Witam .
Dzisiaj padł mi mój GeForce 8800Gts i jestem zmuszony kupic sobie jakos karte. Max jaki moge dac to 180zł.
Mysłałem nad Radkiem 4850 ale niestety jest za drogi, za 180zł nie znajde. Jak na razie mam na oku GeForce GT240 i wyzsze karty seri Radeonów 38XX. Zasilacz to OCZ Fatal1ty 400W jak cos:)
GT 240 może być ale tylko DDR5 i 1Gb, w te niższe nie warto w ogóle inwestować. Oczywiście nie pograsz w niej na ultra w 16x10 ale 10x7 i średnie ew.wysokie da radę.
Nie gram duzo, wiadomo ze od czasu do czasu sobie cos tam włacze ale sa to gry pokroju Call of Duty MW 2 i 3, Flatouty(nie zbyt wymagajace gry).
Moze jeszcze ktos sie wypowie.
[4] 8800 nie bede kupował bo strasznie awaryjna jest , moja trzabyło juz raz piec w piekarniku, 9800 tez nie bo to podobnie awaryjny model a 4850 jest za droga.
Ciekawe, bo u mnie kuzyn jakoś od premiery gra na 8800 i jeszcze żadnych problemów nie było..
Radeon 3870 DDR4.
[7] No to widzocznie trafił na dobry model, zapoznaj sie z tematem GeForców z seri 8 i 9.
8800gt awaryjna ?. Raczej nic nie wiesz o tej karcie ja mam ją już 5 lat i spisuje się wyśmienicie.
Dobra widze ze nie w temacie jestescie, na tych kartach robia sie zimne lutu które trzeba "wygrzac" w piekarniku.
Wszystko było by ok w tych kartach tylko ze od 2006 roku obowiazuje dyrektywa Rohs która która zabrania stosowania ołowiu w lutach.