Właśnie przyszła do mnie wczoraj paczka z kierownicą do gier Logitech G923.
Mam jednak kilka pytań, które mnie nurtują:
- jaką ustawić czułość pedałów oraz czułość skrętu kierownicy żeby jazda w grach była najbardziej komfortowa?
- czy zostawić kąt skrętu na poziomie 900 czy go zmniejszyć w opcjach?
- czy to normalne, że pedał hamulca naciska się ciężej niż pedały sprzęgła i przepustnicy?
- jaki typ gier będzie najlepszy do nauki jazdy na tej kierownicy - symulatory takie jak OMSI lub ETS, czy raczej typowe wyścigówki/rajdówki jak Forza Horizon lub DiRT Rally?
Przekopiuję :)
Zaczynaj od gier, gdzie jeździ się po torach, od niskich klas wozów, nie od F1. W F1 możesz sobie ustawić jakiś niski kąt obrotu, np. 270 st. wtedy będzie dobrze. Potem zwiększaj, powinno być raczej ok. 320-360. Za rajdy brałbym się na samiutkim końcu, zwłaszcza gdy jesteś przyzwyczajony do pada.
W innych grach mocno obniżać kąta obrotu nie radzę, bo znowu wyrobisz sobie złą pamięć mięśniową. Jeśli gra nie ustawia rzeczywistego kąta dla każdego wozu, to szedłbym w 630, a minimum 540 stopni. Początki są ciężkie, ale jak choć trochę poczujesz, o co chodzi, i wyrobisz pierwsze odruchy, to zdziwisz się, jak mogłeś żyć bez kółka. :P
Można niby cheatować zmniejszeniem kąta i ustawieniami czułości prędkości (nie liniowości!), ale z perspektywy czasu uważam, ze to błąd, bo i tak wylądujesz na tych ok. 500-600 st. z czułością prędkości niemodyfikowaną albo lekko ściętą (choc to już psuje realizm, powinno się wachlować katem obrotu, a tak naprawdę ewentualnie ustawieniami wozu - kąt skrętu, czułość układu kierowniczego...)
I nie, że od razu wyrzucisz pada, czasem można (ba, nawet trzeba, bo to nie gry pod kółko) i na padzie bardzo przyjemnie pośmigać w arcade typu V-Rally, DiRT 5, albo i w lekkim sim-cade jak GRID 2019. W ETS2 też gram tylko na padzie, bo fizyki tam nie ma za grosz, więc nie chce mi się stojaka rozkładać do typowego chillu...
Z pedałami tak ma być.
Generalnie do nauki szedłbym w CARS albo Asseto, potem F1, rajdy są najtrudniejsze dla osoby bez prawka i realnego doświadczenia, więc zostawiłbym na koniec.
Mam od ponad 5 lat Logitech G920 więc G923 to tylko ulepszona wersja i tyle
Tak to normalne, że hamulec chodzi ciężej od sprzęgła i przepustnicy. Wszystko to ma sprawić, że jest bardziej "realistycznie" :-) W pedale jest specjalna gumka, przez co ciężej się naciska pedał. Można ją wyjąć rozkręcając pedały.
Najgorszą wadą G920 nie wiem jak było z poprzednikiem jest to, że kurz bardzo szybko dostaje się do akcelerometru pedałów przez co źle one działają. Naciskasz na maksa pedał i potencjometr skacze w okolicy 90-95% i tak w kółko. To są bardzo czułe elementy, byłe głupi włos, mały kurz i koniec. Szlag mnie trafia jak muszą rozkręcać pedały by to zlikwidować :/
A to ciekawe, bo w DFGT jeszcze tak nie mam po sześciu latach, pedały, gdy nieużywane, "przykryte" kawałkiem materiału, który właściwie i tak nic nie daje, bo w środku siwo jak cholera... :)
W Driving Force GT również nie miałem żadnych kłopotów pomimo wielu lat użytkowania, G29 jest pod tym względem niestety gorzej zrobiona
1. Wszystko zależne od gry i indywidualnych upodobań, ja przykładowo martwe strefy ustawiam na zero, oraz staram się żeby pedały pracowały jak najbardziej liniowo, czyli 25% wciśnięcia odpowiada dokładnie 25% w grze, 50% wciśnięcia odpowiada dokładnie 50% w grze itp.
2. W symulatorach typu ETS2 czy ATS mam 900 stopni, w grach wyścigowych nie przekraczam 360, tak żeby móc jak najszybciej przełożyć z jednego skrętu do drugiego, np. w przypadku nadsterowności i potrzeby założenia kontry
3. To co mówi Marcinkiewiczius. Potwierdzam również problemy z pedałami w G29/G920, raz miałem to o czym pisze, teraz muszę znowu się do nich dobrać, bo mam kłopot w drugą stronę: pedał w pozycji 0, nawet nie mam na nim stopy opartej, a gra rejestruje delikatne wciśnięcia w losowych momentach. Mocno to irytuje jak gram w F1 i chcę kogoś na prostej wyprzedzić, a tu nagle zamyka mi się DRS bo hamulec postanowił się na moment lekko wcisnąć
4. W zasadzie każda gra która nie jest totalną arcade-ówką, choć nawet w niektóre Need for Speedy grało mi się lepiej na kierownicy :)
