajdziesz, wiec jka w tych nowych grach zaczniesz robic rozp...dowe to po godzinie zabawy zostaniesz sam na zgliszczach i eheh musisz zaczac od nowa, wg mnie to wlasnie da nowe mozliwosci dla graczy bo np rozwalajac sejf bedziesz sie musial liczyc ze zawartosc tez zniszczysz wiec tak czy siak bedziesz musial szukac kodu, albo wiertarki albo przypakowac w demolition skill:]], takze ja bym nie byl taki sceptyczny hehe i nie uwazal niezniszczalnych scian za takie niezbedne:]]

pytanie tylko czy developerom bedzie sie chcialo meczy czy zaczna robic sciany z cegiel i ustawia ich parametry 10x wieksze niz tytan hehe i cala fizyka zmieni sie w pseudofizyke, z drugiej strony to dopiero bedzie mozna robic zeschizowane gry w stylu majaczen szalenca gdzie trzeba bedzie zapomniec o wszytskim czego nas zycie nauczylo:]] zaprojektowac wlasna fizyke np pozmieniac wykladniki we wzorach;]] i zobaczyc co sie stanie;]] zmieni sume katow w trojkacie i wreszcie bym mogl zobaczyc ten swiat cthulhu:]]]

09.06.2006 08:59
27
odpowiedz
zanonimizowany57898
90
Generał

==>> TeadyBeeR - a kto ci powidzial, ze jedno przeczy drugiemu ? masz H-L2 z duza fizyka i jak trezba bylo ulozyc sterte kamieni zeby przejsc dalej to nikt ci w tym miejscy gotowego skryptu nie wkladal.
Beda miejsca w ktorych bedzie szlo szalec - beda takie w ktorych nie - dokaldnie jak w H-L2 tylko z wiekszym rozmachem.

Jestem moze troche stary jak na rynek gier bo pamietam go od (prawie) poczatku z-x'a, ale jaki schemat warto zauwazyc ?
Na dluzsza mete dodatkowe karty do czegokolwiek ktore sa zbedne umieraja - wyjasnie o co mi chodzi:
na 100 klientow w sklepie komputerowym 99 biorac komputer do grania nie bierze nic wiecej poza tym niz musi,
dopiero w momencie kiedy karta fizyki byla by wymagana do uruchomienia gry ludzie by ja kupili - a kazdy kto zna rynek wie, ze do czasu az nie bedzie zalewu kart do fizyki ich cena bedzie skutecznie blokowala rozrost ich rynku a co za tym idzie - zaden szanujacy sie dystrybutor nie zaryzykuje gry, ktora wymaga min. karty do fizyki bo wie, ze:
a. negatywne oceny w prasie (starczy juz, ze gry sa czesto zjechane za brak optymalizacji - dobrze oczywscie, ze tak sie dzieje)
b. fama - gracze ja oleja

Do czego zmierzam?

Znacie sie w wielu przypadkach na komputerach o tyle, ze wiece co dana karta wam da - ale 95% rynku/graczy/rodzicow sie nie zna !
I to nie mowie o naszym kraju, tylko np. o UK, Niemczech - sa bogatsi, ale z podejsciem do "zrozumienia" to u nich nie najlepiej.
(a mialem z obiema naciami duzo do czynienia)

Karty do fizyki beda dopiero standardem kiedy beda zintegrowane - a to sie stanie tylko w przypadku integracji albo z mambo/prockiem albo z grafika i Havok (a szanuje AGEIA za pomysl) dobrze o tym wie. Tak dziala na zabawa - beda sie musieli zgadac.

09.06.2006 11:05
28
odpowiedz
zanonimizowany216104
0
Konsul

Azzie: "zawsze beda niezniszczalne sciany. Nie da sie zrobic dobrej planszy jesli wszystko mozna zniszczyc i wszystko obejsc..." Shilka the Red dobrze to opisal - rownie dobrze "nie da sie zrobic dobrej gry jesli mozna kazdego zabic". Mozliwosc (przynajmniej teoretyczna) zniszczenia wszystkiego daje wielkie mozliwosci. Bo po cholere biegac po japonskim domu z papierowymi scianami, skoro mozna te sciany rozwalic? Jasne: gracz wyposazony w miecz nie bedzie mogl zniszczyc zamku. Ale gdy juz zdobedzie machiny obleznicze...

09.06.2006 11:13
29
odpowiedz
zanonimizowany3559
58
Generał

Azzie --> Nieprawda, starczy ograniczyć amunicję do broni zdolnej dokonywać większych zniszczeń. Dobrze zaprojektowana lokacja, np. dzielnica miasta może być przechodzona od każdej strony i zniszczenie dowolnej ściany wcale nie zepsuje rozgrywki ale znacząco ja ubarwi, starczy ograniczyć częstotliwość z jaką gracz może wysadzać ściany, aby nie zrównał wszystkiego zbyt szybko z ziemią.

09.06.2006 15:12
Logadin
30
odpowiedz
Logadin
158
People Can Fly

Ozzie - toż to zwiększy diametalnie czas na powstanie levelu, a kasa na to niestety nie :) No chyba, że panowie z AGEII będą dopłacać :)
Tak jak teraz można planszę zablokować np zawalonym drzewem, tak w wizji "bez niezniszczalnych ścian" już nie - fakt można tam dać coś bardziej trwałego (przepaść bez dna :D) ale nie o to chodzi.

"starczy ograniczyć częstotliwość z jaką gracz może wysadzać ściany" - no właśnie o to jest możliwe - bo trochę sobie postrzelasz popatrzysz na lecące particle i ogólnie oko nacieszysz, ale przez ścianę nie przejdziesz jak nie było to zamierzone przez twórców i polecisz "właściwą" drogą :)

Wizja "b-n-s" jest kapitalna lecz w 90% tytułów nierealna (poza np wszelakimi klonami właśnie Serious Sama).

09.06.2006 15:21
31
odpowiedz
zanonimizowany3559
58
Generał

Logadin --> Z drugiej strony, gdyby upowszechniła się nowa forma produkcji gier w postaci epizodów, byłoby łatwiej tworzyć jedną gigantyczną lokację na powiedzmy 5 godzin grania i tak zorganizować spawn przeciwników, aby można ją było pokonać na kilka-kilkanaście sposobów.

Takie epizody w końcu znacznie łatwiej zaplanować, niż produkcję całej gry na raz.

Może to wcale nie jest tak dobry pomysł, ale ogólnie podział na epizody wydaje się być najlepszym wyjściem, jeśli chcemy aby gry były coraz bardziej rozbudowane i dawały graczom coraz większą swobodę.

10.06.2006 02:35
DarkStar
32
odpowiedz
DarkStar
176
magister inzynier

Ozzie --->
szczerze, czekac piec miesiecy na 5 godzin grania nie usmiecha mi sie:)

11.06.2006 01:06
Shilka the Red
😈
33
odpowiedz
Shilka the Red
121
Mad Scientist at work

ozzie -> ale czemu ograniczac, chyba chodzi zeby isc do przodu a nie sie cofac, po to chca zrobic ten akcelerator zeby swoboda byla wieksza, caly czas sytuacja jest taka sama jak przy mozliwosc zabijania NPCow

dajmy na to plyniesz rzeka do miasta (tak jest w fabule), i nagle masz ochote wysiasc i sie przejsc, wysiadasz idziesz po lesie gubisz sie nei masz mapy mozesz sobei po nim lazic do smierci (jak gra uzwglednia glod), zwierzat dzikich nie ma bo nikt ich nie zaprogramowal nie ma nic, jest tylko procedura ktora generuje kolejne kwadraty lasu, nuuuda, wlaczasz od savu i tym razem spokojnie plyniesz do miasta

cos podobnego bylo w Lineage 2 Chronicles 2, byla czesc mapy gdzi enie bylo nic (dopiero w C3 pojawily si etam lokacje), mogles tam pojsc nawet jakies potowry czasem byly ale po co? nic tam nie bylo, ale np gdyby jakis klan zbojecki umiescil tam swoja kryjowke dogadal sie z adminem zeby mozna bylo sie tam respawnowac (nie wiem czy to mozliwe) to juz jest fajowa rzecz, bo mozesz przypadkiem tam trafic i akcja o kurde a co tu robi ten oboz? no i ukryta kryjowka juz nie byloaby ukryta rozpuscilbys wiesc po necie ze tu i tu jest ten klan :]], to dopiero daje mozliwosci, a nie ograniczanie czegos

a jesli chodiz np o COD ze czasem rozbity czolg blokowal ulice po prostu tzreba by budowac wieksze miasta, zeby za tym czolgiem bylo pol godziny drogi miedzy budynkami gdzie nie byloby nikogo, tylko strzaly w tle, potem procedura generujaca koljene kwadraty domow, i mozesz isc nawet z berlina do polski (troche glupio bo caly czas budynki hehe), kazdemu by sie znudzilo, a jakbys mial duuuzo amunicji do moglbys nawet te domy burzyc ale ile czasu by ci sie chcialo? godzine? dwie? a akcja jest zupelnie gdzie indziej

moglbys np obejsc niewygodne gniazdo karabinow maszynowych zamiast sie z nimi meczyc, prawda ale czy wlasnie nie tak bys zrobil w rzeczywistosci? ale masz rozkaz i musisz go wykonac bo jka nie to mission failed, widocznie general bardzo chce je zniszczyc i nei przegadasz mu ze mozna je obejsc, moze jest 10km pas gniazd karabinow maszynowych i ktores musisz zniszczyc zeby pzrejsc poza nie dalej na mapie,

nie tzreba niezniszczalnych scian wystarczy hektar nudnej mapy zeby gracz wrocil do akcji, a ludki werdujace zeby zoabczyc co jest na koncu mpay przypominaja mi typow co w filmach tropia wpadki typu "krol jagiello mial na reku zegarek", jak ktos lubi jego sprawa

brak niezniszczzalbych scian daje nowe mozliwosci ale tez developerzy beda musieli zmienic podejscie do robienia gier i my do ich przechodzenia i teraz zrobienie takiej gry jest trudne i malo ktory spzret by to uciagnal to taki akcelerator wlasnie nam w tym pomaga i nie widze powodu zeby sie ograniczac, moze to nowa jakosc w grach

rozpisalem sie ale chce tylko powiedziec ze gadanie ze trzeba ograniczac swobode gracza bo fabula sie rozleci jest dobre w filmie a nie w grze, one maja to do siebie ze ty grasz i masz mozliwosc albo zludzenie ze masz mozliwosc wlasnie wplywania na rozwoj wydarzen i teoretycznie mozesz robic co ci sie podoba, im mniej teoretycznie tym lepiej

jakei gry wam sie bardziej podobaja liniowa fabula w stylu... nic mi nei przychodzi do glowy:]] czy taki fallout

tak jak ktos wczesniej napisal jesli masz japonski labirynt z papierowych scian po co kluczyc jka po prostu przebijasz sie przez nie, a ze w tym labiryncie bylo cos waznego twoj problem, wystarczy umiescic npca ktory o tym wspomni, albo ze musisz dojsc do celu po cichu, co sie nei da pogodzic z rozwalanie labiryntu, a juz powrot nei musi byc cichy i walisz pedem przez sciany hehe czy to nie brzmi fajowo;]]

to jak rpgi na kompie i rpgi w realu, im bardziej sie pierwsze zbliza do drugich tym lepiej, a jesli uda sie to rozciagnac na inne gatunki to tylko z korzyscia dla nas

ograniczanie -> NIE

11.06.2006 01:49
ttwizard
34
odpowiedz
ttwizard
152
AzoriuS

Shilka the Red -> Nie możemy sobie pozwolić na taką swobodę w grach single player. Wiele graczy by przechodziło gry nie trafiając na wiele rzeczy, które zostały specjalnie przygotowane przez programistów. Bezograniczona swoboda jest dla mnie w tym przypadku kompletnie nierealna. bardziej odpowiadałoby mi znacznie więcej sposobów na przejście różnych zdarzeń poza gry. Brak niezniszczalnych ścian spowoduje komentarze typu jaka gra jest słaba lub niedopracowana poza główną ścieżką gry bo tak w rzeczywistości będzie.

Bez obrazy, ale niektóre Wasze wypowiedzi o nieograniczonej swobodzie w grach brzmią bardzo utopijnie.

11.06.2006 02:21
Shilka the Red
😈
35
odpowiedz
Shilka the Red
121
Mad Scientist at work

ttwizard -> no to juz do programistow zalezy zeby tak gracza poprowadzic, niedlugo zaczniemy ich usprawiedliwiac ze robia dretwe gry bo my nie umiemy w nie grac, a w takim falloucie (znowu:]]), jest wiele rzeczy ktorych nie widzialem i znam z opowiadan, ale wiem ze sa, i gre przeszedlem, troche bonusow odkrylem reszty nie.

jesli jest cos co uniemozliwi gre, tzreba bedzie tego poszukac wrocic sie i kombinowac, ja w tym nie widze nic utopijnego, tyle ze teraz mozna to bedzie zrobic na wieksza skale, swiat idzie do przodu, moze pierwsze gry beda niedoskonale, ale to jest moim zdaniem wlasciwy kierunek

teraz czasem w grze to ja wlasnie ide na oslep bo wiem ze jak te drzwi sie otwieraja tzn ze tedy tzreba isc skoro jeszcze tu nie bylem, dla mnie to jest troche glupie:]

po prostu tzreba bedzie inaczje robic gry ot co, to nie powod zeby usprawiedliwiac programistow

11.06.2006 03:12
36
odpowiedz
Kharman
168

Nie wiedzieć czemu wszyscy rozpatrują zastosowanie nowej karty pod kątem FPSów, nie przyszło nikomu do głowy że ta karta ma szanse zrewolucjonizować wszelkiej maści symulatory? I może wreszcie karoseria uderzonego samochodu będzie sie odkształcać zgodnie z fizyką a nie jak sobie graficy zamyślili.

Co więcej, jak patrzę na współczesne shootery to znacznie różnią się one od swych poprzedników, w ostatnim czasie nie grałem w fpsa w którym wcielałbym sie w osiłka obwieszonego mała zbrojownią, teraz są to na ogół dwie-trzy pukawki a juz wypaśne guny zdarzają się gdzies pod koniec rozgrywki w ilościach raczej niewystarczających dla wirtualnych piromanów którym sie marzy równanie mapy z ziemia.

W RPGach moze wreszcie skończa sie drewniane drzwi opierajace się stali topora bo czekaja na własciwy klucz, być moze gracz straci trochę fabuły, ale w papierowych RPG druzyna osiłków żadko bawi sie w rozwiazywanie zagadek czy szukanie kluczy. Jak pamietam zawsze osiłki ograniczały sie do wyważania dzrzwi lub wyrywania/rozginania krat zamiast jakichs tam przycisków szukać.

11.06.2006 03:49
Logadin
37
odpowiedz
Logadin
158
People Can Fly

Shilka - zaczniesz robić gry, to trochę zweryfikujesz swoje poglądy nt. ograniczeń ;)

Kharman - tylko że w papierowym RPG masz na bierzaco MG, który ZAWSZE coś wymyśli jeżeli gracz jest za sprytny ;) W grze niestety nie ma osoby która będzie czuwała nad naszymi posunięciami :)

11.06.2006 04:33
38
odpowiedz
Kharman
168

Logadin --> RPG to może nie najlepszy temat zastosowań tej karty, niemniej jezeli twórcy stawiaja na rozbudowany świat jak np Morrowind to poprawienie fizyki aż się prosi, drobne smaczki jak ptaki zestrzelone które spadaja jak powinny a nie jak kłody drewna, albo wreszcie wprowadzenie realizmu rodem z KaCeków, gdzie cios trolla to był cios trolla i z bohatera na ogół nie było co zbierać, a nawet jeśli przeżył to miał darmowy przelot w najbliższe krzaki. Ewentualnie realistyczne oddanie uszkodzeń na pancerzu, niby nic ale miło będzie widzieć odpadające kułeczka z kolczugi przeciwnika. W tej chwili z tego co widzę zastosowania ograniczają się do kolizji przedmiotów, ale myslę że niedługo karta zadebiutuje w oddawaniu efektów oddziaływania sił na przedmioty.

11.06.2006 04:46
Logadin
39
odpowiedz
Logadin
158
People Can Fly

Kharman - no i właśnie do takich zadań będzie wykorzysytywana ta karta. Gry pod nią są pisane dopiero od niedawna. Załaszcza, że sama Ageia nie potrafiła na starcie dać porządnego middleware'u do pisania pod nią co także spowolniło implementację PhysX w grach.
Myślę, że spokojnie za rok/półtora takie rzeczy będą już na porządku dziennym w grach - a raczje taką mam głęboką nadzieję.

11.06.2006 21:28
👍
40
odpowiedz
zanonimizowany365652
1
Junior

To ja troche pofilozuje. A propos ludzi którzy chcą żeby CAŁE środowiko gry mogło zostac zniszczone... Owszem fajnie by było ale. No właśnie... Takie gry nie mogłyby miec fabuły. Czemu? no bo jak naprzykład masz wejśc na 5 piętro budynku,aby tam uwolnic zakładników gdy... ten budynek jest roznesiony po całej mapie bo tobie zachciało sie eksperymentowac z granatem.. Nie mówiąc już o tym że do niektórych miejsc nie miałbys wstępu wogóle, bo naprzykład zawaliłeś wejście do metra którym miałeś dojechac do następnej mapy :/ A takie minigierki są, naprzykład ściągając software ageia`y(?) masz przyjemną minigierkę która umożliwia wyżycie sie na piramidzie z klocków :D A co do CFa to taki se. Nie wyobrażam se gry w necie albo single. To będzie chyba pojedynek chucka norrisa z gatesem bo tylko ich kompy (i oni sami) zniosą taki syf na ekranie . To tyle jak narazie.

11.06.2006 21:56
41
odpowiedz
zanonimizowany1647
82
Legend

mowicie ze generowanie pustych albo tylko z drzewami czy bvudynkami kwadrantów mapy jest trudne ? sorry ale neie wiecie o czym mowicie :P ja coś takiego mam na pierwszym roku informatyki na programowainu w "C" :P "zrobić gre rougelike, gdzie każdy level ejst generowany losowo" co za problem zapetlic funkcje, ze przy dochodzeiu do konca kwadrantu generowany jest kolejny obok ? :P

11.06.2006 22:55
42
odpowiedz
Kharman
168

marcin121 --> jak juz sobie tak filozofujesz to zastanów sie z czego miałby byc ten budynek żeby go zburzyć granatem. Poza tym skoro zakładnicy byliby na tym 5 pietrze a budynek zostałby zmieciony to game over, mission failed... Nie widzę powodu dla którego cała mapa miałaby nie być zniszczalna, przez większośc rozgrywki gracz i tak nie dysponuje wystarczjącymi srodkami żeby garaż zburzyc a co dopiero budynek, a duze pukawki i tak maja żałosne ilości amunicji. Oczywiście takie możliwości destrukcji sa sensowne o ile ktos nie bawi się w kody na unlimited ammo. No ale wtedy oszukuje sam siebie.

12.06.2006 01:52
Shilka the Red
😈
43
odpowiedz
Shilka the Red
121
Mad Scientist at work

marcin121 -> znowu fallout (ale to dobry przyklad), tam mozesz zabic kazdego NPCa niektorzy sa uzbrojeni inni nie, no i mozesz ich zabic i co zabijesz ich wszystkich i co? i zaczynasz od savu bo nie ruszysz dalej, a moze ruszysz? w sumie nie probowalem, jesli mozna to tym lepiej dla gry, bo jakos w falloucie umozliwili zabijanie npcow gra im sie udala i nikt nei narzeka na brak fabuly i grywalnosci

twoj przyklad z budynkiem: dajmy superbombe zamiast granatu, i rozwalasz ten budynke i wlasnie masz mission failed bo rozwaliles zakladnikow, wlaczasz od savu i probujesz inaczej, tak samo z wejsciem do metra, wtedy po prostu uwazasz zeby nie rozwalic za duzo bo sie zatniesz

ja wiem ze moze za duzo wymagam ale to tylko dlatego ze sprzet jest niedoskonaly ale to jest wg mnie wlasciwa droga a nie podejscie typu: bez niezniszczalnych scian nei da sie zrobic gry

po prostu brak niezniszczalnych scian developerzy beda musieli obejsc ot co i wcale to nie jest takei trudne dac nam zludzenie ze ich nie ma a dalej bedziemy prowadzeni, bo gry to wlasnie taki film tylko dajacy iluzje ze mozesz cos zrobic po swojemu:]]

takze twoje argumenty sa latwe do zbicia i mnie nie przekonuja

12.06.2006 02:01
Shilka the Red
😈
44
odpowiedz
Shilka the Red
121
Mad Scientist at work

i nie chodzi nawet o mala ilosc supergunow i amunicji do nich, rownie dobzre mozna sobei wlaczyc kazda gre na najlatwiejszym poziomie powyzywac sie ale przyjemnosc z tego zadna, dlatego jkabym mial tak agre to owsze za pierwszym razem zrownal bym z ziemia cale miasto zeby zobaczyc fajne wybuchy, ale potem gral juz normalnie, chocbym mial gotowa do uzycia bombe atomowa w plecaku bo wiedzialbym ze nie moge jej tu uzyc bo gdzies w tym miescie jest dajmy na to ktos kogo mam uratowac albo jakies dokumenty, podobnie z wysadzeniem drzwi gdy nie jestem pewny ze za nim sa zakldanicy raczej bym sie zastanowil

po prostu normalnemu graczowi niezniszczalne sciay nei sa potzrebne, a nawet ich brak utrudni i urozmaici gre,

np teraz mam 3 drzwi za srodkowymi siedzi koles ktorego mam zabic i on o tym wie i trzyma drzwi na muszce, 2 pozostale drzwi to tylko bitmapa mozemy o nich zapomniec, wiec mozemy zrobic tylko jedno wejsc i zabic szybciej wolniej za pierwszym lub kolejnym savem, a w przypadku braku niezniszczalnych scian rozwalamy np prawe drzwi, i sciane (moze developerzy zrobili nam wygode i dali dziure w scianie?) i wtedy zachodzimy goscia z boku, albo szukamy wyjscia, wylazimy na przeciwlegly budynek, i stzrelamy mu w plecy przez okno, mozna tez na oba budynki spuscic atomowke:]]

12.06.2006 17:50
😉
45
odpowiedz
zanonimizowany365652
1
Junior

Shike the Red--> Na co komu npc?? Oni nie są niezbędni, z odrobiną sszczęścia wszędizie da się dojśc samemu, oni dają wskazówki i ew. sprzęt. W jakim ty wieku żyjesz?? Nikt juz nie robi bitmap zamiast używalnych drzwi:P A poza tym gra w której możesz "przebic" się przez ścianę istnieje...jaka?? red faction!!

Z dotychcasowych wypowiedzi można wywnioskowac że jestem przeciw dewastacji teranu, jestem pacyfistą itp. Otóż NIE. Chciałbym żeby powstała gra w której jest taka możliwośc , ale zeby była ona zrobiona z głową, a nie na "odwal sie" bo takie gry już są i nie zachwycają zbytnio grywalnością:P

12.06.2006 18:06
😉
46
odpowiedz
zanonimizowany365652
1
Junior

Vein-->Ten budynek miałby byc przynajmniej z cegieł:P Każdy wie że wyższe budynki łatwo zbuczyc oderzając w strategiczne miajsce, pozatym nie powiedziałem że chodzi o JEDEN granat. Na co komu fiza skoro nie ma broni ją wykorzystujących??Że niby chcesz sie pistoletem przez ściane przebic??

Jakby po zniszczeniu ważnego budynku miało pisac mission failed to ja nie wiem na co możliwośc ich zniszczenia (czy raczej niemożliwośc:P) no bo żaden budynek nie stoi ot tak se i po zniszczeniu każdego budynku widniałby taki napis. No chyba że programiści wydzieliliby osobną stefę do wyburzenia, ale to nie to samo...

12.06.2006 18:10
47
odpowiedz
Maevius
5
Senator

realsolo -> Zakoduj to o czym mowisz :) Zyjemy poki co jeszcze w 21 wieku, dobrze by bylo zejsc na ziemie ;-)

12.06.2006 19:15
48
odpowiedz
zanonimizowany227886
2
Senator

Hmmm wy do tego źle podchodzicie. Rozwalanie ścian ma na celu uatrakcyjnić walkę, a nie służyć omijaniu fabuły. Po pierwsze, nie mielibyśmy takiej borni, po drugie, nie mielibyśmy tyle amunicji, po trzecie, autorzy mogliby zaimpletować w poziomie coś takiego, co musielibyśmy zabrać/włączyć by pójść dalej. A tak w ogóle kto by chciał coś takiego robić? Oczywiście znajdą się tacy, ale wystarczy dać na dany poziom np. 6 naboi do rakietnicy, bez których nie rozwalimy np. helikoptera.

Autorzy muszą po prostu zamiast levelu skłądającego się z części trzeciuego piętra, stworzyć poziom obejmujący CAŁY budynek, przy okazji eleminując "loading"

12.06.2006 20:47
***Half-Life***
😊
49
odpowiedz
***Half-Life***
157
Generał

Po co wam takie do całkowitego zniszczenia obiekty?

Wystarczy, że twórcy skupią się na grywalności i by gry były bardziej urozmaicone (patrz: ukryte poziomy w grze Duke Nukem 3D i inne)...

Pewnie, że irytujące jest, że nie można zniszczyć głupiej żarówki czy otworzyć innych okien czy drzwi czy szafki czy też granat nawet nie zniszczy lodówki czy sofy (patrz: Half-Life 2)...

13.06.2006 01:57
Shilka the Red
😈
50
odpowiedz
Shilka the Red
121
Mad Scientist at work

marcin121 -> sprubuj zlapac sedno sprawy a nei skupiaj sie na szczegolach, wstaw sobie zamiast "drzwi z bitampy" -> "super mega wyrenderowane z miljona czesci drzwi jak marzenie", tyle ze dalej mozesz otworzyc tylko srodkowe bo tak to sobie zamyslili tworcy (bo tak!! :]]), wiec sytuacja pozostaje bez zmian

ze niby npc nie sa niezbedni? w falloucie moze, nei sprawdzalem, a ich wskazowki to czasem kluczowe elementy gry, chcesz sie spotkac z jakims krolem to z reguly musisz zrobic jakiegos questa ktorego dostajesz wlasnie od npca, mozesz go zrobic sam ale i tak musisz isc do npca, zbednosc lub nie NPCow zalezy od gry, i wlasne fallout udowadnia ze nei sa neizbedni wiec tak jkaby potwierdza moje zdanie

co do red faction, wlasnie mozna sie przebijac przez sciany i co zepsulo to gre?

a czy to wina mozliwosci rozwalania wszytskeigo ze gra jest dretwa, czy wlasnie zrobienia jej na odwal sie?

wyobraz sobie 10 budynkow, w jednym na ostatnim pietrze sa zakladnicy, przeciez mozesz zburzyc wszytskie oprocz tego jednego, a jesli chodzi o mission failed, no spoko masz zaprowadzic zakladnikow do helikoptera, ale oni zgineli w budynku, wiec mission failed oszczedza ci bezplodnego lazenia po mapie teraz juz tylko to ci zostalo, no chyba ze jest szansa ich wskrzesic jakos;]]

mazzeo, ***half-life*** -> dokladnie o to mi chodzi, nawet ograniczenie ammo nie jest koneczne, jak ktos zacznie szalec to sie bedzie musial liczyc z tym ze np zniszczyl budynek na ktorym mial wyladowac helikopter ewakuujacy:]], albo mamy zabrac dokumenty z sejfu ale jak rozwalisz ten budynek to go juz w gruzach nie znajdziesz, tak czy siak -> load

po prostu tzreb abedzie inaczej pisac gry i juz

13.06.2006 02:48
DiabloManiak
51
odpowiedz
DiabloManiak
243
Karczemny Dymek

Oj jaka dyskusja :P

Shilka - Fallout wlasnie perfekcyjnie udowadnial jak potrzebni sa npc - bez nich i budowania przez nich otoczki fabularnej i klimatycznej latałbys po jakis ruinach i tlukl z dupy wzietych przecinikow (co tu robia te mutanty co to jest to zielone co pelza i z jakiej przyczyny tu jest) :D

to Juz predzej BG i ID (Baldur i Icewind) udowadnia ze wystarczy krotki filmik i ....szarża... (zwlaszcza ID ) :)

Co do Red Faction - gra byla dobra z jednej strony rozwalenie scian wnioslo odmiane (ten engin GeoMode ;) )a z drugiej nie zaklocilo rownowagi gry.. Dlaczego? . Mozna bylo wybic drugie drzwi - o fajnie nie szukam tego klucza, ale np. nie mozna bylo rozminac sie z fabula (vide bossowie ). A ile nowych metod powstalo zabijania - zwlaic sufit , most itp ;). Najciekawszymi chyba efektami byly jednak i tak pojedynki z bossami (np. robotami w 1 :) ) gdzie po kilkunastu sekundach pomieszczenie wygladalo jak po kilku bombach lotniczych i jedyne co je trzymalo w kupie to resztki rdzy na dzwigarach :). Ba w 2 bylo nawet o wiele wiecej uzyc broni ciezkiej (bohater zaczynal juz z takim milym granatnikiem (moze familia domysli sie co chce na imieniny :) + tak z 3 skrzynki amunicji :D) sciany i przeciwnicy latali, a i tak pancerne sciany powodowaly koniecznosc udania sie gdzies :) )

A sposob o tym zeby robic mision failed calkowicie sprzeciwia sie WOLNOSCI gracza (juz lepszy byl system w Red Faction 2 (sporo questow kilka ukrytych mozna bylo je zwalic :) + pasek naszej reputacji ). Po cholere dawac mozliwosc zwalenia budynku jak to nic nie da grze (oprocz zwiekszenia kosztow i czasu produkcji).

Zwalania budynkow powine byc wsadzone w strategie (jak kiedys np. w Ufo ), symulacjach :) (czy ktos widzial ten budynek po upadku 200kg bomby/ dostaniu kilka razy z dziala kaliber 105mm ? ;) )

13.06.2006 10:07
52
odpowiedz
zanonimizowany365652
1
Junior

Shilka-->Mi nie jest potrzebne rozwalanie całych budynków, owszem może byc taka możliwośc ale najpierw niech twórcy kart graficznych, proc i pamieci wezmą sie ostro do roboty, bo jak narazie chyba żaden komp nie zniesie 10 przewalających sie (jak domino) bloków. (weź pod uwage że każdy budynek musiałby miec ponad miliard polygonów aby mógł realistycznie sie wyginac i kruszyc DOKŁADNIE w miejscu gdzie został uderzony)A co do Red faction to czy ja powiedziałem ze rozwalanie ścian zepsuło gre? Otórz NIE! Została ona dzięki temu urozmaicona (tak jak już wspomniał DiabloManiak)jednakze to nie miało nic wspólnego z fizyką(cały sufit wielkiej hali trzyma sie na małej nitce betonu) Zresztą , jeśli chodzi ci o burzenie budynków do odpal chocby age 3. Ja wolałbym takie coś:(walka na placu budowy) jestem sam , a na mnie leci ze 20 wroga, no to ja moge strzelic w line od pobliskiego dzwigu ,aby spadł na nich betonowy blok, moge strzelic w sznurek oplatający stos stalowych rur , które z gracją słonia przetoczyłyby sie po ziemi(i wrogach:D), ba! jeśli programiści by sie wysilili wsiadłbym do pobliskiej koparki zrównał ich z ziemią(dosłownie:D)itp.itd.etc.Wole miec gry z fizyką zrobione MĄDRZE i a nie do wyżywania sie nad biednymi domkami:D i tym optymistycznym akcentem zakończe moją kwestie. uff..:D

14.06.2006 20:03
Gieruś
😊
53
odpowiedz
Gieruś
40
Centurion

ATI i tak będzie górą, życzę im tego i wierzę w nich.

14.06.2006 22:55
54
odpowiedz
zanonimizowany1647
82
Legend

marcin - wlasnieo to zostaly stworzone karty physx :D do liczenia zjawsk fizycznyh, a renderowanie bydynky? tym sie zajmja karty graficzne, wiec obloczenia mamy z głwoy, gorzej z renderingem, ale jescze z rok dwa i beda potworki ktre to udźwigną

Technologie Akcelerator fizyki jednak górą?