Jak w tytule. Zmarlo mi wczoraj, 2 miechy po gwarancji choc bez oznak totalnej smierci, nie bylo dymu, ni nic. Do dzisiaj, gdy zawiozlem do "elektronika", ktory je shajcowal pod moja nieobecnosc (k... 10 minut mnie nie bylo, pojechalem po bezpieczniki do sklepu...)
Anyway, ostaly sie glosniki 5.1 w sumie 500W, poszukuje jakiejs alternatywy by je pod cos podpiac. Zadne bluray`e czy odtwarzacze DVD nie sa niezbedne, choc w sumie jakby byly z USB to by sie zdalo do odpalania MP3. Zastanawiam sie jednak czy nie kupic samego procesora dzwieku z odpowiednimi dekoderami.
Warunki: najlepiej jakby kolumny mozna bylo w oldschoolowym stylu wpiac golymi kablami bo takie mam, musi toto wspolpracowac z glosnikami 4 Ohm (woofer 3 Ohm), podpiecie do sprzetu koniecznie po optyku, DTS itp., fajnie jakby bylo THX certified, choc niekoniecznie. Generalnie tez wazne jakby nie bylo to wysokie bo mam na wysokosc raptem 10cm miejsca...
Nie szukam tez Denona czy Marantza, chce po prostu przywrocic do zycia glosniki, wczoraj ogladajac film nie moglem scierpiec tych buzzerkow w TV.
Za czym sie rozgladac?
Z tego, co napisałeś wynika, że właściwie to Ci wszystko jedno.
Jak zwykle pomocny...
Chodzi mi o to, ze sie na tym nie bardzo znam, czy jakis zestaw spelnia moje warunki? Nie chce kupic jakiegos sprzetu, a potem sie okaze, ze nie pasuje do tych glosnikow "bo cos"...