Taka sytuacja. Posiadam net z kablówki wchodzący skrętką do domu. Download 80 MB. Skrętka wchodzi do routera tp-link tl-wr1043nd. Do routera podpięte są kable z gniazdek lan które mam w całym mieszkaniu. Również net udostępniany jest przez wifi. Dlaczego po kablu jest optymalna prędkość 80 mega a po wifi tylko 50 mega? Karty w kompie oraz router obsluguje standard N wiec spokojnie te predkosc powinien obsluzyc. W routerze wszystko wydaje sie byc ok obok screen z ustawien. O so chosi???
bo to 300 mbit co niby daje N to jest prędkość teoretyczna, większość routerów wyciąga sporo mniej, zwłaszcza z tego co widzę że masz jednej z najtańszych marek
Przecież to byłoby jawne wprowadzanie klienta w błąd czyż nie? Mam świadomość że jest to niższej klasy router ale do codziennego użytku nie potrzebuję lepszego!
włączenie zabezpieczeń sieci wifi często bardzo spowalnia jego pracę bo routerek musi to ogarniać i nie wyrabia
Mam taki sam router - obecnie leży i czeka, aż zechce mi się go podłączyć - musiał odpocząć bo testowałem swój router zastępczy, który podobno u klientów robił dziwne rzeczy. Ale nie ważne.
Tak jak mówi Ingen.
Spróbuj sobie firmware zaktualizować.
Jak lubisz się bawić to możesz mu wgrać modyfikowane oprogramowanie i zobaczyć - podobno niektórzy widzą różnicę. Ja np nie, nie wiem, może po prostu nie mam licznika milisekund w oku. :D
Generalnie jadę na oryginalnym sofcie (WR1043ND_v1_130428) od kwietnia i praktycznie nie pamiętam, że mam coś takiego jak router.
Mam dokładnie ten sam firmware czyli oficjalny najnowszy dostępny z kwietnia 2013. Do pewnego momentu też nie odczuwałem że mam router ale nagle wieczorami zaczął się buntować tzn spieprzało wifi. Tzn jest połączenie ale nie było dostępu do internetu. Tu akurat nie do końca mam pewność że dostawca czasami nie miał przerw ale nie w tym rzecz. Chodzi mi o prędkość. Dlaczego po kablu który nota bene odchodzi od routera jest optymalna 80 mega i ping 2ms. Na wifi ping od 2 do 4 ms a predkosc max 55 ???
Kumpel miał podobnie, acz prędkości niższe, pomogło ustawienie tylko trybu "n", a nie mieszanego.
Po prostu ten "router" ssie. Więcej z niego nie wyciśniesz a jak pokazują testy, wgrywając alternatywny soft jeszcze go spowolnisz.
Tutaj masz testy gdzie mierzona jest jego wydajność(kolejno w kilobajtach oraz w megabajtach co po przeliczeniu wychodzi średnio 40-70 megabitów):
http://www.benchmark.pl/testy_i_recenzje/test-13-routerow-i-konfiguracja-sieci-wi-fi-3311/strona/11423.html
http://www.purepc.pl/inne/test_tplink_tlwr1043nd_dobry_router_w_przystepnej_cenie?page=0,7
W tym pierwszym masz też porównanie wydajności jeżeli chodzi o zabezpieczenia. Czy to znaczy żeby wyłączyć zabezpieczenia i ukryć SSID? Nie, bo sieć będzie otwarta jak dziwka za 200zł.
Reasumując - albo zainwestujesz w porządny sprzęt albo ciesz się z tego co masz bo tragedii nie ma :)
OK. Jaki w takim razie jest dobry sprzęt do domowego użytku, który spełni moje wymagania o których pisałem powyżej.
Rzuć okiem na ten teścik gdzie masz kilka routerów domowego użytku z górnej półki:
http://www.pcworld.com/article/2082510/linksys-ea6900-802-11ac-wi-fi-router-review-too-expensive-for-what-s-delivered.html
Szczególnie polecam zapoznać się ze standardem AC(chociaż testy pod N też masz). Testy jak zwykle mają to do siebie, że się będą różnić od rzeczywistości - wszystko zależy od otoczenia(urządzeń zakłócających - tych znacznie więcej jest na 2,4GHz czy konfiguracji kanałów - tak aby sieci sieć nie zagłuszała się np. z siecią sąsiadów).
