fajną miejscóweczkę w weekend odwiedziłem
http://pl.wikipedia.org/wiki/K%C5%82omino
jeśli ktoś lubi mroczne klimaty to polecam
Tam stoją bodaj cztery bloki, to chyba trochę mało, żeby mówić o "mieście".
No wierzę, klimat Twoich zdjęć jest, powiedzmy, dość przygnębiający. :)
Nie bałeś się stalkerów ?
Byłem tam, jednak jakoś 3 lata temu, do bloków nie wchodziłem... ale nie powiem, robi wrażenie :)
Wyglada jak idealna miejscowka na np. paintballa
Fajnie jest tez w Kozubniku, dawnym wypoczynkom ośrodku w górach. Zrujnowane hotele, baseny, super tarasy i uliczki... W internecie mnóstwo jest zdjęć, a przykładowe znalazłem np.
http://www.bodek.info/fotografia/kozubnik-osrodek-wypoczynkowy/
Mój kij do golfa zajęczał z radości.
na 12 zdjęciu to wygląda jak łódzka kamienica, więc nie wiem, czym tu się podniecać
Często organizowane są tam szkolenia wojskowe - w wakacje są tam obozy młodzieżowe ze szkół wojskowych chyba nawet
jakby ktoś chciał w większej rozdzielczości sobie pooglądać zdjęcia
http://tygrysek.deviantart.com/gallery/30037283
Doskonała rzecz, myślę że w wakacje wybiorę się tam rowerkiem, w sam raz po drodze do Szcecina z Poznania więc dla czego by nie skorzystać.
Moge się także podzielić podobnym miejscem: Borne Sulinowo, była radziecka baza, jedno z ostatnich miejsc w jakich egzystowali radzieccy żołnierze w latach 90 tych. Miejsce może nie doszczętnie zrujnowane ale i tak jest dość ciekawie, parę dni temu mieliśmy tam zlot fanów ASG, a jakoś w wakacje odbywa się zlot pojazdów militarnych; mozna pojeździć PT91 albo T72, polecam, jeżeli nie pojechać, to poprzeglądać galerię ze zdjęciami z owej miejscowości.
EDIT: Widzę że to niemal to samo co Ty zwiedzałeś, a to ci heca ;D
jakoś sobie nie wyobrażam jechać ze szczecina do poznania czy odwrotnie :)
taka podróż to się w dniach liczy czy jak?
[30] w miesiącach haha
Znam typka, który co dzień do warszawy, do szkoły jeździ rowerem (poza zimą) a ma 70 km w jedną stronę
Tygrysek:
Rok temu jechałem 3 dni, namiot, sakwy, konserwy turystyczne i dobra zaprawa wystarczą.
PS: Niedaleko, nad Poznaniem mamy jeszcze ciekawy opuszczony szpital psychiatryczny- Owińska. Także gorąco polecam.
..niesamowite ..rzeczywiście klimat jak z czarnobylskich okolic ..zazdroszczę Ci tygrysku Twoich wojaży ;)
..dobrze że zamieszczasz te zdjęcia
Wilk-Wolfes-Wolf. - z owińskami to jest chyba już zamknięta historia ponieważ już mi druga osoba mówiła, że teraz jest tam zagrodzone oraz zatrudnili ciecia do pilnowania. szkoda
dzięki Flyby
Tygrysek: hm, dosłownie 3 miesiące temu byłem tam, sporą grupą z resztą, żadnego ciecia nie było, co prawda było ogrodzenie o którym wspominasz, ale było ono stare, pordzewiałe i ,co tu się oszukiwać, nie było przeszkodą. Niemniej od tego czasu mogło się coś zmienić, aż się tam przejadę i obbadam (wolne- matury w Liceum), potem dam wam znać w wątku jak to wszystko wygląda :)
żeby była jasność: sprawozdanie na prawde mi się podoba, dzięki.
PS: można by wypisywać podobne obiekty w Polsce do tego wątku, może zrobimy jakąś internetowa listę Klimatycznych "post wojennych/atomowych/apokaliptycznych" terenów.
Pozdrawiam.
czekam na informacje zwrotną. bardzo też proszę byś napisał jak tam dojechać jak się jedzie od strony poznania
co do wątku to wydaje mi się, że nie ma sensu robić tasiemców/wstępniaków/list bo jest kilkanaście stron o tej tematyce w necie
każdy jak od czasu do czasu założy wątek z nowym tematem to zainteresuje przypadkowych gol'asów
Wilk^3 -> Takie opuszczone miejsca mają swoich miłośników i eksploratorów dzielących się wrażeniami, ot na przykład tu: http://www.opuszczone.com/woj.php
tygrysku, aż mi żal tyłek ściska, już od kilku lat się do Bornego i w okolice wypuszczam i jakoś tak bez rezultatu. Jeszcze kiedyś się spełni, możliwe, że nawet w tym roku... Ale za to w Kozubniku byłam :)