Witam, mam dylemat jeżeli chodzi o wybór laptopa gamingowego Razer blade 15. Laptop ma służyć w 75% do grania a w 25% do studiowania (nauka programowania sterowników PLC, solidoworks, trochę C+). Który z nich najbardziej nadawał by się do takiego użytkowania. Zależy mi na ładnej grafice i wyrazistych kolorach, więc nie wiem czy lepiej wziąć model i ekranem OLED lub QHD ale gorszym prockiem i grafiką, czy świetnym CPU oraz GPU ale matowym ips'em w Full HD. Co sądzicie o odświeżaniu ekranu. Czy między 60hz a 300hz będzie jakaś duża różnica wpływająca na rozgrywkę? Nie gram w esportowe gry, tylko singleplayer, dlatego wolę się dopytać, czy jeżeli moim priorytetem jest wydajność i "wodotryski" na ekranie, to czy przejmować się hz?
Razer Blade 15 Base Model - OLED 4K 60Hz - GeForce RTX 2070 Max-Q - Mercury
-Intel Core i7-10750H
-Windows 10 Home
-15.6" 60Hz OLED 4K
-GeForce RTX 2070
-16GB RAM, 512GB SSD
Razer Blade 15 Base Model - Full HD 144Hz - GeForce RTX 3070 - Black
-Intel Core i7-11800H
-Windows 10 Home
-15.6" 144Hz Full HD
-GeForce RTX 3070
-16GB RAM, 512GB SSD
Razer Blade 15 Advanced Model 2020 - Full HD 300Hz - GeForce RTX 2070 Super Max-Q - Black
-Intel Core i7-10875H
-Windows 10 Home
-15.6" 300Hz Full HD
-GeForce RTX 2070 Super
-16GB RAM, 512GB SSD
Razer Blade 15 Base Model - QHD 165Hz - GeForce RTX 3070 - Black
-Intel Core i7-11800H
-Windows 10 Home
-15.6" 165Hz QHD
-GeForce RTX 3070
-16GB RAM, 512GB SSD
A nie lepiej juz jakiegos lapka za $1k i do tego "prawdziwe" zewnetrzne GPU?
Bo te uklady graficzne w lapkach to takie polprodukty.
No chyba nie po to kupuje się laptopa, żeby chodzić z dodatkowym klocem cięższym od samego laptopa, w postaci zewnętrzej karty graficznej...
