W tym roku zima według prognóz ciepła, bez śniegu ale z dużą ilością deszczu.
I znowu cały rok czekania na nic
No i wspaniale.
Już w zeszłym roku było za dużo śniegu, pomimo straszenia ociepleniem klimatu.
Ale i tak ubiegłoroczna zima była jedną z najcieplejszych w historii.
Jedynie pierwsza połowa grudnia oraz ok. 10 dni w styczniu przyniosły zimową pogodę...
https://meteomodel.pl/klimat/poltemp/1.0H9/Temperature/PLOT/14_Zima.png
Nie da się przewidzieć pogody na dłużej niż tydzień w przód (wyjątek: jeżeli idzie jakiś giga front), nawet powyżej 2-3 dni to już mocne estymacje wspomagane bardzo danymi historycznymi/symulacjami, a jak teraz patrzysz jak będzie w styczniu, to równie dobrze możesz sobie rzucić kośćmi.
Oczywiście, można zakładać że w większości kraju (poza rejonami na samym południu) śnieg będzie "na chwilę", ale wolę niższe rachunki i dobre warunki na drogach, niż to co mają np. w Texasie (co roku paraliż komunikacyjny i braki w dostawie prądu), także myślę że w climatechange'owym bingo wyszliśmy nieźle.
Dane płatne możesz dostać z IM i grudzień w miarę dodatni parę razy zapada oczywiście w zależności jaki region Polski. Dane do 30 dni jeśli chodzi o temperatury są prawie że pewne z opadami różnie ale sam fakt dodatnich daje ci info jak będzie. Najważniejsze że styczeń luty i żegnamy ! Najzimniejszy miesiąc to luty.
Od dawna sie mowi, że te swieta maja być ze śniegiem, wiec nie wiem, skad te info
https://obserwator.imgw.pl/2023/03/15/wiarygodnosc-numerycznych-modeli-pogody/
a prognozy pięciodniowe – w około 90 proc. przypadków. Jednak prognoza 10-dniowa lub dłuższa sprawdza się już tylko w 50 proc.
Mimo że art z 2023 to powołuje się na lata 2000-2005 a to jest przepaść technologiczna. Dzisiaj modele komputerowe to nie to samo co 10 lat temu. Jeśli określisz kierunki prądów dokładnie to nie zmienia się to z dnia na dzień. Dzisiaj masz np. info że od 16 grudnia będzie ochłodzenie i minusowe wypadają od 22 na tyle aby trzymać biały syf ;) prawda za to dotyczy opadów deszczu tutaj prawdopodobieństwo jest mniej więcej jak nagłówek.
a co ty masz 12 lat, że czekasz na śnieg? Oby to białe gówno już nigdy na naszej polskiej ziemi się nie pojawiło, takie mam życzenie świąteczne.
U mnie na początku zeszłego tygodnia było całkiem sporo śniegu. Może jeszcze wróci. Było by miło.
No i na plus, że temperatury póki co sensowne dla tej pory roku. Bez kilkunastu stopni, jak to w ostatnich latach bywało.
Poczekaj do styczniaz to będziesz narzekać, że sniegu za dużo.
No i prawidłowo.
W mojej wsi nigdy (poza zimą stulecia w 1979r.) nie było zimą dużo śniegu. Kilka dni ze śniegiem i zima zaliczona.
Mieszkamy w klimacie arktycznym (tak, "umiarkowany" to śmiech na sali), gdzie człowiek żyje wbrew naturze, a ten jeszcze śniegu wyczekuje xd
Pewnie spadnie w styczniu, ale jak ma być śnieg to niech będzie chociaż te -15 stopni bo jak ma padać śnieg i być +2 czy -2 to w tyłek niech sobie go wsadzą.
Jak na razie to nic się nie zmieniło, tylko opady deszczu, do dupy takie święta