Potrzebuję wymienić komputer na miniaturowy, bo nie mam miejsca na normalny. Obecnie siedzę na tym zestawie od 2014 roku https://www.purepc.pl/jaki-komputer-kupic-polecane-zestawy-komputerowe-na-kwiecien-2014?page=0,13
Wystarczy mi coś o podobnej mocy obliczeniowej, ale chciałbym coś ciut mocniejszego żeby było na kilka lat.
Możecie coś polecić?
Myślałem o kwocie do 2500, ale nie za bardzo orientuję się jak z wydajnością urządzeń w tej kwocie. Będę trochę nad grafiką 3D pracował i renderował proste i nie trwające więcej niż 60 minut filmy, ale raczej nie grał chyba, że w jakieś starsze prostsze gry.
Miniaturowy czyli jakiś już gotowiec malutki na płycie specjalnie robionej pod to (Wielkość jak te małe zabawki co się da je czasami za monitorem przykręcić, czy składany większy ITX?
Bardzo fajne są mini komputery NUC od Intela. Miałem przyjemność na nich pracować i sobie chwale do pracy biurowej. Z tym, że one działają tylko na zintegrowanej grafice.
Intel ma też serie gamingowa z rozbudowana grafiką z tym, że cena pewnie jest znacznie wyższa od 2500
A taki ITX jest już za duży pewnie nie?
Ja pamiętam za 2200zł kupiłem GPD Win Max i i5-1035G7 i 16GB ram dawało radę po zamknięciu klapki podpięty pod peryferia i przenoszony od czasu do czasu. W gierki też szło grać. Ale głośny był.
Ciekawe co z tymi prockami co są często w tych NUCach do 2500zł. Zaraz sprawdzę - słabszego niż taka i5-1035G7 to bym chyba nie brał. Co do renderowania- jeśli nie będzie greenscreenów to może i da to radę. Pamiętam, że Greenscreen uniemożliwiał jakiekolwiek prace nad filmem na GPD. Ogólnie bardzo potwornie to działało :p